Dom dla dwojga seniorów za 400 000 zł

Dom dla dwojga seniorów za 400 000 zł

Dla Ireny i Tomasza najbardziej liczyła się ładna bryła i jakość materiałów. Pierwsza jest tradycyjna i zwarta, z obszernym gankiem i naczółkowym dachem. Druga dotyczy m.in. zastosowania nowoczesnych szlifowanych poryzowanych pustaków ceramicznych i ceramicznej dachówki. Budynek zachwyca szlachetnym wyglądem, funkcjonalnością i lokalizacją.

Dom murowany, parterowy z użytkowym poddaszem i garażem; dwuwarstwowe ściany ze szlifowanych pustaków ceramicznych o grubości 30 cm i 10 cm wełny mineralnej; dach pokryty dachówką ceramiczną.

  • Powierzchnia działki: 1800 m2.
  • Powierzchnia użytkowa domu: 158,64 m2.
  • Powierzchnia garażu i kotłowni: 17,22 m2 + 8,30 m2.
  • Roczne koszty utrzymania budynku: 8360 zł.

Wiedząc o tym, że będzie to jedyna budowa w życiu, para starannie wybrała miejscowość, działkę, projekt. Choć postawiła dom o tradycyjnej bryle, nawiązującej do dawnego polskiego budownictwa, nie stroniła od nowoczesnych rozwiązań. Poznawała je podczas podróży po świecie, najbogatszy w inspiracje był kilkuletni pobyt w Japonii.

W Kraju Kwitnącej Wiśni małżonkowie widzieli na wielu obiektach panele fotowoltaiczne i inne przejawy dążenia Japończyków do wykorzystywania energii natury, więc podobnie postąpili we własnym domu. Instalację grzewczą na gaz z sieci połączyli z kolektorami słonecznymi, co pozwala obniżać koszt przygotowywania wody użytkowej (żałują, że w okresie realizacji instalacja fotowoltaiczna była za droga).

Kiedy umawiali się z wykonawcą, ten - zachwycony dopracowanymi niemieckimi rozwiązaniami budowlanymi (obserwował je podczas pobytów u brata w Niemczech) - polecił technologię murów dwuwarstwowych z precyzyjnie oszlifowanych pustaków ceramicznych, układanych na zaprawie klejowej. Propozycja została entuzjastycznie przyjęta.

Dom z gankiem
Ozdobą tradycyjnej i zwartej bryły domu jest naczółkowy dach, wykończony ceramiczną dachówką, oraz ganek ze stożkowatymi filarami. Przewiewny podcień, od strony północnej, jest ulubionym miejscem letniego wypoczynku właścicieli. Z niego mają najlepszy widok na zalesioną działkę.
Dom otynkowany zaprawą silikatową
Budynek tonie w zieleni liściastego lasu, dlatego został otynkowany zaprawą silikatową, odporną na warunki środowiskowe. Na południowo-zachodniej połaci dachu zamontowano płaskie kolektory słoneczne. Z sypialni na poddaszu można wyjść na długi balkon. Pod nim urządzono podłużny taras z kostką betonową.

ZWARTA BRYŁA Z OZDOBNYM GANKIEM

Kameralna siedziba tonie w zieleni liściastego lasu, zastanego na działce. Bryła jest w miarę prosta, lecz wzrok przyciąga efektowny ganek i naczółkowy dach.

- Bryła domu ma właśnie te elementy, które szczególnie lubimy, czyli nawiązujący do polskiego budownictwa naczółkowy dach oraz filary na ganku - opowiada Irena. - Ucieszyliśmy się, że te podpory nie są typowe i okrągłe, jak kolumny w większości projektów. Nasze mają stożkowaty kształt i ciekawie dekorują wejście. Obszerny ganek na froncie okazał się wspaniałą przestrzenią do wypoczynku. Ponieważ budynek stoi w głębi działki, często tam siadamy. Z tyłu, pod balkonem, mamy niewielki taras, ale rzadziej go używamy. Nasza rodzina jest nieliczna, dlatego wybraliśmy z katalogu niewielki dwukondygnacyjny dom.

Tak jak chcieliśmy, na parterze jest duży salon, osobna kuchnia i WC, na poddaszu - trzy sypialnie, w tym jedna przeznaczona dla syna z rodziną, druga dla gości oraz wspólna łazienka. Pod dachem znajduje się, oddzielony od części mieszkalnej, garaż na jeden samochód i kotłownia. W projekcie nie było piwnicy, a zależało mi na chociażby malutkim zimnym schowku, bo robimy przetwory i nalewki. Autor adaptacji projektu znalazł na nią miejsce w składziku gospodarczym. W jego obrębie zaplanował schody, a przestrzeń piwnicy w obrysie klatki schodowej i na głębokości 1,5 m.

Udanym krokiem okazało się zlikwidowanie ściany w holu na poddaszu, przy klatce schodowej, oraz usunięcie z fragmentu ściany między holem i pustą przestrzenią nad gankiem. Górny korytarz przestał być klaustrofobiczny, nad gankiem urządziliśmy szafę-garderobę.

Projekt: "Pan Mikołaj" Autorska Pracownia Architektoniczna Tomasz Charkiewicz i Tomasz Stryjewski, adaptacja Leonard Urbanowicz; Rzut parteru i rzut parteru po zmianach

MURY ZE SZLIFOWANYCH PUSTAKÓW CERAMICZNYCH

Budowa wystartowała w tym samym roku, w którym Tomasz przeszedł na emeryturę, więc miał czas na jej organizowanie. Dom zaprojektowano w technologii murów dwuwarstwowych, wskazano poryzowane pustaki ceramiczne plus warstwę ocieplenia. Właściciele od początku zamierzali zastosować solidny ceramiczny materiał, lecz po konsultacji z wykonawcą stanu surowego, wybrali nowocześniejsze pustaki.

Dom od strony ogrodu
Do zbudowania i wykończenia domu "na jesień życia" właściciele użyli materiałów z górnej półki. Podobnie traktowali elementy szybko podlegające niszczeniu pod wpływem warunków atmosferycznych i dlatego kupili orynnowanie i parapety z wytrzymałej i długowiecznej blachy cynkowo-tytanowej. Nie chcieli tradycyjnej podbitki, woleli otynkowane okapy dachu.

- Wykonawca, obecnie nasz kolega, zjadł zęby na budowach, dlatego poszliśmy za jego radą - opowiada Tomasz. - Zaproponował zastosowanie bardzo precyzyjnie oszlifowanego pustaka. Mnie samego przekonały jego świetne parametry, czyli 29 komór, łączenie na wpust i pióro oraz układanie na zaprawę klejową, a nie na tradycyjną cementową. Oszlifowanie zapewniało bardzo równą ścianę.

Kolejnym czynnikiem okazała się prozaiczna rzecz... cena. Kiedy stawialiśmy dom, polscy sprzedawcy wywindowali wysoko cenę materiałów ceramicznych. Wspólnie z wykonawcą, który w pobliżu także planował budowę domu dla siebie, zorganizowaliśmy dostawę pustaków z Niemiec. Wraz z transportem okazały się tańsze od krajowych o 2 zł na sztuce. Mało tego - na naszą budowę przyjechał niemiecki mistrz z pomocnikiem, wyposażeni w specjalny wózek do podawania kleju i odpowiednie narzędzia. Zmierzyli laserowo fundamenty, zasada jest bowiem taka, że muszą być idealnie wypoziomowane. Po sprawdzeniu podłoża i rozrobieniu kleju, rozpoczęli instruktaż. Majster nakładał przy pomocy wózka cieniutkie plastry zaprawy, asystent ustawiał pustaki. Szło im błyskawicznie.

W tej technologii najważniejsza jest pierwsza równa warstwa muru, kolejne trzymają już poziom i układa się je potem taśmowo. Instruktorzy migiem wykonali dwie początkowe warstwy i odjechali. Później prace przejął kolega budowlaniec. Rzeczywiście, stawianie murów trwało krótko i co najważniejsze - nie zabrakło ani jednego elementu! Z ceramiki powstały także stropy. Pierwszy etap budowy, od wylania fundamentów do stanu surowego otwartego z wykończonym dachem, trwał - z przerwami technicznymi - od maja do 1 grudnia.

Sama budowa zajęła 1,5 roku, ale nie mogliśmy się przeprowadzić z uwagi na brak przyłącza elektrycznego - korzystaliśmy z agregatu - oraz gazu ziemnego. Ta sprawa ślimaczyła się, ponieważ najpierw sam musiałem zebrać od 10 sąsiadów pisemne zapotrzebowanie na używanie gazu, później złożyć je w gazowni, następnie czekać na realizację. Podjąłem się żmudnej organizacji, bo wtedy mogliśmy liczyć na tanie przyłącze. Dla nas samych wyceniono je na kilkanaście tysięcy złotych.

Przestrzeń dzienna
Przestrzeń dzienna obejmuje salonik z miejscem do jedzenia, kącik telewizyjny, i kominkowy. Właściciele urządzili ją meblami i pamiątkami po rodzinie oraz z podróży. Zimą gresowa posadzka promieniuje ciepłem z podłogówki.
Kuchnia
Irena jest zadowolona z ergonomicznej zabudowy w kuchni. Po przeciwległej stronie (niewidocznej na zdjęciu) stoi stół do codziennych posiłków. Nie zaprojektowano spiżarni, dlatego bardzo przydaje się zimna piwniczka pod klatką schodową.
Sypialnia na poddaszu
Sypialnie na poddaszu są ustawne ze względu na wysoki naczółkowy dach. Oświetlają je duże okna, wyposażone w rolety zewnętrzne i wewnętrzne, kolor tych drugich właściciele dopasowali do ścian. Również w tym pokoju eksponują kolekcję japońskich lalek.

INNE UDANE POSUNIĘCIA

- Celowo kupiliśmy markowe urządzenia grzewcze i solary, zamówiliśmy też kompleksowe wykonawstwo systemu grzewczego - mówią właściciele. - Serwisuje je teraz ten sam wykonawca, bo zna instalację od podszewki.

Dobrze, że na całym parterze oraz w łazience i korytarzu na poddaszu - położyliśmy niskotemperaturowe wodne ogrzewanie podłogowe. Słabsze ciepło emitowane od dołu daje lepsze krążenie ogrzanego powietrza w pomieszczeniach i efekt cieplny, niż intensywniejsze emitowane z boku przez grzejniki. Solary są świetne, bo przez połowę roku mamy za darmo ciepłą wodę. W upały wymagają jednak zużycia nadmiaru gorącej wody, wtedy np. bierzemy kąpiel.

Następna rzecz - pierwsi kupowaliśmy ziemię przy drodze prywatnej, więc mieliśmy wybór. Zdecydowaliśmy się na narożną i zalesioną parcelę. Zawiesiliśmy na płocie tabliczkę z napisem "droga prywatna", gdyż chcieliśmy zdyscyplinować innych mieszkańców. Nie zależało nam na absolutnym zakazie wjazdu, lecz na oznajmieniu, że chcemy tu mniej ruchu. Dzięki temu nasza wąska uliczka nie stała się trasą na skróty.

Zabiegowe schody wykończone marmurem
Zabiegowe schody wykończyli marmurem. Na ścianie wzdłuż biegu, przy co drugim stopniu, zamontowali oświetlenie LED.
Kominek z grawitacyjnym sposobem rozprowadzania ciepła
Kominek z grawitacyjnym sposobem rozprowadzania ciepła wykorzystują w celu uzyskania przyjaznej atmosfery w strefie dziennej. Dom jest ciepły, tani w eksploatacji, wygodny, ponieważ zastosowali solidne i nowoczesne materiały budowlane oraz rozważnie dobrali instalacje (np. ogrzewanie na gaz z sieci i kolektory).
Irena, właścicielka domu
Irena, właścicielka domu. - To ja i syn namówiliśmy męża do budowy domu w jednej z podmiejskich miejscowości-ogrodów, chociaż początkowo się opierał, wiedział, że utrzymanie takiej nieruchomości wiąże się z wieloma obowiązkami. Teraz oboje jesteśmy zadowoleni z tego kroku, bo mieszka się tu wspaniale. Rozmyślnie kupiliśmy materiały z górnej półki na mury, dach, termoizolację, układ grzewczy. Skupiliśmy się na tych najważniejszych elementach, mając z tyłu głowy, że się starzejemy. Chcemy po prostu cieszyć się domem i najdłużej, jak się da, mieć spokój z remontami. Utrzymaliśmy w karbach budżet - wydaliśmy 400 000 zł - i mamy przekonanie, że dobrze zadbaliśmy o trwałość i funkcjonalność budynku.

Ceny niektórych przyłączy, instalacji, urządzeń:

  • Przyłącze gazowe - 3000 zł.
  • Instalacja grzewcza na gaz - 40 000 zł.
  • Kolektory słoneczne płaskie - 10 000 zł.
  • Kominek z obudową - 5000 zł.

 

Koszty, i gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji

Utrzymanie domu rocznie kosztuje 8360 zł.

Opłaty za gaz z sieci zwykle oscylują wokół 3000 zł, tylko raz, podczas surowszej zimy, sięgnęły 3500 zł. Niskie opłaty to wynik pracy w systemie grzewczym płaskich kolektorów słonecznych. Do palenia w kominku właściciele zużywają gałęzie (wiatrołomy) ze swojego ogrodu.

Zużycie energii elektrycznej generuje koszt do 1700 zł. Natomiast usługa wywozu segregowanych śmieci - 270 zł, a wywozu ścieków z szamba (9 razy w roku za 160 zł) 1440 zł. Ze względu na korzystanie z szamba, właściciele bardzo oszczędzają wodę (np. podlewają rośliny już raz używaną i bez szkodliwych płynów), rocznie wydają na nią 250 zł.

Inne opłaty: monitoring 810 zł; podatek od nieruchomości 390; ubezpieczenie domu 500 zł.

 

Trafne decyzje i rady właścicieli

  • Irena: Do zamieszkania najbardziej odpowiadały nam podmiejskie spokojne i zalesione miejscowości. Ich zaletą są duże posesje, cisza i prywatność, zielone otoczenie. Naszej dodatkowo - dojazd koleją podmiejską i komunikacją autobusową. Nie jesteśmy fanami ogrodnictwa, więc nie szukaliśmy działki do uprawiania kwiatów i warzyw. Wolimy naturalny las. Efekty przeprowadzki okazały się wspaniałe. Mamy tu kontakt z wieloma sąsiadami i naturą, jesteśmy aktywniejsi fizycznie.
  • Bardzo cieszę się z piwniczki, lecz raz zalała ją woda. Wezwaliśmy specjalistów. Zrobili nawierty, wpuścili preparat osuszający, pomalowali piwnicę farbą basenową. Pomogło. Przed budową pytaliśmy sąsiadów, czy teren jest suchy. Dla pewności wykonawca wykopał dół o głębokości 1 m i obserwowaliśmy, czy wypełnia się wodą. Wody nie było, więc zbudowaliśmy piwniczkę. Ostrzegamy - środowisko wciąż się zmienia i nawet z małą piwnicą mogą być problemy.
  • Tomasz: Kolejny kłopot sprawił nam balkon. Izolacja przeciwwilgociowa rozszczelniła się po kilku latach i wymaga remontu. Oczywiście, zastosuję najnowocześniejsze uszczelniające materiały.
  • Mieliśmy z żoną inne zdania co do rodzaju rolet zewnętrznych. Irena chciała podtynkowe, żeby schować skrzynki w murze. Obawiała się, że elewacyjne zasłonią fragment szyb. Do podtynkowych miałem zastrzeżenia dotyczące trudnego ocieplenia skrzynek. Ostatecznie założyliśmy podtynkowe i moje obawy się sprawdziły. Są straty ciepła, ale poza tą wadą rolety mają same zalety. Dobrze izolują od słońca, światła, zimna, wiatru, hałasu.
  • Celowo nie zaplanowaliśmy rozbudowanego układu sanitarnego. WC na parterze i duża wielofunkcyjna łazienka na piętrze wystarczają.

Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

demo
17-09-2020 20:06
Dla mnie to słabe rozwiązanie, ale ludzie mają różne upodobania estetyczne, które jak widać w tym przypadku, stawiają ponad wszystko, ponad zdrowy rozsądek, ograniczenia i zagrożenia związane z wiekiem, ponad komfort łatwego i bezpiecznego użytkowania domu w podeszłym wieku. Ja ...
Elfir
16-09-2020 22:09
tylko czy to jest rozwiązanie dla seniora?  
demo
16-09-2020 20:34
1 godzinę temu, Gość AS napisał: Schody są okropne!!! wręcz niebezpieczne zamiast zrobić podest w miejscu gdzie się łamią i idą do góry pod kątem. Wychodzą pół stopnie. Nie zawsze tak można, bo jak jest mało miejsca to na podeście traci się chyba ...
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz