Muzyka towarzyszy nam od niepamiętnych czasów, ale jej nieustanna obecność w naszych domach stała się możliwa dzięki wynalazkom z przełomu XIX i XX wieku. Gramofon i radio dokona ły rewolucji, dostarczając muzykę przeniesioną w czasie i przestrzeni. Chociaż początkowo były to urządzenia luksusowe i dostępne dla nielicznych, ich popularyzacja okazała...
Muzyka towarzyszy nam od niepamiętnych czasów, ale jej nieustanna obecność w naszych domach stała się możliwa dzięki wynalazkom z przełomu XIX i XX wieku. Gramofon i radio dokona ły rewolucji, dostarczając muzykę przeniesioną w czasie i przestrzeni. Chociaż początkowo były to urządzenia luksusowe i dostępne dla nielicznych, ich popularyzacja okazała się tylko kwestią czasu. I to niedługiego.
Pierwszym urządzeniom do transmisji i odtwarzania dźwięku wiele brakowało do doskonałości, ale postęp jakościowy również był bardzo szybki. Pojawiały się nowe rodzaje urządzeń elektroakustycznych - wzmacniacze, zespoły głośnikowe, magnetofony, a w latach 80. ubiegłego wieku odtwarzacze CD.
Sam koniec poprzedniego stulecia to początek kolejnego etapu w rozwoju domowych systemów audio. Coraz częściej są one integrowane z urządzeniami wideo, w ramach zdobywającego na całym świecie popularność „kina domowego”, którego podstawowym celem jest przenieść nas w świat zespolonego dźwięku i obrazu.
Ale wraz z przyjemnościami płynącymi z nowych systemów audio-wizualnych, pojawi ły się też problemy. Ekspansja kina domowego to nieokiełznana erupcja standardów, formatów, funkcji, różnych opcji i wariantów. Przed przeciętnym użytkownikiem pojawia się chaos trudny do myślowego uporządkowania, szum informacji mniej i bardziej ważnych. Utrudnia to podjęcie decyzji – na co się zdecydować, co kupić, jak podłączyć. Postaramy się ten pejzaż nieco rozjaśnić, przedstawiając najistotniejsze kwestie w sposób możliwie najbardziej przystępny.
Kino czy muzyka? Stereo czy wielokanałowe?
Najważniejszą cechą odróżniającą tradycyjne systemy „muzyczne” od systemów „kinowych” jest urządzenie źródłowe, czyli dostarczające sygnał. W systemach tradycyjnych było ich zresztą wiele rodzajów – gramofon, magnetofon, odtwarzacz CD, tuner radiowy.
W systemach audiowizualnych króluje odtwarzacz DVD – bowiem płyty DVD są najbardziej rozpowszechnionym medium, które dostarcza wysokiej jakości dźwięk i obraz. Lider klasy cenowej 7000 zł – Denon AVR-3805. Bajeczne wyposażenie, bardzo dobre brzmienie. Tegoroczna nagroda EISA w kategorii „Amplituner Kina Domowego”. Marantz SR-4500 - jeden z najtańszych (2600 zł) amplitunerów z pełnym wyposażeniem 7.1. Funkcjonalny i dobrze brzmiący.
Kino domowe kojarzone jest też z rozbudowanym, wielokanałowym systemem audio, który tworzy dźwięk „dookólny” (surround) za pomocą głośników ustawionych ze wszystkich stron, podczas gdy odtwarzaniu muzyki wystarczał system stereofoniczny – dwukanałowy – czyli tylko para głośników przed słuchaczem. Taka zależność nie jest jednak ściśle o bowiązująca – można przecież oglądać film z DVD, a jego ścieżki dźwiękowej słuchać tylko z pary głośników.
Z drugiej strony, samej muzyki można słuchać w systemie wielokanałowym, korzystając zarówno z płyt oryginalnie nagranych w taki sposób (DVD, SACD Multichannel), jak i typowych płyt CD, na których muzyka nagrana jest co prawda w dwóch kanałach, ale dzięki odpowiedniej obróbce w procesorach dźwięku dookólnego (np. DPLII), może zostać na nowo „rozpisana” pomiędzy większą liczbę kanałów i głośników. Procesory takie nie muszą być niezależnymi urządzeniami, lecz są integralną częścią wielokanałowych amplitunerów – urządzeń niezbędnych do wzmocnienia sygnałów pochodzących z odtwarzacza, i przesłania ich do głośników.
Amplituner wielokanałowy pełni więc w systemie wielokanałowym podobną rolę, jak wzmacniacz stereofoniczny w systemie stereofonicznym, spełnia jednak więcej funkcji (np. może uczestniczyć w przesyłaniu sygnału wizyjnego z odtwarzacza DVD do telewizora czy innego wyświetlacza), a jak jego nazwa wskazuje, zawiera również tuner radiowy, niejako przy okazji otwierając okno również na to źródło muzyki.
A ponieważ każdy odtwarzacz DVD jest zdolny odtwarzać płyty CD, więc mając system złożony z odtwarzacza DVD i amplitunera wielokanałowego, mamy system zdolny do obsługi zarówno kina domowego, jak i odtwarzania muzyki z najpowszechniej dostępnych jej źródeł. Do systemu takiego można podłączyć magnetofon kasetowy, dlatego posiadacze kaset nie muszą martwić się o możliwość wykorzystania swoich zbiorów.
Natomiast podłączenie gramofonu nie jest już takie oczywiste – wyposażenie niektórych amplitunerów to umożliwia, innych nie, ale gramofony zeszły już tak głęboko do audiofilskiego podziemia, że dla zdecydowanej większości użytkowników ich nieobecność w systemie nie stawowi żadnego problemu. Oczywiście, system taki sam jeszcze ani nie zagra, ani nie zaświeci - potrzebny jest zarówno wyświetlacz obrazu, jak i komplet głośników.