Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2015

Ściany i podłogi

Tworzą ochronny pancerz przeciwko wilgoci i pomagają zachować nieskazitelną higienę. Ale wymagamy od nich znacznie więcej: oczekujemy, że wykreują nastrój daleki od skojarzeń sanitarnych. Ściany i podłoga to zwykle te elementy, od których zaczynają się marzenia o wyjątkowej łazience.

MOCNY WIZERUNEK

Zaledwie kilka dekad temu łazienka od progu zawiadamiała o swojej funkcji. Kafelki – zwykle identyczne jak u sąsiadów, czyli białe – wołały głośno: tu się tylko myje! Ten okres unifikacji poprzedzały jednak czasy eleganckich salonów kąpielowych. Nie wszyscy mieli wprawdzie szczęście z nich korzystać, ale właśnie wtedy narodziły się dobre wzorce. Dziś dążymy do tego, by łazienka, oprócz zaspokajania naszych higieniczno-sanitarnych potrzeb, ucieleśniała także wyobrażenia o luksusowym przybytku relaksu, a takie aspiracje każą podnosić jej rangę. Jak to zrobić najprościej? Zacierając wyrazistą praktyczność pomieszczenia. Dlatego nasze łazienki coraz częściej wyglądają jak eleganckie salony lub ekstrawaganckie wnętrza o tajemniczej funkcji, możliwej do rozszyfrowania jedynie dzięki obecności urządzeń sanitarnych.

 

Ściany i podłoga, choćby z uwagi na swoją pokaźną powierzchnię, mają w tym procesie rolę szczególną. Określają koloryt, budują klimat, wprowadzają do wnętrza fakturę, a czasem... rozmaitość faktur. Dziś, gdy nie ogranicza nas technologia, możemy wykreować w naszej łazience dowolne efekty, przy zachowaniu pełni walorów praktycznych wybranego rozwiązania. Ceramika, kamień, metal czy drewno – wszystkie te materiały mają obecnie swoje niewrażliwe na wilgoć, wodoodporne wersje. Dołącza do nich coraz częściej nienasiąkliwe z natury szkło i lana żywica – tworzywa o niezwykłym potencjale estetycznym z uwagi na swą gładkość, przezroczystość, możliwość podświetlenia i różnorodnego barwienia: powierzchniowo lub w masie.

 

Łazienka jest miejscem, w którym warto przetestować nietypowe, nawet nieco ekscentryczne zestawienia. Przecież to strefa prywatna, a i domownicy nie spędzają w niej zbyt wiele czasu. Można tu śmiało eksperymentować z mocnymi kolorami, z modnym obecnie motywem ściany-obrazu czy zaryzykować mroczny lub surowy klimat, nie obawiając się szybkiego zmęczenia. Chropowatość ścian złagodzi przecież gładkość ceramiki, a jej biel, połysk baterii i światło rozjaśnią nawet najgłębszą czerń aranżacji.

fot. DRUKNASZKLE.PL

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!