Dom murowany, parterowy z garażem; dwuwarstwowe ściany z poryzowanych pustaków ceramicznych o gr. 24 cm i styropianu o gr. 20 cm; dach pokryty dachówką ceramiczną.
- Powierzchnia działki: 1239 m2.
- Powierzchnia użytkowa domu: 121 m2.
- Powierzchnia garażu: 32,20 m2.
- Roczne koszty utrzymania budynku: 9133 zł.
Zamiar postawienia jednorodzinnego domu pojawił się nagle, właściciele nie planowali tego wcześniej. Po prostu, kiedy niektórzy znajomi rówieśnicy zaczęli budować lub kupować nieruchomości w okolicy, którą Arek znał od dzieciństwa - nie chcieli pozostawać w tyle. Stwierdzili, że fajniej będzie wychowywać dzieci w domu otoczonym ogrodem, a nie w bloku. Do budowania podeszli jednak w niestandardowy, jak na polskie zwyczaje, sposób. To nie miało być miejsce docelowe, lecz na określony etap życia.
Dom dobry na teraz i do późniejszej sprzedaży
Ze sprzedażą nieruchomości para nie powinna mieć w przyszłości kłopotu - dom powstał bowiem z solidnych ceramicznych materiałów i wyposażony jest w nowoczesne instalacje, m.in. wentylację mechaniczną z rekuperatorem, klimatyzację, centralne odkurzanie, drenażową oczyszczalnię ścieków, automatyczną bramę do garażu i w ogrodzeniu.
W chwili obecnej dla Elizy i Arka bardzo liczy się to, że zamieszkali w pobliżu rodziny i przyjaciół (oczywiście, doceniają funkcjonalność budynku i ponad standardowe wyposażenie).
- Historia naszej budowy jest prosta - mówi Arek. - Kolega znalazł nowy dom w atrakcyjnej cenie i na ulicy, przy której mieszka moja kuzynka. Podczas spotkania w żartach śmiałem się, że tak okazyjnie chętnie sam bym go kupił. Nie licząc na wiele, poprosiłem znajomych o rozejrzenie się za podobnymi nieruchomościami. Nie minęły 3 miesiące, kiedy otrzymałem wiadomość o sprzedaży w sąsiedztwie "kanadyjczyka" z dziesięcioletnim stażem.
Pojechałem z Elizą go obejrzeć. Potem poprosiłem znajomego, zajmującego się budowaniem domów pod klucz, o profesjonalną ekspertyzę. Po oględzinach powiedział, że nie jest wart żądanej ceny, a właściciele nie byli skłonni jej obniżyć. Uświadomił nam, że w rok zdołamy postawić, według zasad murowanej cieplejszej technologii, nowy dom i dodatkowo będziemy mogli dopasować go do siebie. Punktem zwrotnym była jego zgoda na poprowadzenie naszej przyszłej budowy.
Bez fachowej całościowej pomocy nie podjęlibyśmy tego wyzwania! Wkrótce znaleźliśmy w tej okolicy działkę uzbrojoną w prąd, gaz i wodociąg, następnie dobraliśmy do niej projekt domu.
Mieszkanie na 121 m2 parterowego domu
Na początku szukania projektu, Eliza i Arek założyli, że nie chcą powierzchni większej niż 120 m2 - taką informację wpisywali w wyszukiwarkach internetowych. Znowu słuchali rad znajomych. Jeden z nich, z wykształcenia inżynier budownictwa, twierdził, że jeśli zechcą postawić dom piętrowy, powinien mieć powierzchnię przynajmniej 160 m2. W innym przypadku będą ciasne, dużo miejsca zabiera bowiem klatka schodowa. Do kryterium powierzchni właściciele dodali więc kolejny parametr wyboru, czyli model parterowy, najlepiej z czterema oddzielnymi pokojami i połączoną strefą dzienną.
- Po bezowocnym oglądaniu projektów w Internecie, jeden jedyny raz wpisałam powierzchnię 121 m2 - opowiada Eliza. - Efektem jest obecny dom! Od razu wpadła nam w oko jego bryła i rozkład pomieszczeń, co więcej - jako pierwsi wybraliśmy i zrealizowaliśmy tę konkretną architektoniczną propozycję. Musieliśmy nawet poprosić autorów o dokończenie niektórych szczegółowych planów - w Internecie zamieścili ogólny zarys i czekali na kupców. Ten dom miał idealny dla nas układ wnętrz, zwłaszcza jeśli chodzi o sporą wielkość salonu i ilość sypialni. Czwartą z nich przewidziałam na gabinet, bo często pracuję w domu. Arek ucieszył się z okna w łazience - miał taki dodatkowy wyznacznik - oraz z garażu na dwa samochody w bryle budynku.
Generalny wykonawca odradzał nam bryłę ze skomplikowanym dachem i elementami typu wieżyczki, ganki, kolumny, dlatego posługiwaliśmy się jeszcze kategorią "domy tanie w budowie". Choć ostatecznie wybrany projekt nie znajdował się w tej grupie, podczas budowy przekonaliśmy się, że śmiało może do niej należeć. My sami obniżyliśmy koszty poprzez niestawianie komina do kominka i zlikwidowanie łazienki gościnnej przy strefie dziennej (autorzy projektu zaplanowali w niej sedes, umywalkę, prysznic).
Stwierdziliśmy, że skoro goście muszą wkroczyć w strefę prywatną, aby się do niej dostać, równie dobrze mogą przejść kilka kroków dalej i skorzystać z rodzinnej łazienki przy sypialniach. Małe rezerwowe WC urządziliśmy w kotłowni. Niewykluczone, że w miejscu gościnnej łazienki w przyszłości zbudujemy wejście na strych, chcemy lepiej wykorzystać jego przestrzeń. Rozmyślnie nie wprowadzaliśmy dużo zmian w wyglądzie domu i układzie pomieszczeń - przecież z jakiegoś powodu właśnie one się nam spodobały.
Budowa domu z generalnym wykonawcą
Jak wcześniej zapewnił znajomy wykonawca, przeprowadzka rodziny do nowego domu nastąpiła już po 13 miesiącach od pierwszego wbicia łopaty pod fundament. Sprawnie i fachowo zorganizował cały proces budowania i wykończenia domu, to on namówił Elizę i Arka na założenie nowoczesnych instalacji, podnoszących komfort mieszkania, a docelowo - wartość nieruchomości.
- Samodzielne budowanie po prostu nas przerażało, dlatego próbowaliśmy kupić gotowy dom - opowiadają właściciele. - Teraz jesteśmy zadowoleni, że jednak mieliśmy wpływ na jego wygląd i wyposażenie. Zależało nam, żeby mieszkało się w nim wygodnie, stąd celowo wybraliśmy działkę z dostępem do sieci z gazem ziemnym - nie kupiliśmy innej ładnej posesji, bo nie miała tego ważnego uzbrojenia.
Główny wykonawca specjalizuje się w konfigurowaniu instalacji hydraulicznych i grzewczych, u nas doradził ułożenie wodnego ogrzewania podłogowego na całej kondygnacji mieszkalnej, łącznie z garażem, oraz kupno kondensacyjnego kotła grzewczego. Nawet w łazience nie założył "wodnej" drabinki. Natomiast na wszelki wypadek przygotował osobny obwód i przewody elektryczne na ścianie do grzejnika na prąd, choć twierdził, że prawdopodobnie ich nie wykorzystamy. Miał rację! Nieco wcześniej położył rurociąg centralnego odkurzania, sami nie byliśmy do niego od razu przekonani - teraz jesteśmy za to wdzięczni. Używamy jednego gniazda oraz dwóch końcówek typu Wally w kuchni i w wiatrołapie. Dzięki drenażowej oczyszczalni ścieków z kopcem, unikamy kosztownego wywozu ścieków.
W projekcie domu autorzy wskazywali zastosowanie wentylacji mechanicznej z rekuperatorem, lecz chcieliśmy zaoszczędzić na dużym wydatku i poprosiliśmy o grawitacyjną. Oczywiście, zaczęliśmy pytać znajomych, jakie oni wybrali rozwiązanie i dowiedzieliśmy się, że warto mieć mechaniczną. Potwierdził to nasz wykonawca, w zasadzie namawiał nas na nią od początku. Zdążył z mechaniczną wersją instalacji w ostatnim dobrym momencie, już po ułożeniu stropu nad parterem. Na strychu zamontował rekuperator przeciwprądowy. My sami zdecydowaliśmy się na poprowadzenie krótkiej instalacji z jednym klimatyzatorem, która ma za zadanie obsłużyć strefę dzienną. Klimatyzacja sprawdziła się w poprzednim mieszkaniu.
Ceny niektórych przyłączy, instalacji, urządzeń:
- Przyłącze do sieci z gazem ziemnym - 2500 zł.
- Drenażowa oczyszczalnia ścieków z kopcem - 7000 zł.
- Instalacja wentylacji mechanicznej z rekuperatorem - 18 000 zł.
- Instalacja klimatyzacyjna - 3600 zł.
Koszty, i gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji
Utrzymanie domu rocznie kosztuje 9133 zł.
W pierwszym roku użytkowania budynku łączne opłaty za gaz z sieci zamknęły się w kwocie 3800 zł (właściciele przypuszczają, że w następnych latach trochę spadną, ponieważ dom będzie już suchy i wysezonowany).
Koszt zużycia energii elektrycznej wyniósł 250 zł miesięcznie, czyli rocznie 3000 zł, natomiast zużycia wody z wodociągu - 1000 zł. Uzdatnianie wody filtrem sznurkowym 10 zł i filtrem z włókna sztucznego 14 zł. Tabletki do oczyszczalni ścieków 35 zł. Usługa wywozu segregowanych śmieci - 324 zł. Ubezpieczenie budynku 500 zł. Podatek od nieruchomości 450 zł.
Trafne decyzje i rady właścicieli
- Eliza: Zależało mi na przestronnym salonie, bo w nim i w kuchni toczy się życie rodzinne. W sypialniach zaprojektowano wysokie okna, które dekorują elewacje i ułatwiają komunikację z ogrodem, jednak ograniczają opcje ustawienia łóżek - zamówiliśmy je jako tarasowe, a nie fiksy. Komin do kominka uznaliśmy za niepotrzebny, nie planujemy ogrzewania domu wkładem, nawet dla nastroju. U znajomych zauważyliśmy, że palili w kominku tylko zaraz po przeprowadzce, później wstawiali do wkładu świecę. Staraliśmy się uczyć na błędach cudzych, nie na własnych! Z poprzedniego mieszkania przywieźliśmy biokominek na alkohol, ale i on czeka na ponowne użycie. W domu o takim metrażu, trudno spodziewać się superfunkcjonalnego zaplecza gospodarczego. Korzystamy ze sporej kotłowni (ma 6,80 m2), garażu na 2 samochody (32,20 m2), strychu nad całym parterem. Duży garaż zawdzięczamy wykonawcy - słusznie zmuszał nas do szukania projektów z takim rozwiązaniem. Dobrym krokiem było wyprowadzenie na zewnątrz aż czterech kranów. To wygodne.
- Arek: Polecam wariant z generalnym wykonawcą. Naszemu daliśmy notarialne upoważnienie do przeprowadzenia urzędowych formalności i również na tym etapie bardzo nas wyręczył. Uzyskał większość wymaganych pozwoleń. Później sam dobierał kolejnych podwykonawców i nadzorował ich. Najbardziej cieszę się, że dobrze doradzał w kwestiach wyposażania domu w instalacje. Dzięki niemu korzystamy teraz z wygodnego centralnego odkurzania oraz z mechanicznej wentylacji z rekuperatorem. Szczególnie jestem zadowolony z tej ostatniej. Umowa z wykonawcą obejmowała jeszcze postawienie ogrodzenia i uporządkowanie posesji, świetnie wywiązał się z budowy i wykończenia domu, z resztą prac się opóźnił. Ogólnie budowa była dla mnie bardzo pouczająca, bo ciągle czegoś się dowiadywałem i musiałem rozważnie podejmować różne decyzje. Teraz żyje się nam wygodniej, niż w bloku!
Redaktor: Lilianna Jampolska
Zdaniem naszych Czytelników
zenek
20 Dec 2019, 18:56
8 godzin temu, bobiczek napisał: za wywóz śmieci to całkiem przyzwoita cena ( 27 zł miesięcznie) W Krakowie obecnie ok. 50% drożej. Od kilku lat. W domkach - w blokach taniej. Widać w blokach mniej śmiecą
retrofood
20 Dec 2019, 12:02
1 godzinę temu, bobiczek napisał: A już 324zeta rocznie za wywóz śmieci to całkiem przyzwoita cena ( 27 zł miesięcznie) Nie rozumie więc skąd zdziwienie. Od stycznia tyle może być miesięcznie...
bobiczek
20 Dec 2019, 10:38
Dnia 26.05.2019 o 21:44, Gość Roman napisał: Totalne PIERDY , garaż większy od salonu, gdzie za 4 osoby można mieć wywóz smieci za 300 zł ? Dwustanowiskowy garaż o pow 32m2 nie jest czymś nienormalnym. A już 324zeta rocznie za wywóz śmieci to całkiem ...
Gość R
20 Dec 2019, 08:55
Witam. Ja również buduję Ksenie . Ponieważ na działce mam spadek na części zrobiłem podpiwniczenie. W tej chwili mam stan zero. Jeśli jest to możliwe strasznie z żoną oglądnelibyśmy Wasz dom. Jesteśmy z malopolski. Jeśli to możliwe podaje mojege email do kontaktu rgorzki@poczta.fm ...
Gość Roman
26 May 2019, 21:44
Totalne PIERDY , garaż większy od salonu, gdzie za 4 osoby można mieć wywóz smieci za 300 zł ? a ta oczyszczalnia za 10 lat cały drenaż do wymiany , to samo smierdzący centralny odkurzacz i ta rekuperacja , nabijanie kasy dla naiwnych
demo
26 May 2019, 16:20
Domek raczej nie wygląda na tymczasowy, więc po co ta gadka o tymczasowości ?, wszak tego nikt nie jest w stanie przewidzieć co będzie za ileś tam lat. A przypadki chodzą po ludziach całkiem dziwne.
Gość klon
26 May 2019, 15:01
Bla bla jak To czytam to mam wrażenie że jestem w rzeeczywisyości wirtualnej. Zbudowałem dom 130 m2