Wygodna sypialnia

W łóżku spędzamy jedną trzecią życia. Gdzie spać, żeby się wyspać? Na pewno z dala od dziennego centrum życia rodziny i domowych szlaków komunikacyjnych, blisko łazienki i toalety.W domu o minimum dwóch kondygnacjach, gdzie automatycznie narzuca się podział...

W łóżku spędzamy jedną trzecią życia. Gdzie spać, żeby się wyspać? Na pewno z dala od dziennego centrum życia rodziny i domowych szlaków komunikacyjnych, blisko łazienki i toalety.

W domu o minimum dwóch kondygnacjach, gdzie automatycznie narzuca się podział na niższą część dzienną i wyższą, bardziej prywatną, na sypialnie przeznacza się najczęściej pokoje na piętrze. Schody są wtedy naturalną i bardzo skuteczną barierą izolującą obie strefy.

W domu, w którym wszystkie pomieszczenia są na jednym poziomie, czasem trudno jest dostatecznie je od siebie odseparować. Ale i to da się zrobić.

Wygodne łoże, pojemna szafa – oto komfortowy pokój do spania (fot. Grupa Forte)

Wybierając miejsce na sypialnię warto także się zastanowić nad swoim charakterem. Wszystkie ranne ptaszki, które lubią wstawać ze słońcem, dobrze się będą czuły w pokoju z oknami wychodzącymi na stronę wschodnią. Po południu będzie tam chłodniej, co będzie sprzyjało wcześniejszemu usypianiu. Pokoje od północy, z rozproszonym światłem, zadowolą z kolei osoby lubiące rano pospać.

Światło w dobrze nasłonecznionych pokojach południowych i zachodnich przyda się w sypialni, a której będziemy spędzali więcej czasu – to także idealne miejsce na pokój dla dzieci i nastolatków.

Łóżko najważniejsze

Sypialnia kojarzy się z przytulnością. Każdy urządza ją według gustu, ale są zasady, których lepiej się trzymać.

Po pierwsze musimy kupić łóżko. Do wyboru mamy piękne kanapy, tapczany, narożniki. Jeżeli w sypialni mamy dość miejsca, chyba najlepiej wybrać łóżko nie składane – materac z ramą. Zapewnia ono największą wygodę, pozwala dobrać optymalny materac i w każdej chwili gotowe jest przyjąć nas na małe polegiwanie.

Nie radzimy kłaść materaca bezpośrednio na podłodze. Po pierwsze – pozbawimy się w ten sposób schowka na pościel, po drugie – zafundujemy sobie niewygodne wstawanie. Materac lub tapczan powinien znajdować się na wysokości co najmniej 40 – 45 cm.

W sypialni dwuosobowej warto zapewnić dostęp do łóżka z obu stron. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, i z jednej strony musi ono przylegać do ściany, zabezpieczmy ją odpowiednio, choćby tapetą, dywanikiem lub boazerią. Kontakt z zimną ścianą nie należy bowiem do przyjemności, a i ona narażona jest wtedy na zabrudzenia.

Wielkość łóżka warto dopasować do swoich gabarytów. Szerokość to minimum 70 cm na osobę w łóżku dwuosobowym i 80 cm w jednoosobowym. Szalenie ważnym elementem jest materac. Przez wiele lat pokutowała opinia, że najlepsze materace są twarde jak deska. Na szczęście ten pogląd już odchodzi w zapomnienie. Prawda jest bowiem taka, że najlepiej się śpi na materacach sprężystych, dostosowujących się do kształtów ciała – ani za twardych, ani za miękkich. Jak to sprawdzić?

Na dobrym materacu kręgosłup osoby leżącej na boku powinien być prosty. Przy leżeniu na wznak powierzchnia materaca powinna oddawać kształty kręgosłupa. Zawsze materac dobiera się do ciężaru ciała – im mniej ważymy, tym materac powinien być bardziej miękki. Najlepiej przed zakupem sprawdzić go – kładąc się na nim wygodnie na odpowiednio długą chwilkę. W nowoczesnych, przyjaznych sklepach meblarskich potencjalni klienci „przymierzający” się do materacy są mile widziani. Najlepsze materace są wykonane z naturalnych surowców, z gładką powierzchnią – bez rowków i ozdobnych pikowań.