5 pytań o instalację przydomowej oczyszczalni ścieków. Kiedy nie dostaniesz na nią zgody?

5 pytań o instalację przydomowej oczyszczalni ścieków. Kiedy nie dostaniesz na nią zgody?

Założenie przydomowej oczyszczalni ścieków to często najlepszy sposób poradzenia sobie z nieczystościami. Tym bardziej, że w praktyce jest to alternatywa przede wszystkim wobec wykonania szamba, które jest jednak nieco kłopotliwe, a przede wszystkim drogie w eksploatacji. Jakie warunki trzeba spełnić, żeby w ogóle móc założyć oczyszczalnię? Ponadto warto wiedzieć czym różnią się jej poszczególne rodzaje, gdyż tak naprawdę mogą to być skrajnie różne konstrukcje.

Streszczenie artykułu
Założenie przydomowej oczyszczalni ścieków jest często lepszym rozwiązaniem niż wykonanie szamba, które jest droższe w eksploatacji. Możliwość budowy oczyszczalni zależy od warunków formalno-prawnych, takich jak zapisy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Oczyszczalnia musi spełniać określone odległości od obiektów na działce, na przykład 30 m od studni. Szambo jest tańsze na etapie inwestycji, ale droższe w użytkowaniu z powodu konieczności regularnego opróżniania. Oczyszczalnia jest kosztowna na początku, ale ma niskie koszty eksploatacyjne i jest bardziej opłacalna dla liczniejszych rodzin. Oczyszczalnie dzielą się na drenażowe, które wymagają dużej powierzchni, oraz kompaktowe, które zajmują mniej miejsca i są mniej zależne od warunków gruntowych. Obsługa oczyszczalni wymaga regularnego uzupełniania preparatów bakteryjnych i przeglądów serwisowych, a drenaż rozsączający może wymagać wymiany po około 10 latach. Po skanalizowaniu okolicy właściciele już działających oczyszczalni nie muszą z nich rezygnować, ale nowe oczyszczalnie nie mogą być budowane na terenach skanalizowanych.

1. Czy zawsze możemy założyć oczyszczalnię?

To czy na konkretnej działce będziemy mogli wybudować przydomową oczyszczalnię zależy od kilku czynników. Spośród nich najważniejsze są ograniczenia formalno-prawne, gdyż z problemami technicznymi praktycznie zawsze można sobie jakoś poradzić. Wynika to przede wszystkim z faktu, że oczyszczalnie występują w wielu odmianach o bardzo różnych cechach. Tak więc można je dopasować do specyficznych warunków gruntowych, wielkości działki itd.

Dla odmiany, wobec wymogów prawnych pozostajemy niejako bezradni, po prostu musimy się do nich dostosować. Najważniejsze są zapisy zawarte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP) lub decyzji o warunkach zabudowy. Zawsze bowiem określają one dopuszczalne sposoby zagospodarowania ścieków. Jeżeli okolica jest skanalizowana to możemy być praktycznie pewni, że w MPZP znajduje się zapis o obowiązku przyłączenia do publicznej sieci, bez dopuszczenia innych rozwiązań. Sporadycznie może się zdarzyć, że z nadzorującego kanalizację zbiorczą zakładu usług komunalnych otrzymamy decyzję mówiącą o braku technicznych i ekonomicznych warunków przyłączenia. Tylko wówczas wchodzi w grę możliwość zbudowania oczyszczalni lub szamba. Takie sytuacje są jednak rzadkością. Trzeba natomiast podkreślić, że w tej sprawie nie ma symetrii - dla inwestora zbyt wysokie koszty nie są argumentem. Powołując się na nie nie może wykonać oczyszczalni lub szamba zamiast przyłącza.

Sieć kanalizacyjna w domu - schemat
Jeżeli w pobliżu działki jest sieć kanalizacyjna, to praktycznie zawsze nie mamy wyboru - przyłączenie się do niej jest obowiązkowe.

Kolejnym niezwykle ważnym czynnikiem z pogranicza prawa i techniki jest obowiązek zachowania określonych odległości pomiędzy oczyszczalnią oraz niektórymi obiektami na działce lub działkach sąsiednich. Największym problemem jest wymóg zachowania przynajmniej 30 m odległości pomiędzy studnią i drenażem lub innym przewodem rozsączającym ścieki do gruntu. W przypadku małych działek może to zablokować możliwość budowy oczyszczalni, tym bardziej, że trzeba uwzględniać również studnie na działkach sąsiednich. Jest tu jednak pewne zastrzeżenie. Mianowicie, te wymogi dotyczą wyłącznie studni, z których pobierana jest woda przeznaczona do spożycia przez ludzi. Bliżej może znajdować się więc studnia, z której woda służy tylko do celów gospodarczych, np. podlewania ogrodu.

Natomiast, jak napisaliśmy na początku tekstu, trudne warunki gruntowe i różnego rodzaju ograniczenia natury technicznej nie przekreślają możliwości zbudowania oczyszczalni. Po prostu trzeba wówczas dobrać odpowiedni jej rodzaj.

Oczyszczalnia ścieków - wymagane odległości
Wybudowanie oczyszczalni może być bardzo trudne. Najpoważniejszym ograniczeniem jest wymóg zachowania przynajmniej 30 m odległości pomiędzy studnią i miejscem odprowadzania ścieków do gruntu.

2. Jakie są najważniejsze różnice pomiędzy szambem i oczyszczalnią?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, który ze sposobów zagospodarowania ścieków jest najlepszy. Każdy wariant ma zarówno mocne jak i słabe strony, dlatego ostatecznie o wyższości z któregoś z rozwiązań zadecyduje to, którą z cech uznamy za najważniejszą w konkretnej sytuacji. Kryteria wyboru będą przecież odmienne w domu, w którym stale mieszka 5 osób oraz w domku letniskowym, do którego przyjeżdżamy sporadycznie, zaś ilość powstających ścieków jest wielokrotnie mniejsza.

Szambo jest niewątpliwie rozwiązaniem najtańszym na etapie inwestycji. Zbiornik wraz z montażem możemy mieć już za 3-4 tysiące zł. Zupełnie odwrotnie będzie zaś pod względem kosztów eksploatacji. Tu bezapelacyjnie szambo jest rozwiązaniem najdroższym. Ponadto przez ostatnie lata cena wywozu ścieków wciąż rosła i nic nie zapowiada odwrócenia tej tendencji. Założenie zbiornika bezodpływowego pod względem ekonomicznym może więc mieć sens tylko wówczas, gdy produkcja ścieków jest niewielka. Oczywiście, do jego założenia może nas zmuszać sytuacja - sieci w wielu miejscach nie ma, zaś na budowę oczyszczalni mogą nie zezwalać lokalne przepisy (zapisy MPZP lub decyzji o warunkach zabudowy).

Szambo to po prostu szczelny zbiornik na nieczystości
Szambo to po prostu szczelny zbiornik na nieczystości. Jego założenie jest tanie, ale wywóz ścieków kosztuje coraz więcej. (fot. Probud)

Pod względem technicznym założenie szamba nie jest specjalnie trudne. Zbiornik wykonany ze zbrojonego betonu lub wzmocnionych tworzyw sztucznych (laminatów) zakopuje się w pobliżu budynku. Zbiorniki z tworzywa są lekkie, dlatego trzeba je solidnie zakotwić w gruncie, aby nie zostały z niego wypchnięte. Zaleca się też nie opróżniać ich do końca, gdyż mogą wówczas zostać zgniecione przez napór gruntu i wód gruntowych. Takich problemów nie ma w przypadku znacznie popularniejszych zbiorników żelbetowych. Jednak z racji ich bardzo dużej masy na działkę musi wjechać duży dźwig samochodowy, co nie zawsze jest możliwe. Trzeba też pamiętać o obowiązku zachowania określonych minimalnych odległości od granic działki, niektórych innych obiektów, a przede wszystkim studni. Ta ostatnia odległość jest największa i wynosi aż 15 m.

Podstawową wadą szamba jest konieczność jego regularnego opróżniania. Ponadto musimy pamiętać o zapewnieniu dojazdu dla wozu asenizacyjnego (szambiarki). Warto więc pomyśleć o założeniu czujnika informującego o stanie napełnienia oraz o ułożeniu rury od szamba do ogrodzenia, tak aby wóz odbierający ścieki nie musiał wjeżdżać w głąb posesji.

Oczyszczalnie przydomowe w praktyce są rozwiązaniami konkurencyjnymi właśnie wobec szamb. Jak pisaliśmy na początku artykułu, w miejscach, gdzie jest sieć kanalizacyjna mamy obowiązek przyłączenia się do niej. Oczyszczalnie są niemal pod każdym względem czymś skrajnie różnym od szamb. W ich przypadku celem jest unieszkodliwienie (rozkład) ścieków i zagospodarowanie ich w obrębie posesji. Poza działkę wywozimy co najwyżej powstające przy okazji tego procesu osady. Chociaż i to nie zawsze, gdyż w niektórych systemach oczyszczania takie osady stałe mogą być kompostowane i ostatecznie użyte jako nawóz.

Pod względem kosztów oczyszczalnie przydomowe charakteryzuje bardzo niski koszt eksploatacji. Jednak na ich wykonanie trzeba najpierw wydać od kilku do kilkunastu tysięcy zł. W praktyce, te nakłady zwykle szybko się jednak zwracają. Tym prędzej, im produkcja ścieków jest większa. Dlatego szczególnie w przypadku liczniejszych rodzin oczyszczalnia przydomowa jest rozwiązaniem bezkonkurencyjnym ekonomicznie. Trzeba przy tym uprzedzić, że rozpiętość cen oczyszczalni jest bardzo duża, co wynika w pierwszym rzędzie ze zróżnicowania ich budowy, a w konsekwencji sposobu działania.

To na ile trudne technicznie będzie przeprowadzenie robót oraz ile miejsca będziemy musieli wygospodarować również zależy od rodzaju oczyszczalni. Jednak trzeba tu od razu zastrzec, że dobór jej rodzaju zawsze jest sprawą indywidualną. Zależy przy tym nie tylko od preferencji inwestora, ale przede wszystkim od specyfiki warunków gruntowo-wodnych na działce. Omówimy to dokładniej w następnym podrozdziale.

Jeżeli chodzi o miejsce zajmowane na działce to najczęściej oczyszczalnie przydomowe kojarzone są z tzw. drenażem rozsączającym. W takim systemie na poletko z drenami trzeba zwykle przeznaczyć od 100 do 200 m2 terenu, którego nie można zabudować, utwardzić kostką ani obsadzić roślinami o głębokim systemie korzeniowym (np. drzewami). Jednak tak naprawdę większość dostępnych na rynku oczyszczalni nie zajmuje więcej miejsca, niż typowe szambo. Są to bowiem tzw. oczyszczalnie kompaktowe, w których proces oczyszczania zachodzi w podzielonym na kilka komór zbiorniku. Już oczyszczone ścieki mogą być następnie rozprowadzane zarówno za pomocą drenów, jak i do studni chłonnej, rowu melioracyjnego itd. Musimy jednak pamiętać o obowiązku zachowania odległości 30 m pomiędzy studnią i miejscem odprowadzania ścieków do gruntu.

Czynności obsługowe związane z eksploatacją oczyszczalni są ograniczone do minimum. Zwykle zaleca się regularne (np. raz w miesiącu) uzupełnianie preparatu zawierającego bakterie, które rozkładają ścieki. Powinno się także dokonywać przeglądów serwisowych i w miarę potrzeby usuwać osady z osadnika wstępnego. Jednak względem eksploatacji szamba można powiedzieć, że oczyszczalnia jest niemal bezobsługowa.

Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej Zobacz mniej

3. Jakie są rodzaje oczyszczalni?

Producenci przydomowych oczyszczalni ścieków (POŚ) używają bardzo różnych określeń. W ich ofertach przeczytamy więc o oczyszczalniach biologicznych, oczyszczalniach ekologicznych, szambach ekologicznych, oczyszczalniach kompaktowych itd. Podstawowy problem polega na tym, że tego rodzaju nomenklatura nie jest w żaden sposób usystematyzowana, zaś budowa samych oczyszczalni jest niezwykle zróżnicowana. Często ten sam producent oferuje zarówno modele różniące się w sposób zasadniczy, jak i pewne warianty tej samej konstrukcji. W opisach i nazewnictwie jest zaś sporo marketingu.

Można jednak podzielić oczyszczalnie przydomowe, kierując się ogólnymi zasadami ich działania, tym gdzie i w jakim stopniu następuje zasadnicza część procesu rozkładu ścieków.

Najdłużej stosowane i wciąż bardzo popularne są oczyszczalnie z drenażem rozsączającym. W klasycznym wariancie takiego systemu ścieki najpierw trafiają do niewielkiego zbiornika, tzw. osadnika. Tu wytrąca się z nich część osadów stałych. Jednak z racji niewielkiej pojemności osadnika - zwykle od 2 do 4 m3 - ścieki znajdują się tam krótko, drobne cząstki stałe i tak pozostają w ściekach zaś proces rozkładu zanieczyszczeń zachodzi na tym etapie w bardzo ograniczonym stopniu.

Dla działania takiej oczyszczalni kluczowe jest to co dzieje się w drenach, a właściwie wokół nich. Dreny otoczone są warstwą grubego żwiru lub innego kruszywa. To tam trafiają wstępnie podczyszczone ścieki i właśnie na tym etapie zachodzi główna część ich rozkładu przez bakterie tlenowe. Dlatego dobre wykonanie tego rodzaju oczyszczalni tylko z pozoru jest sprawą prostą. Znaczenie ma przecież poziom obciążenia drenów ściekami (wielkość drenażu względem liczby mieszkańców), grubość oraz rodzaj użytego kruszywa, typ i przepuszczalność gruntu rodzimego, głębokość na jakiej ułożono dreny itd. Dlatego w zależności od sposobu wykonania oczyszczalni oraz specyfiki warunków gruntowych na posesji efekty działania oczyszczalni, a więc stopień rozkładu ścieków mogą się znacząco różnić. Zasadniczym problemem jest tu fakt, że nad bardzo dużą częścią całego procesu mamy bardzo ograniczoną kontrolę. Dlatego coraz częściej wstępne osadniki takich oczyszczalni konstruowane są jako wielokomorowe, tak aby znaczna część procesów rozkładu zachodziła już na tym etapie.

Z praktycznego punktu widzenia bardzo ważne jest to, że drenaż zajmuje nie tylko dość dużo miejsca (zwykle 100-200 m2), ale ponadto nie może on być narażony na zalanie przez wody gruntowe. Klasycznego drenażu nie można więc wykonać na działkach, gdzie poziom wód gruntowych jest wysoki. Z kłopotu można jednak wybrnąć budując kopiec (wał) wyniesiony ponad poziom terenu. Taki wariant będzie jednak droższy, zaś oczyszczalnię trzeba będzie wyposażyć w pompę podnoszącą ścieki.

Oczyszczalnia z drenażem
Oczyszczalnie z drenażem są najpopularniejsze. W ich przypadku większość procesu rozkładu ścieków zachodzi dopiero w gruncie. (fot. EKO-BIO (Oczyszczalnia.net))

Drugi zasadniczy typ oczyszczalni przydomowych bywa zbiorczo określany mianem kompaktowych, chociaż producenci używają najrozmaitszych nazw. Chyba najczęściej pojawia się określenie oczyszczalnie biologiczne. W porównaniu z modelami drenażowymi mamy tu zupełnie odmienne podstawowe założenie. Mianowicie praktycznie cały proces oczyszczania zachodzi w wielokomorowym zbiorniku, ewentualnie w kilku zamkniętych zbiornikach połączonych szeregowo. Zapewnia się w nich optymalne warunki do działania bakterii (tlenowych i beztlenowych), rozkładających zanieczyszczenia. Ścieki są tam napowietrzane i przepompowywane, bakterie rozwijają się tam na powierzchni specjalnych kształtek z tworzywa, obracających się tarcz, kopca z porowatego kruszywa itd. Wariantów jest wiele lecz cel zawsze ten sam - ścieki mają zostać oczyszczone w jak największym stopniu wewnątrz oczyszczalni, we w pełni kontrolowanych warunkach.

Taka oczyszczalnia zajmuje niewiele miejsca (stąd określenie kompaktowa), gdyż zbiorniki mają objętość kilku, maksymalnie kilkunastu metrów sześciennych. Są to więc rozmiary porównywalne ze zwykłym szambem. Odpowiednio dobraną oczyszczalnię można więc umieścić nawet na niewielkiej działce. Co bardzo ważne, niezależnie od tego jakie panują na niej warunki gruntowe i wodne, tego czy jest zadrzewiona itd.

Dla laika mylący może być fakt, że taka oczyszczalnia również może współpracować z drenażem rozsączającym. jednak rola drenażu jest tu zupełnie inna, gdyż służy on jedynie do rozprowadzenia już oczyszczonych ścieków, przypominających raczej lekko zabrudzoną wodę. Dreny nie mają już większego znaczenia dla stopnia oczyszczenia ścieków, chociaż w praktyce mogą go jeszcze nieco poprawić. Ścieki można odprowadzić również do zakopanych w ziemi skrzynek rozsączających, studni chłonnej, rowu melioracyjnego (za zgodą jego zarządcy), czy wykorzystać do podlewania roślin ozdobnych w ogrodzie.

Oczyszczalnia kompaktowa
Oczyszczalnie kompaktowe mają bardzo różną konstrukcję, jednak ich wspólną cechą jest to, że niemal cały proces oczyszczania następuje w zamkniętych komorach wewnątrz oczyszczalni. (fot. Eko House Technologie Ekologiczne)

4. Czy oczyszczalnia wymaga obsługi?

Oczyszczalnia przydomowa generalnie nie jest zbyt absorbująca, jednak użytkownicy powinni pamiętać o pewnych czynnościach obsługowych. Najczęściej wymagane jest regularne, np. raz w miesiącu uzupełnianie preparatów bakteryjnych. Generalnie, bakterie "karmione" ściekami namnażają się same, jednak pewna część z nich ginie na skutek działania silnych środków czystości (detergentów) czy innych środków chemicznych.

Jeżeli w użytkowaniu oczyszczalni zdarzają się długie, trwające po kilka tygodni przerwy, np. na działkach letniskowych, to zwykle konieczne jest po takiej przerwie wprowadzenie jednorazowej większej dawki bakterii (tzw. startowej). Szczepy bakterii mogą też wyginąć po kuracji antybiotykowej u domowników.

Można powiedzieć, że o bakterie rozkładające ścieki trzeba w pewnym sensie dbać. Lepiej więc nie używać w większej ilości agresywnych środków chemicznych. Pod tym względem korzystniejsze będzie np. mycie naczyń w zmywarce w wyższej temperaturze, za to z użyciem połowy standardowej tabletki. Podobnie jest z praniem.

W większości oczyszczalni trzeba regularnie uzupełniać preparat zawierający bakterie rozkładające ścieki
W większości oczyszczalni trzeba regularnie uzupełniać preparat zawierający bakterie rozkładające ścieki. (fot. Haba)

Ponadto należy zwracać uwagę na wszelkie nietypowe zjawiska w działaniu oczyszczalni. Pojawienie się chociażby nieprzyjemnego zapachu w pobliżu oczyszczalni świadczy o zaburzeniach w jej funkcjonowaniu, niesprawności któregoś z elementów. W takiej sytuacji należy wezwać serwisanta.

Regularny serwis firmowy jest też wymagany jako niezbędny warunek uznania gwarancji. Jednak nawet po jej zakończeniu warto zlecać fachowcowi coroczny przegląd. W przypadku większości oczyszczalni konieczne jest także regularne usuwanie gromadzących się w nich osadów. Zależnie od typu oczyszczalni, jej wielkości oraz poziomu obciążenia ściekami może to być potrzebne co kilka miesięcy albo zaledwie co kilka lat. Niestety, władze samorządowe coraz częściej narzucają właścicielom przydomowych oczyszczalni nie tylko obowiązek zawarcia umowy na odbiór nieczystości z firmą asenizacyjną, ale nawet obowiązek przedstawiania rachunków za usługę wykonywaną z określoną częstotliwością, np. raz na kwartał. Jest to jednak nadużycie uprawnień wynikających z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Właściciele oczyszczalni z drenażem muszą brać pod uwagę jeszcze jeden bardzo kłopotliwy obowiązek związany z serwisem. Mianowicie, po ok. 10 latach pracy dreny zwykle wymagają odkopania i oczyszczenia lub wymiany. To zaś przedsięwzięcie niemal równe zakresowi prac potrzebnych do założenia takiej oczyszczalni.

Warto regularnie kontrolować, czy w działaniu oczyszczalni nie pojawiły się jakieś niepokojące objawy, np. nieprzyjemny zapach, nadmiar osadu itd
Warto regularnie kontrolować, czy w działaniu oczyszczalni nie pojawiły się jakieś niepokojące objawy, np. nieprzyjemny zapach, nadmiar osadu itd. (fot. Eko House Technologie Ekologiczne)

5. Czy będziemy musieli zrezygnować z oczyszczalni po skanalizowaniu okolicy?

Na temat tego czy właściciel oczyszczalni może z niej dalej korzystać po wykonaniu na danym obszarze kanalizacji zbiorczej krąży wiele mitów. Na tym tle dochodziło też już do sporów pomiędzy właścicielami oczyszczalni i lokalnymi władzami samorządowymi. Na szczęście wyroki sądów rozwiały większość wątpliwości związanych z interpretacją prawa.

Przede wszystkim właściciel już funkcjonującej oczyszczalni przydomowej nie ma obowiązku z niej rezygnować, nawet jeżeli pojawi się możliwość przyłączenia posesji do kanalizacji zbiorczej. Można powiedzieć, że sądy traktują te rozwiązania jako równoważne - oczyszczalnia jest postrzegana jako równie dobry sposób zagospodarowania ścieków.

Jednak co bardzo ważne, dotyczy to wyłącznie już funkcjonujących oczyszczalni. Jeżeli zaś oczyszczalni jeszcze nie ma, a posesja znajduje się na terenie skanalizowanym, to właściciel działki nie ma wyboru. Nie może więc wybudować oczyszczalni zamiast wykonać przyłącze kanalizacyjne. Dotyczy to nawet sytuacji, gdy oczyszczalnia jest dla niego rozwiązaniem znacznie korzystniejszym - pod względem kosztów wykonania, eksploatacji, czasu oczekiwania na przyłączenie itd. Takie sprawy bowiem również były już rozpatrywane przez sądy.

Budowa oczyszczalni jest poważnym i kosztownym przedsięwzięciem
Budowa oczyszczalni jest poważnym i kosztownym przedsięwzięciem. Na szczęście nie mamy obowiązku rezygnacji z jej użytkowania, nawet po rozbudowie publicznej sieci kanalizacyjnej. (fot. EKO-BIO (Oczyszczalnia.net))

Na zdjęciu otwierającym: Dobór i wykonanie oczyszczalni to poważne przedsięwzięcie. Zyskujemy jednak układ niemal bezobsługowy oraz tani w eksploatacji. (fot. Eko House Technologie Ekologiczne)

FAQ Pytania i odpowiedzi
  • Czy zawsze możemy założyć oczyszczalnię?

    Nie zawsze można założyć oczyszczalnię na konkretnej działce. Możliwość zależy głównie od ograniczeń formalno-prawnych zawartych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP) lub decyzji o warunkach zabudowy. Ograniczenia techniczne można zazwyczaj obejść, wybierając odpowiedni rodzaj oczyszczalni.
  • Jakie są najważniejsze różnice pomiędzy szambem i oczyszczalnią?

    Szambo jest tańsze w instalacji, ale droższe w eksploatacji z powodu konieczności regularnego wywozu ścieków. Oczyszczalnia wymaga większych nakładów na początku, ale charakteryzuje się niskimi kosztami eksploatacji, gdyż ścieki są oczyszczane na miejscu. Oczyszczalnia jest bardziej opłacalna w przypadku większej produkcji ścieków.
  • Jakie są rodzaje oczyszczalni?

    Istnieją różne rodzaje oczyszczalni, w tym oczyszczalnie z drenażem rozsączającym oraz kompaktowe oczyszczalnie biologiczne. Oczyszczalnie z drenażem wymagają dużej powierzchni i są wrażliwe na poziom wód gruntowych. Kompaktowe oczyszczalnie biologiczne zajmują mniej miejsca i są mniej zależne od warunków gruntowych.
  • Czy oczyszczalnia wymaga obsługi?

    Tak, oczyszczalnia wymaga pewnych czynności obsługowych, takich jak regularne uzupełnianie preparatów bakteryjnych, przeglądy serwisowe oraz usuwanie osadów. Drenaż rozsączający może wymagać wymiany lub oczyszczenia po około 10 latach użytkowania.
  • Czy będziemy musieli zrezygnować z oczyszczalni po skanalizowaniu okolicy?

    Właściciel już funkcjonującej oczyszczalni nie ma obowiązku rezygnacji z niej po pojawieniu się możliwości przyłączenia do kanalizacji zbiorczej. Nowe oczyszczalnie nie mogą być budowane na terenach skanalizowanych, gdzie istnieje obowiązek przyłączenia do kanalizacji zbiorczej.
  • Czytaj więcej Czytaj mniej
Jarosław Antkiewicz
Jarosław Antkiewicz

Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.

W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz