Przestrzeń pomiędzy belkami, zwykle szerokości 60 cm, wypełnia się pustakami – najczęściej ceramicznymi lub z betonu lekkiego. Materiał, kształt i wymiary pustaków są odmienne w „systemach” różnych producentów.
Końce belek kotwi się w wieńcu stropowym (łącząc ze sobą zbrojenie belek i wieńca). Następnie mieszanką betonową pokrywa się górną powierzchnię stropu oraz wypełnia nią wieniec. Na stropie to tzw. nadbeton – jego klasa oraz grubość określona jest w projekcie.
W stropach, których rozpiętość przekracza 4–4,5 m, wykonuje się tzw. żebra rozdzielcze, czyli dodatkowe belki usytuowane prostopadle do belek stropowych.
Żebra rozdzielcze zapobiegają niezależnemu uginaniu się belek pod obciążeniem. Takie niezależne ugięcia, zwane „klawiszowaniem”, prowadzą bowiem do pękania tynku na spodzie stropu. Zjawisko klawiszowania zmniejsza też warstwa nadbetonu, gdyż wiąże ze sobą zbrojenie poszczególnych belek i usztywnia konstrukcję.
W miejscu oparcia murowanych ścian działowych, biegnących równolegle do belek, konieczne jest usztywnienie stropu przez ułożenie dwóch belek obok siebie.
Zalety:
- łatwo dostępne prefabrykaty, które produkuje wiele firm, w tym także niewielkie lokalne zakłady;
- znana wykonawcom technologia (różnice pomiędzy wariantami stropów oferowanych przez różnych producentów są niewielkie);
- stosunkowo łatwy montaż, niewymagający użycia ciężkiego sprzętu.
Wady:
- trudność wykonania stropów o skomplikowanych kształtach;
- spora pracochłonność, także ze względu na wymagane podparcie do czasu osiągnięcia przez strop pełnej wytrzymałości;
- podatność na klawiszowanie;
- izolacyjność akustyczna gorsza niż betonowych stropów monolitycznych oraz prefabrykowanych z płyt kanałowych.
Jarosław Antkiewicz
fot. otwierająca: Techbud