Wielu architektów jest zdania, że przestrzeń za oknem bywa ważniejsza od tego, jaki rozkład ma wnętrze. Dlatego radzą stawiać dom nawet w miejscu niezbyt ładnym, ale z najpiękniejszym z możliwych widokiem. Tymczasem w polskiej tradycji istnieje raczej zwyczaj zasłaniania okien, co ma niewiele wspólnego z ich ozdabianiem. Szkoda, bo okno samo w sobie może być przepiękną ozdobą. Pod warunkiem, że zrezygnujemy z ciężkich kotar i firan, które zastąpimy odkrywającą szyby aranżacją.
Aranżacja okna powinna być zgodna z wystrojem wnętrza. Jeśli jest ono urządzone w stylu ekologicznym lub minimalistycznym – kolorowa, bogata dekoracja okien będzie wyglądała jak kwiatek przy kożuchu. I odwrotnie – naturalny len czy juta, materiały same w sobie piękne i dekoracyjne, w salonie ze stylowymi meblami będą wyglądały co najmniej nie na miejscu.
Przy dekoracyjnych szprosach błędem byłoby zawieszanie strojnych zasłon. Zwiewne doskonale podkreślają charakter wnętrza (fot. Gerflor) |
Drugim czynnikiem jest moda. Na szczęście łatwo za nią podążać, bowiem zmiana wystroju okna jest łatwa i nie wymaga dużych inwestycji. Teraz, prócz rolet rzymskich, o których piszemy szerzej, modne dekoracje okien są proste, z pozoru naturalne.
Ot, jakaś materia, np. muślin, tiul, szyfon jakby od niechcenia zarzucona na karnisz czy upięta na drążku i spływająca miękko na podłogę. Ale ta nonszalancja jest tylko pozorna. Bardzo ważne jest dobre upięcie zasłon, wyeksponowanie atrakcyjnej faktury materiału, właściwy dobór karnisza.
Co do wzorów – najmodniejsze są w tej chwili motywy roślinne, które starają się wyprzeć wszechobecne w zeszłym sezonie paski i kratki. Na zasłonach mogą z powodzeniem rozkwitać super modne róże i maki, choć także inne kwiatki są mile widziane.
Zmarszczone lub upięte
Sposób upięcia zasłon, jak już wspominaliśmy, dopasowujemy do stylu wnętrza, ale i tym rządzą pewne zasady. Najpopularniejsze jest marszczenie ołówkowe, które polega na uchwyceniu tkaniny w równych odstępach. Można to zrobić przez tzw. żabki, pętelki, troczki lub inne uchwyty, które bez problemów powinny przesuwać się na karniszu.
Łatwym sposobem marszczenia materiału jest przyszycie do materiału specjalnej taśmy, która po wyciągnięciu sznurków sama równo go marszczy. Bogactwo wzorów, kolorów i materiałów, z których wykonane są karnisze do zasłon sprawia, że nie musimy już maskować ich osłonami. Kute z żelaza, toczone z drewna, zakończone strzałą, zawijasem lub szklana kulą...
Do wyboru, do koloru. Warto jednakże pamiętać, że pręty te służą do utrzymania ciężaru zasłon, więc muszą charakteryzować się dostateczną sztywnością. A jeżeli nic nie wybierzemy, możemy materię upiąć na ...stalowej lince, naciągniętej między oknami. Takie rozwiązanie nadaje się szczególnie do zwiewnych, prześwitujących tkanin – podkreśla ich delikatność i zwiewność. Zamiast linki na hakach (też mogą być stylizowane) można zainstalować drążek z bambusa – pasuje do wnętrz, w których znajdziemy elementy etniczne, niekoniecznie rodem z Afryki czy Azji.
Rolety, czyli zwijane i opuszczane kawałki materiału są eleganckie i modne, efektowne i praktyczne. Chronią przed słońcem i ciekawskimi spojrzeniami. Podniesione nie zajmują dużo miejsca, dzięki czemu widoczne jest całe okno i wszystko to, co jest ustawione na parapecie. Opuszczając je na odpowiednią wysokość łatwo regulować dopływ światła.
W zimie to dodatkowa i skuteczna przeszkoda na drodze uciekającego z mieszkania ciepła. W nocy, prócz zaciemnienia sypialni tłumią nieco hałasy dochodzące z zewnątrz. Chronią także przed ... złodziejami (wykonane z blachy i montowane na prowadnicach z grubego metalu powinny zniechęcić nieproszonych gości).
Mogą być wykonane z gęsto tkanego materiału, metalu, drewna, bambusa, maty słomianej, papieru ryżowego. Na rynku dostępne są też rolety z tworzyw sztucznych, doskonale imitujących drewno i bambus. W zależności od użytego materiału dają różny efekt – można je zastosować w różnych wnętrzach. A najmodniejsze są rolety rzymskie. Montuje się je do ściany bądź sufitu. Pociągając za sznurek lub łańcuszek odsłaniamy okno, a rolety układają się w równe fałdy. Rzymskie rolety nie wymagają dużej ilości tkaniny (ich szerokość jest precyzyjnie zgrana z rozmiarem okna).
Najmodniejsze są te najprostsze, gładkie – pasujące do każdego wnętrza, zarówno urządzonego nowocześnie, z niewielką liczbą mebli jak również tradycyjnie.
Jeżeli chcemy, by rolety pełniły funkcje dekoracyjne – wybierzmy materiał filtrujący światło w naturalnym kolorze o wyraźnej fakturze, jaką ma np. surowy jedwab, len czy juta. Natomiast gdy mają nas one chronić przed nadmiarem słońca – lepsze będą materiały grubsze, ciemne, nie przepuszczające światła.
Pobierz wersję pdf: Nasze okno na świat