Kupno okien nie powinno sprawiać kłopotu. W każdym projekcie nowego domu wpisane są bowiem wymiary i rodzaj przeszkleń zaplanowanych przez architekta. Są to jednak tylko informacje orientacyjne. Aby wybrać najwygodniejszy sposób otwierania oraz wyposażenie dodatkowe, warto skorzystać ze wsparcia doświadczonego sprzedawcy.
Joanna Dąbrowska
Data publikacji: 2019-05-27
Data aktualizacji: 2024-09-11
Wybieranie, zamawianie i potem montaż okien to bardzo przyjemny etap budowy. Dom ma mury i dach, po prostu już jest. Widać jego architekturę i podział na wnętrza. Powoli w głowie można planować ustawienie mebli i wieszanie obrazów. Zanim jednak to nastąpi, okna trzeba wybrać, czyli zdecydować - z czego będą zrobione profile, jakiego będą koloru, ile będą miały szyb, w jaki sposób będą się otwierać i w jakie akcesoria warto je wyposażyć. Możliwości przeróżnych rozwiązań do przeanalizowania jest sporo, zwłaszcza że obecnie bardzo modne są duże przeszklenia, obejmujące nawet całe ściany.
Aby ułatwić proces decyzyjny, podpowiadamy jak, w kilku krokach, przejść wszystkie fazy zakupu - od pierwszej wizyty w punkcie sprzedaży okien po odbiór zamontowanych.
Zakup okien - od projektu do montażu
1. Wizyta w punkcie sprzedaży okien
Warto zacząć od odwiedzenia kilku punktów sprzedaży stolarki. Obejrzenie wystawy, na której prezentowane są poszczególne modele okien, z różnym sposobem otwierania oraz wykonane z rozmaitych materiałów, pozwoli wstępnie zorientować się w ofercie producentów. W przypadku typowych okien pionowych, sprawa jest dość prosta. Dokładniejszego przeanalizowania będę wymagały duże przeszklenia tarasowe, które proponowane są w kilku systemach otwierania - typowe uchylno-rozwieralne, uchylno-przesuwne i podnoszono-przesuwne.
Podczas takiej wizyty należy poprosić o zademonstrowanie sposobu działania różnych okuć oraz rozwiązań, które ułatwią komfortowe korzystanie z okien. Warto od razu zastanowić się nad kupnem również parapetów i osłon przeciwsłonecznych. Większość punktów sprzedaży świadczy kompleksową usługę, obejmującą montaż tych wszystkich elementów.
2. Wybór profili okien
Drewniane. Wykonywane są na ogół z litego drewna sosnowego, świerkowego, modrzewiowego, dębowego, meranti albo mahoniu. Ramy wykańcza się farbami lub lakierami wodorozcieńczalnymi, stanowiącymi powłoki kryjące lub transparentne (widać przez nie rysunek słojów drewna). Okna o nietypowym kształcie, np. łukowe, częściej są wytwarzane właśnie z tego surowca.
Warto pamiętać, że takie wyroby co kilka lat wymagają przeszlifowania i ponownego pomalowania, ale w przypadku drobnych uszkodzeń i zarysowań ramy - można je naprawiać. W domach budowanych w technologii drewnianej takie okna to oczywisty wybór. Mogą być wykończone transparentną powłoką bądź pomalowane na dowolny kolor - z daleka nie widać, że są wykonane z drewna. Modele drewniane są, niestety, sporo droższe od plastikowych.
Plastikowe (z PVC). Wielu producentów zgrzewa plastikowe okna z gotowych profili, uzupełniając je okuciami i zestawami szybowymi. Profile wzmacniane są kształtownikami stalowymi lub aluminiowymi, które poprawiają ich wytrzymałość i sztywność, ale pogarszają termoizolacyjność (dlatego część wytwórców zastępuje je przekładkami kompozytowymi - należy o to zapytać sprzedawcę).
Profile z PVC są najtańsze, nie nadają się do bardzo dużych przeszkleń, lecz dobrze sprawdzą się w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności - w kuchniach, łazienkach, pralniach. Nie wymagają konserwacji, ale gdy zostaną zarysowane, nie da się ich naprawić. Najtańsze są profile białe, popularne są też wersje imitujące co najmniej kilka rodzajów drewna oraz kolorowe (np. bardzo modne grafitowe).
Najpopularniejsze są okna z PVC w kolorze białym i w okleinie imitującej drewno. (fot. MS więcej niż OKNA)
Obecnie bardzo popularne są okna w kolorze grafitowym. (fot. Dobroplast)
Aluminiowe i drewniano-aluminiowe. Produkowane są przeważnie w dwóch wariantach - jako okna drewniane z osłoną z profili aluminiowych od zewnątrz, albo od strony zewnętrznej z aluminium, a od wewnętrznej z drewna. Zewnętrzna osłona aluminiowa zabezpiecza drewno przed wilgocią, deszczem, wiatrem i promieniami słonecznymi, przedłużając trwałość okien.
Profile aluminiowe są bardzo sztywne (stabilne), dlatego najczęściej wykorzystywane są na duże przeszklenia, również narożne, całe fasady oraz ogrody zimowe. Te najszersze pozwalają na konstruowanie ruchomych skrzydeł o wadze do 250 kg w opcji przesuwnej, i 400 kg w podnoszono-przesuwnej.
Aluminiowe ramy mogą mieć rozmaite kształty i kolory. Profile mogą być anodowane bądź malowane proszkowo na dowolny kolor z palety RAL, mogą też być wykańczane okleiną drewnopodobną. Takie ramy są odporne na warunki zewnętrzne, nie wymagają konserwacji.
Bardzo szerokie przeszklenia tarasowe na ogół wykonywane są z profili aluminiowych. (fot. Aliplast)
3. Porównanie parametrów okien
Poza względami estetycznymi i użytkowymi, wybierając okna, trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na najważniejszy parametr, czyli na współczynnik przenikania ciepła. Zgodnie z przepisami od 1 stycznia 2021 r. wartość Umax będzie wynosiła 0,9 W/(m2·K). Wymaganą przez prawo wartość U mają okna wyposażone w pakiet trzech szyb i tzw. ciepłą ramkę, rzadziej niektóre modele dwuszybowe.
W przypadku remontowanego budynku nie obowiązują tak wyśrubowane wytyczne, ale jeśli zależy nam na obniżeniu rachunków za ogrzewanie wybierzmy okna o maksymalnym współczynniku U ok. 1,2 (warunek ten spełnia większość pakietów dwuszybowych).
Ciepłe okna zbudowane są z pakietu trzech szyb i ciepłej ramki wypełnionej argonem. (fot. Eko-Okna)
Istotna jest też izolacyjność akustyczna, którą określa współczynnik Rw (dB) - im wyższy, tym ciszej będzie w budynku. Standardowe okna wykazują Rw 30-32 dB. Jeżeli planujemy wznoszenie domu przy ruchliwej ulicy, wartość ta powinna wynosić ok. 40 dB.
Aby mieć pewność, ze wybrane modele okien mają oczekiwane przez nas wartości parametrów, poprośmy sprzedawcę o przedstawienie dokumentów je potwierdzających. W obu przypadkach powinny one dotyczyć całego okna - nie tylko profili, które mają lepszą izolacyjność cieplną niż szyby.
4. Wybór sposobu otwierania i wyposażenia, poprawiającego komfort użytkowania
W przypadku standardowych okien pionowych, wybór okuć nie jest zbyt duży. Każde skrzydło może się uchylać i rozwierać, a niektóre mogą być zamontowane na stałe - tzw. fixy (są tańsze, bo nie ma w nich okuć i mają węższe profile). Dobrze je zaplanować wszędzie tam, gdzie jest dobry dostęp do okien, by móc je wygodnie umyć.
Oprócz standardowych okuć uchylono-rozwieralnych, w takich oknach można zamontować:
stopniowanie uchyłu - pozwala na regulowanie strumienia powietrza wpływającego do wnętrza, gdy uchylimy skrzydło. Za sprawą mechanizmów grzebieniowych, w zależności od systemu okuć, można je uchylić w różnym stopniu i ustawić w jednej z 3, czasami nawet 7 pozycji;
mikrowentylacja/rozszczelnienie - dzięki specjalnemu zaczepowi, po przekręceniu klamki najczęściej o 45°, między ramą a skrzydłem powstaje niewielka luka, zapewniająca dopływ świeżego powietrza. To funkcja bardzo użyteczna ze względu na szczelność nowoczesnych okien, ale nie zastąpi nawiewników. Na ogół nie występuje w modelach antywłamaniowych;
ogranicznik otwarcia okna - to rodzaj hamulca, wbudowanego między ramą i skrzydłem, ogranicza jego otwarcie przeważnie do 90°. Zapobiega uderzaniu skrzydła o ościeżnicę i krawędź wnęki okiennej przy silnym wietrze czy przeciągu;
mechanizm błędnego położenia klamki - strzeże prawidłowej obsługi okna i chroni przed jego wyczepianiem się z górnego zawiasu. Jeśli okno jest otwarte, nie powinniśmy móc przestawić klamki w pozycję, w której skrzydło jest uchylone;
klamka z kluczykiem - ma specjalną rozetkę, utrudniającą jej rozwiercenie. Warto w nią wyposażyć wszystkie okna na parterze (szczególnie tarasowe) i w pokojach małych dzieci.
W przypadku okien tarasowych, najistotniejszy jest wybór systemu umożliwiającego ich otwieranie. Oprócz standardowych skrzydeł rozwiaralno-uchylnych, oferowane są wersje uchylno-przesuwne i podnoszono-przesuwne. Modele pierwszego typu mogą mieć szerokość od 160 cm i wysokość 250 cm. Decydując się na nie, trzeba pamiętać o dodatkowym wydatku na hamulec do blokowania otwartego okna czy drzwi w dowolnej pozycji. Warto również wyposażyć ruchome skrzydło w zatrzask do domknięcia go od zewnątrz. Wychodząc na taras, drzwi zamyka się, pociągając za uchwyt, a żeby się otworzyły - wystarczy je lekko popchnąć.
Wersje uchylno przesuwne są wygodniejsze w użyciu, ale też droższe - po otwarciu drzwi tarasowe zachodzą na sąsiednie skrzydła, nie zabierając miejsca w pomieszczeniu. Montowany w nich system okuć pozwala na sprawną pracę drzwi o wysokości nawet 250 cm i szerokości 330 cm. Dwa ruchome skrzydła mogą mieć łączną szerokość 6 m. Okna wyposażone w systemy podnoszono-przesuwne natomiast otwierają się po odpowiednim przesunięciu klamki i uniesieniu skrzydła. Gdy klamka znajduje się w pozycji zamkniętej, skrzydło opada i się rygluje. Taki model umożliwia uzyskanie przeszklenia o bardzo dużej powierzchni - z podziałem na skrzydła nawet 12 m.
Obecnie okna tarasowe najczęściej wyposaża się w jeden z systemów przesuwnych. (fot. Aluprof)
Opcją dodatkową w przypadku systemów przesuwnych jest tzw. niski próg, zapobiegający potykaniu się i ułatwiający wychodzenie na taras osobom o mniejszej sprawności ruchowej, oraz bezpieczne szyby. Mogą być wykonane z dwóch tafli przedzielonych folią PVB. Po rozbiciu szyba nadal stanowi jeden element, nie stwarzając zagrożenia dla ludzi w pobliżu. Inna opcja to szkło hartowane, które rozpada się na małe kawałki o tępych krawędziach. Można też zdecydować się na napęd elektryczny, wspomagający przesuwanie ciężkich przeszkleń. Montuje się go pod posadzką, a do obsługi jest pilot lub naścienny łącznik.
Zarówno w oknach pionowych, jak i w tarasowych przydadzą się nawiewniki, zapewniające dopływ świeżego powietrza do wnętrz. W domach z wentylacją grawitacyjną są niezbędne. Najwygodniej wybrać modele automatyczne - ciśnieniowe, które utrzymują stały przepływ, niezależnie od zmian ciśnienia, a także działania wiatru, lub higrosterowane, które reagują na wzrost poziomu wilgotności powietrza w pomieszczeniu.
Nawiewniki w oknach są niezbędne w każdym domu z wentylacją grawitacyjną. (fot. Aluplast)
5. Wybór zabezpieczeń chroniących przed włamaniem
Odporność na włamanie zależy od solidności profilu, rodzaju zastosowanych okuć i oszklenia oraz od dodatkowych zabezpieczeń, np. klamek z zamkiem, liczby i sposobu rozlokowania zaczepów antywyważeniowych czy rygli grzybkowych, utrudniających wyważenie okna. Wybierając okna, dobrze jest zadbać o ich odpowiednią liczbę i rozmieszczenie na każdym oknie.
Odporność na włamanie określa sześć klas - od RC1 do RC6. Im niższa, tym mniej problemów ze sforsowaniem okna będzie miał złodziej i zajmie mu to mniej czasu.
Aby mieć pewność, że okno jest rzeczywiście antywłamaniowe, poprośmy sprzedawcę o okazanie certyfikatu, potwierdzającego klasę RC. Jest on zawsze wystawiany w odniesieniu do całego okna przez jednostkę badawczą, upoważnioną przez Polskie Centrum Akredytacyjne. Zazwyczaj wyroby mają klasę RC1 lub RC2 - co oznacza, że są w stanie opierać się przez kilka minut próbie włamania, podjętej przez niezbyt doświadczonego złodzieja z użyciem prostych narzędzi (śrubokręt).
Okna w klasie RC2 - oprócz rygli grzybkowych i zaczepów antywyważeniowych - mają specjalne szyby (przykręcone albo wklejone do ramy), które składają się z dwóch tafli szkła o grubości 4 mm, połączonych ze sobą czterema warstwami folii PVB. Modele o klasie wyższej są rzadkością.
Szczególnie okna tarasowe warto zabezpieczyć przed włamaniem, wyposażając je w klamki z kluczykiem i okucia antywyważeniowe. (fot. z lewej: Schüco, fot. z prawej: Winkhaus)
6. Dobranie parapetów wewnętrznych i osłon przeciwsłonecznych
Wyposażenie domu w okna warto potraktować kompleksowo i, oprócz akcesoriów wpływających na komfort i bezpieczeństwo, wybrać również parapety wewnętrzne i osłony przeciwsłoneczne. W każdym punkcie sprzedającym stolarkę takie produkty dostaniemy.
Najlepiej zastosować rolety zewnętrzne. Mniej skuteczne są osłony wewnętrzne - rolety, markizy, żaluzje. Dobrze jest przejrzeć wzorniki kolorów oraz materiałów o różnym stopniu zacienienia. Parapety wewnętrzne dobiera się do kolorystyki profili okiennych, a także planowanej podłogi i drzwi wewnętrznych. Najtańsze są płyty MDF pokryte rozmaitymi laminatami, ale można też wybrać konglomerat, drewno lub kamień.
Najskuteczniejszą ochroną przed przegrzewaniem się pomieszczeń latem jest stosowanie rolet zewnętrznych. Najlepiej zamówić je i zamontować razem z oknami. (fot. Anwis)
7. Wycena, podpisanie umowy, zaliczka
Po wybraniu okien i niezbędnych akcesoriów, firma wycenia całą usługę. Podpisujemy umowę, wpłacamy 30% zaliczki i czekamy na okna minimum 4 tygodnie (w szczycie letniego sezonu ten czas może się znacznie wydłużyć). Dobrze jest odwiedzić 2 lub 3 punkty sprzedaży, proponujące wyroby różnych producentów, porównać wyceny obejmujące identyczne składowe (okna o takich samych parametrach i wyposażeniu) i wybrać najbardziej atrakcyjną ofertę. Niekiedy już na wstępie sprzedawcy dają spore upusty, zawsze warto negocjować większe rabaty.
8. Montaż i odbiór prac
Najbardziej pożądanym sposobem jest wysunięcie, za pomocą specjalnych wsporników, okna poza lico ściany, w grubość ocieplenia, co w przypadku dużych i ciężkich modeli jest dość trudne. Szczególnie wtedy, gdy mur, do którego ostatecznie kotwiona jest konstrukcja nośna, ma niewielką wytrzymałość, bo wykonano go np. z lekkich odmian betonu komórkowego, ceramiki poryzowanej. Można również je osadzić przy zewnętrznym licu muru, z izolacją zachodzącą z każdej strony 3 cm na ramę okna i parapetem wewnętrznym i zewnętrznym, rozdzielonymi przekładką ze styropianu.
Niezależnie od miejsca wstawienia, zaleca się montaż warstwowy, który polega na zabezpieczeniu styku okna ze ścianą za pomocą specjalnych taśm - paroszczelnej od środka i paroprzepuszczalnej od zewnątrz. Takie zabezpieczenie przed wodą opadową oraz przenikającą z wnętrz parą wodną eliminuje ryzyko zawilgocenia pianki, która w przeciwnym razie straciłaby właściwości ciepłochronne, a na obrzeżach otworu okiennego mogłaby pojawić się wilgoć, nawet grzyby.
W średniej wielkości budynku montaż okien trwa 2 albo 3 dni. W trakcie osadzania przeszkleń dobrze jest upewnić się, że montażyści używają taśm zabezpieczających piankę poliuretanową i przyklejają je właściwie. Czasem zdarza się bowiem, że taśmy wprawdzie są, ale przyczepione na odwrót (paroprzepuszczalna od środka, paroszczelna od zewnątrz, a to poważny błąd).
Po zakończonej pracy należy sprawdzić poprawność otwierania każdego skrzydła (powinny się płynnie poruszać) i działanie wyposażenia dodatkowego (klamek z kluczykiem, hamulców, rolet). Dopiero po takim odbiorze i odebraniu faktury można zapłacić resztę kwoty.
Prawidłowe osadzenie okna i zabezpieczenie pianki montażowej taśmami - paroszczelną od środka i paroprzepuszczalną od zewnątrz. (fot. Kampania Edukacyjna Dobry Montaż)
W prasie budowlano-wnętrzarskiej od początku drogi zawodowej. W miesięczniku „Budujemy Dom” pracuję od kilkunastu lat. Moja ulubiona tematyka to architektura i aranżacja wnętrz. Śledzę trendy i nowości rynkowe. Cenię sobie kontakt z naturą. Kocham jazdę na nartach i pływanie kajakiem. W wolnym czasie spełniam marzenia podróżnicze - bliskie i dalekie.
Najwazniejszy jest solidny montaż, prawie caly sukces. Tylko jak inwestor może cokolwiek powiedzieć fachowcowi :/ w końcu on wie najlepiej. A potem jak okna trzaskaja niczym gnieciona plastikowa butelka, to wina pracujacego budynku. Przeklęte słowo... Wszystko pracuje... Sztuczna inteligencja.
Gość Tomek
27-04-2020 13:35
Ja też odniosę się do komentarza michals - serio? Okna kupujesz na lata. Jak kupisz byle co, to będziesz żałował na bank. Oczywiście trzeba brać pod uwagę cenę, ale przede wszystkim jej stosunek do jakości. Można zrezygnować z "bajerów", ale podstawa musi być dobra, nawet ...
Dnia 13.01.2020 o 21:24, michals napisał:
jak dla mnie wyznacznikiem przy zakupie okien jest cena
Błąd podstawowy!
Czy taki sam wyznacznik jest stosowany przy pozostałym asortymencie?