Artykuły: Reportaże
Dom jak gierkowska kostka, z wnętrzami w stylu soft loft
Anna i Radek postawili budynek w kształcie kostki, bo żadna inna bryła nie pogodziłaby tak znakomicie ograniczeń formalnych i środowiskowych na niedużej działce z ich własnymi potrzebami i marzeniami dotyczącymi jednorodzinnego budynku.
Remont domu w zabudowie szeregowej za 250 000 zł
W 1997 r. Aneta i Marek kupili od dewelopera segment w zabudowie szeregowej i wykończyli go samodzielnie. W 2014 r. zmienili wystrój pomieszczeń na nowocześniejszy, ponieważ poprzedni był już niefunkcjonalny i zbyt ciemny. W zaprojektowaniu renowacji pomagała architektka wnętrz.
Rozbudowa i remont domu z bali świerkowych
Krystyna i January zbudowali swój dom z bali w 1981 roku. Po upływie dwudziestu lat dodali kuchnię z prawdziwego zdarzenia. Dopiero wtedy odczuli pełną wygodę w układzie pomieszczeń. Ponadto wyremontowali rozszczelnioną posadzkę w piwnicy i zmodernizowali system grzewczy.
Indywidualny projekt domu na zalesioną działkę
Agnieszka i Michał z wyczuciem wkomponowali dom w zastane leśne otoczenie. Przede wszystkim postarali się, żeby wielkość bryły proporcjonalnie pasowała do powierzchni działki a tradycyjna architektura nawiązywała do charakteru wsi i lokalizacji. Budynek ma wyjątkowo grube ściany i ocieplenie oraz niesztampowe rozwiązania w pomieszczeniach.
Projekt domu "Cztery Kąty 2" najlepiej spełnił nasze potrzeby
Tak się złożyło, że Asia i Jarek kupili działkę od obecnej sąsiadki, która zajmuje się budowaniem domów pod klucz, czyli generalnym wykonawstwem. Bez jej kompleksowej pomocy zapewne dom by nie powstał, bo właściciele sami nie podjęliby się organizowania budowy. Zakupiona parcela stałaby pusta i byłaby traktowana jako inwestycja na przyszłość.
Dom idealnie dopasowany do trapezowej działki
Podczas projektowania, budowy i wykańczania domu Marta i Mikołaj współpracowali z architektami. Dzięki temu ich nowe cztery kąty doskonale wpisują się w trapezowy kształt posesji i zielone otoczenie, a wystrój wnętrz - w ich oczekiwania i obrany styl architektoniczny.
Dom dla dwojga seniorów za 400 000 zł
Dla Ireny i Tomasza najbardziej liczyła się ładna bryła i jakość materiałów. Pierwsza jest tradycyjna i zwarta, z obszernym gankiem i naczółkowym dachem. Druga dotyczy m.in. zastosowania nowoczesnych szlifowanych poryzowanych pustaków ceramicznych i ceramicznej dachówki. Budynek zachwyca szlachetnym wyglądem, funkcjonalnością i lokalizacją.
Dom z ładną bryłą i wygodnym wnętrzem
Rozłożysta bryła z wykuszami i lukarnami, kojarząca się z domami na amerykańskim przedmieściu, idealnie mieściła się w "klimatach" Adriany i Igora. Jednak nie zadowalało ich samo odzwierciedlenie, co do joty, projektu z katalogu. Zmienili wykończenie elewacji, nadając bryle niepowtarzalny charakter oraz samodzielnie zaprojektowali wystrój wnętrz.
Dom wzniesiony własnymi rękami z pustaków styropianowych
Budowa Joli i Krzyśka nie była typowa, ponieważ wybrali technologię murów jednowarstwowych z pustaków styropianowych. Styromury Krzysiek wzniósł z bratem i teściem.
Stary dom z dużym sadem
Kiedy kupowałam swój dom, byłam od wielu lat zdecydowana na to, że będzie on stary i obowiązkowo z dużym sadem. Taki dom "z duszą", pełen tajemniczych zakamarków i z ogromnym strychem.
Kupiliśmy segment w osiedlowej zabudowie do remontu
Dopóki Agnieszka i Marcin wychowują dzieci, nie chcą opuszczać miasta. Kupili segment z dwudziestodwuletnim stażem, położony w osiedlowej zabudowie szeregowej i w dzielnicy nazywanej sypialnią stolicy. Drobiazgowo go wyremontowali i wyposażyli od nowa.
Projekt domu dla pięcioosobowej rodziny wymagał wielu przeróbek!
Nika i Jarek wytypowali gotowy projekt dla pięcioosobowej rodziny, lecz poddali go kilku ważnym przeróbkom. Na przykład nie wyobrażali sobie domu na wsi bez dużej wypoczynkowej werandy i garażu w bryle.
Dom kupiony w stanie deweloperskim urządzony przez architektów
Mimo że Marta i Piotr byli właścicielami działki budowlanej, woleli uniknąć budowy. W tej samej miejscowości kupili dom w stanie deweloperskim, w którym tylko pomieszczenia wymagały wykończenia.
Dom wybudowany tylko na czas wychowywania dzieci
Eliza i Arek zbudowali dom na teraz, nie na całe życie. Dopasowali go do aktualnych potrzeb rodziny z małymi dziećmi. Sądzą, że za około 15 lat, pomyślą o nowej siedzibie - być może jeszcze nowocześniejszej, albo całkiem odwrotnie - o wiejskiej w Bieszczadach.
Dom wybudowany z pomocą programu "Rodzina na swoim"
Tomek buduje domy dla innych, więc spożytkował te umiejętności również w postawieniu lokum dla swojej rodziny. Ponadto, wraz z żoną Ewą, skorzystał z rządowego programu "Rodzina na swoim". Wszystko po to, żeby ograniczyć koszty budowy.
Dom z tradycyjną bryłą i nowoczesnymi instalacjami
Dwukondygnacyjny dom Hani i Andrzeja ma tradycyjną bryłę, a w środku stylowo urządzone pomieszczenia. Jest w nim wygodnie, przytulnie, rodzinnie, a za oknami widać wielki zadbany ogród ze starodrzewem. Na co dzień budynek obsługują nowoczesne instalacje, tj. pompa ciepła, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem połączona z nadmuchowym systemem grzewczym, centralne odkurzanie.
Idealny dom z elewacją z klinkieru
Stawiając pierwszy i docelowy dom, właściciele zmienili pierwotną technologię budowy, bo koniecznie chcieli mieć bezobsługowe i dekoracyjne elewacje z klinkieru oraz zgrabnie przeorganizowali układ pomieszczeń, zaproponowany w gotowym projekcie.
Parterowy dom prosto od dewelopera
Magda i Krzysiek szukali parterowego domu w stanie deweloperskim, bo nie chcieli prowadzić budowy od zera. Idealną nieruchomość znaleźli na małym osiedlu, choć wcześniej nie planowali zamieszkać w ogrodzonej enklawie.
Dom energooszczędny i starannie przemyślany
Robert z wykształcenia jest między innymi budowlańcem, więc przed stawianiem domu dla własnej rodziny najpierw rozważył każdy detal technologiczny i funkcjonalny, wytypował materiały pasujące do budżetu, parametry energooszczędne oraz samodzielnie narysował plan parteru i poddasza. W celu obniżenia kosztów inwestycji, nie stronił od robót wykończeniowych.
Trzykondygnacyjny dom zainspirowany przedwojenną willą
Mariola i Leszek postanowili skopiować z willi, w której kiedyś mieszkali, niektóre bardzo praktyczne rozwiązania. Trzykondygnacyjny budynek, z ciekawą tradycyjną bryłą, zaprojektowali dla nich zaprzyjaźnieni architekci, wybierając technologię murów trójwarstwowych. Powstały nietuzinkowe "cztery kąty".
Dom wzniesiony i rozbudowany w technologii sumikowo-łątkowej
Marta i Krzysiek skrzętnie skorzystali z zalety technologii sumikowo-łątkowej - możliwości łatwego powiększania budynku. Przez 5 lat po kolei dodawali, do najwcześniej wzniesionego trzonu, różne brakujące pomieszczenia. Ciągle modernizują również instalacje - grzewczą wzbogacili o kolektory słoneczne, niedawno szczelne szambo zastąpili przydomową biologiczną oczyszczalnią ścieków.
Dom wyremontowany i rozbudowany o 80 m2
Rozpoczynając planowanie generalnego remontu i rozbudowy leciwego "klocka", właściciele jednego byli pewni - że nadadzą bryle i wszystkim pomieszczeniom indywidualny rys. Z góry powiedzieli "nie" powszechnie stosowanym zabiegom architektonicznym i elementom wyposażenia. Miało być wygodnie, ładnie, inaczej.
Planowanie domu dla osoby na wózku inwalidzkim
Budowa domu, w którym będzie mieszkała osoba niepełnosprawna, na wózku inwalidzkim, wymaga starannego przemyślenia. Najlepiej już na etapie zakupu działki. Opowiem wam o tym na swoim przykładzie, bo najlepszym architektem są własne potrzeby, a w tym przypadku - raczej dolegliwości.
Dom dla ludzi w dojrzałym wieku
Dom Joanny i Wiktora ma wszystko to, czego potrzebują do komfortowego mieszkania ludzie w dojrzałym wieku - jedną kondygnację, master bedroom, miejsce do przenocowania gości oraz duży taras z częścią zadaszoną i pod chmurką. O tak wygodny układ wnętrz postarali się, czerpiąc inspiracje z pokazowego obiektu i odpowiednio adaptując jego projekt.
Dom wzniesiony przez rodzinną ekipę kosztował 250 000 zł
Kiedy nadszedł wreszcie, upragniony przez Kasię i Mariusza, start budowy ich domu, na placu stała rodzinna trójka murarska - właściciel oraz jego ojciec i teść. Panowie pracowali starannie, stosowali pieczołowicie dobrane materiały, troszcząc się o najlepszy efekt. W wykańczaniu pomieszczeń i tworzeniu ogrodu czynny udział brała również właścicielka.
Dom energooszczędny z prefabrykowanego szkieletu drewnianego
Iwona i Zygmunt postawili dom energooszczędny, bo dzięki temu nie będą się martwić o koszty jego utrzymania. Skorzystali z dopłaty do kredytu na budowę domu energooszczędnego.
Nasz generalny wykonawca popełniał masę błędów podczas budowy!
Wiola i Piotr dokładnie wiedzieli, jak ma wyglądać układ i wielkość pomieszczeń w ich domu. Żadna gotowa koncepcja nie spełniała tych oczekiwań, dlatego plan narysowali sami. Potem poprosili architektów o zaprojektowanie bryły, która... nie miała przykuwać uwagi przechodniów!
Przy budowie domu z rozmysłem ograniczyliśmy instalacje i automatykę do minimum
Bogusia i Marek mają za sobą budowę czterech domów jednorodzinnych. W każdym chętnie korzystali z najnowszych zdobyczy technicznych, ale kompletując zestaw instalacji w ostatnim z nich, zachowali umiar.
Dom tylko parterowy i w okolicy z luźną zabudową
Kamila i Tomek przed budową wytyczyli sobie konkretne cele do zrealizowania, dlatego szukanie odpowiedniej działki i projektu architektonicznego przebiegło sprawnie. Koniecznie chcieli zamieszkać na dużej działce, w okolicy z bardzo luźną zabudową jednorodzinną i tylko w domu parterowym.
Trzy pokolenia w 2 oddzielnych mieszkaniach - wspólne życie jest super!
Dwukondygnacyjny dom o zwartej i nowoczesnej bryle, który zaprojektował brat młodszej właścicielki, stanął na działce odziedziczonej po rodzicach seniorki. Trzy pokolenia mają w nim 2 oddzielne mieszkania i bardzo sobie chwalą wspólne, a zarazem oddzielne, życie.
Dom nie jest dla ludzi leniwych!
Konwencjonalny styl i kolorystyka domu Magdy i Piotra pasują do otoczenia. Właściciele lubią spójność i harmonię, a dzięki ich staraniom dawna działka pracownicza zmieniła swoje oblicze nie do poznania.
Dom przy stawie i z inteligentną automatyką
Kasia i Kuba postawili swój dom na rodzinnej ziemi. Budynek ma trzy piętra i klasyczną ponadczasową bryłę, w środku natomiast - nowoczesne instalacje i urządzenia spięte automatyką.
Co jest ważne w domu na wsi? Dla Ady i Rafała odpowiednio położona działka!
Dla Ady i Rafała odpowiednie położenie działki było nawet ważniejsze od uzbrojenia w media! Zamieszkali w zalesionym terenie przy parku krajobrazowym, mającym wygodną komunikację i luźną zabudowę. Tradycyjna bryła domu wpisuje się w otoczenie, bo wykończyli ją m.in. ceramiczną dachówką i drewnem.
Naprawdę warto budować z generalnym wykonawcą!
Justyna i Olgierd budowali pierwszy raz, lecz ich dom jest tak udany, że nie planują kolejnego. Współpraca z generalnym wykonawcą ich nie zmęczyła, bo okazał się bardzo fachowy i rzetelny.
Dom z podpiwniczeniem na gliniastym gruncie to ogromne trudności!
Budynkowi o powierzchni 420 m2 z rozrzeźbioną tradycyjną bryłą, Bogusia i Norbert nadali efektowną nowoczesną elewację i oświetlenie, dzięki czemu stał się ozdobą ulicy. Dopracowali w szczegółach domowe instalacje i pomieszczenia. W nich również tradycja przenika się z nowoczesnością.
Zmieniamy dom, kiedy zmieniają się nasze potrzeby
Maria i Jurek nie boją się budowania. Słusznie uważają, że dom ma pasować do rodziny na danym etapie jej życia, a jeśli tak się nie dzieje, trzeba pomyśleć o nowym i skorzystać z doświadczenia nabytego w poprzednich miejscach zamieszkania. Za każdym razem starają się tak budować, żeby nieruchomość była atrakcyjna również dla ewentualnych kupujących.