Ogrzewanie domu w Polsce coraz trudniejsze! Na co się zdecydować, jakie ogrzewanie będzie najwygodniejsze?
Ogrzewanie domu w Polsce coraz trudniejsze! Na co się zdecydować, jakie ogrzewanie będzie najwygodniejsze?
Wybór sposobu ogrzewania domu to obecnie najtrudniejsza decyzja dla inwestorów. Przygotowaliśmy raport instalacyjny. Prześwietlamy, czym Polacy ogrzewają domy oraz jak zmienia się sytuacja na rynku paliw i co to oznacza dla budujących dom. Ekspert wyjaśnia, jaki rodzaj ogrzewania będzie najlepszy i bezpieczny przy niepewnych cenach paliw i wprowadzaniu nowych przepisów! Dowiedz się, co więc trzeba wiedzieć, żeby podjąć optymalną decyzję.
Najważniejsza decyzja do podjęcia to to czym ogrzewać dom? Obecnie wybór ogrzewania domu jest coraz trudniejszy. Niestety, coraz częściej inwestorzy nie mają pełnej swobody wyboru rodzaju ogrzewania (paliwa). Ograniczają ich zarówno przepisy unijne, jak i przepisy lokalne, np. zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dlatego właściciele domów w Polsce mają duży problem z zaplanowaniem systemu grzewczego opartego na konkretnym paliwie, bo za kilka lat może się okazać, że korzystanie z niego będzie już zabronione lub będzie ono znacznie droższe.
Ponadto od kilku lat ceny paliw są bardzo niestabilne, chociaż generalnie mamy raczej silną tendencję wzrostową. Warto też wiedzieć, że prawdopodobnie od 2027 r. budynki mieszkalne zostaną objęte systemem ETS2, czyli opłatami za emisję dwutlenku węgla. Najbardziej zdrożeją więc tzw. paliwa kopalne. W pierwszym rzędzie węgiel, ale również gaz oraz olej opałowy. Przy czym nikt nie jest w stanie powiedzieć jak duże będą to wzrosty w ciągu kilku lat, gdyż prawami do emisji spekuluje się na giełdzie i ceny są niestabilne.
Jakie są paliwa do ogrzewania domu najczęściej wykorzystywane w Polsce i co się zmieni?
Coraz trudniej z wyborem sposobu ogrzewania domu w Polsce. Kotły to wciąż najpopularniejsze urządzenia grzewcze w polskich domach. Jednak sytuacja szybko się zmienia. Technika idzie niewątpliwie do przodu, lecz swoboda wyboru ogrzewania po stronie inwestorów raczej się zmniejsza. Tradycyjnie paliwa dzieli się na kilka podstawowych grup, uwzględniając ich najważniejsze cechy. Mogą więc być:
stałe: węgiel, drewno, pelety;
gazowe: gaz ziemny, gaz płynny (z przydomowego zbiornika);
płynne: olej opałowy;
Trzeba też uwzględnić prąd i wykorzystujące go kotły elektryczne. Ta klasyfikacja jest uzasadniona, gdyż zgodnie z nią zróżnicowane są nie tylko kotły, ale również wymagania dotyczące kominów, sposobu wentylacji pomieszczeń itd. Jeżeli uwzględnimy nie tylko domy budowane obecnie w Polsce, ale również te starsze, to w naszym kraju najpopularniejsze są paliwa stałe oraz gaz ziemny. Z zastrzeżeniem, że dawniej dominował węgiel, kilkanaście lat temu dynamicznie zaczęło wzrastać znaczenie gazu, natomiast w ostatnich latach odnotowujemy wzrost zainteresowania peletami.
Nowoczesne palniki w kotïach na paliwa stałe zapewniają regulację mocy i czyste spalanie, fot. SAS
Z kolei kotły olejowe nigdy nie były u nas popularne, obecnie także stanowią tylko margines rynku. Z wykorzystywaniem prądu do celów grzewczych sytuacja jest zaś znacznie bardziej skomplikowana. Niewiele jest domów ogrzewanych wyłącznie prądem - za pomocą kotła, elektrycznej podłogówki itd. Ale układ, w którym taki bezobsługowy kocioł elektryczny współpracuje z kotłem na paliwo stałe lub wspomaga pompę ciepła już rzadkością nie jest. Tym bardziej, że część właściciele mikroinstalacji fotowoltaicznych (czyli z panelami PV) zagospodarowują w ten sposób nadwyżki własnego prądu.
Jaki rodzaj ogrzewania domu wybrać? Czym różnią się poszczególne paliwa?
Wszystko zależy od tego, jakie kryteria przyjmiemy do porównania. Bazując wyłącznie na popularnym podziale na paliwa stałe, gazowe i płynne możemy np. dojść do wniosku, że gaz ziemny (z sieci) oraz płynny (z przydomowego zbiornika) to niemal to samo. Tym bardziej, że zasila się nimi te same modele kotłów (po niewielkiej modyfikacji). Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że w pierwszym przypadku gaz jest na bieżąco czerpany z sieci, w drugim zaś trzeba go zgromadzić w całkiem pokaźnym zbiorniku na działce (ok. 3000 l), to kwestia podobieństwa zaczyna wyglądać inaczej. Przyglądając się sprawie bliżej zauważymy też, że gaz sieciowy jest dostępny tylko na względnie niewielu posesjach, natomiast zbiornik z propanem można ustawić na działce położonej z dala od takiej infrastruktury. Drążąc temat dowiemy się zaś, że nawet wymagania montażowe w odniesieniu do samych kotłów są jednak nieco inne. Urządzeń na propan nie wolno np. umieszczać w piwnicy.
Być może jeszcze bardziej jaskrawym przykładem odmienności są paliwa stałe. To niby ta sama grupa, lecz faktycznie trudno porównywać chociażby palenie drewnem w szczapach oraz użytkowanie wyposażonego w podajnik nowoczesnego kotła na pelety. Płynie stąd wniosek, że jeżeli rozważamy użycie jakiegoś źródła ciepła, to przede wszystkim musimy dokładnie określić uwarunkowania techniczne i własne upodobania.
Jakie przepisy ograniczają swobodę wyboru ogrzewania?
MPZP to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli go nie uchwalono to trzeba wystąpić z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy, tzw. wuzetki. Plan określa czy na danym obszarze można w ogóle wybudować dom, a jeżeli tak to jaki. Ponadto w jaki sposób może być on zaopatrywany w wodę, ogrzewany itd. Bardzo ważne jest to, że zapisy MPZP lub decyzji o warunkach zabudowy są wiążące dla inwestora, po prostu musi się do nich stosować.
Te regulacje mogą być mniej lub bardziej szczegółowe. Najczęściej zakazuje się w nich używania określonych paliw. Zwykle jest to węgiel kamienny, albo nawet wszystkie paliwa stałe (w tym pelety i drewno). Niekiedy zgodnie z MPZP nawet w kominkach wolno palić jedynie sporadycznie, w celach rekreacyjnych. Przy czym takie pojęcia nie są jasno określone, bo jak często to już nie rekreacyjnie?
Dlaczego ważne są uchwały smogowe przy wyborze ogrzewania domu?
W części województw sejmiki przyjęły tzw. uchwały antysmogowe. W nich również mogą znajdować się zakazy używania niektórych paliw na określonym obszarze. Przy czym nie musi to być całe województwo. Niekiedy odrębne zasady przyjmuje się np. dla aglomeracji z miejskich oraz obszarów wiejskich. Ponadto w takich uchwałach bywają zawarte zakazy używania urządzeń grzewczych, które nie spełniają określonych wymogów emisji zanieczyszczeń. Często dotyczy to nie tylko kotłów, ale również kominków i pieców. Co bardzo ważne, takie ograniczenia mogą być rozpisane na wieloletnie okresy.
W niektórych miejscach uchwały antysmogowe zakazują nawet palenia drewnem w szczapach chociaż jest to paliwo uznawane za odnawialne i ekologiczne, fot. L. Jampolska
W efekcie za 2 czy 5 lat dopuszczalne ma być stosowanie urządzeń grzewczych o klasie emisji takiej jak przewiduje restrykcyjna dyrektywa Ecodesign (Ekoprojekt). To szczególnie ważna informacja dla remontujących. Jeżeli i tak modernizujemy ogrzewanie, to przecież najlepiej przygotować się do takich zmian od razu, zamiast robić kolejny remont za np. dwa lata.
Jak rodzaj paliwa wpływa na wskaźnik EP?
Jest jeszcze jeden czynnik wpływający na możliwe sposoby ogrzewania. Chodzi o tzw. wskaźnik EP, czyli rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną. Od 2021 r. w nowym budynku jednorodzinnym nie może on przekraczać 70 kWh/(m2·rok). To naprawdę niewiele i trudno zmieścić się w wyznaczonym limicie. Bardzo ważne jest to, że EP nie oznacza po prostu ilości energii zawartej w paliwie zużywanym na ogrzewanie budynku, podgrzewanie ciepłej wody (c.w.u.), wentylację. Bowiem ilość energii faktycznie zawartą w zużytym paliwie, a więc tę za którą płacimy, mnoży się przez odpowiedni wskaźnik, tzw. współczynnik nakładu.
Wynoszą one:
1,1 - węgiel, gaz ziemny, olej opałowy;
0,2 - drewno, pelety, inne rodzaje biomasy;
3,0 - energia elektryczna pobierana z sieci;
0,0 - ciepło pozyskiwane przez kolektory słoneczne oraz prąd z paneli PV.
Współczynnik nakładu ma obrazować wpływ na środowisko, przede wszystkim w postaci emisji dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery. Dlatego jest on bardzo niski w przypadku biomasy, czyli paliwa odnawialnego. Równocześnie oznacza to, że dom ogrzewany np. peletami, może zużywać faktycznie nawet 5 razy więcej energii, niż identyczny ogrzewany gazem, a i tak będzie miał korzystniejszy wskaźnik EP. Wynika to z różnicy pomiędzy 0,2 oraz 1,1.
Wiedząc o tym łatwiej zrozumiemy dlaczego w ostatnich latach bardzo wzrosła liczba projektów gotowych domów, w których przewiduje się użycie kotła na pelety, wspomaganie kotła gazowego kominkiem na drewno (ten sam wskaźnik 0,2), stosowanie kolektorów do podgrzewania c.w.u. Bez takich zabiegów niezwykle trudno zmieścić się bowiem w wyznaczonych limitach zapotrzebowania na energię. Problem dotyczy również właścicieli już istniejących domów. Chociażby dlatego, że takie wskaźniki uwzględnia się w programach dopłat do termomodernizacji.
Jakie ogrzewanie domu jest najwygodniejsze?
Najlepiej jeżeli na co dzień użytkownik nie musi robić nic poza ustawieniem pożądanej temperatury w pomieszczeniach. Ideałem są więc urządzenia, które nie wymagają żadnej obsługi poza regularnym (zwykle raz w roku) serwisowaniem przez fachowca. Tak jest w przypadku kotłów gazowych, elektrycznych i olejowych. Na drugim biegunie znajdują się tradycyjne kotły zasypowe, czyli takie, w których trzeba co kilka godzin ręcznie uzupełniać paliwo. Pomiędzy tymi skrajnościami, ale zdecydowanie bliżej urządzeń bezobsługowych, znajdują się kotły z zasobnikiem i podajnikiem paliwa (na pelety, węgiel itd.). W ich przypadku paliwo trzeba uzupełniać co kilka dni, zaś sam proces spalania jest nadzorowany i regulowany automatycznie. Ponadto trzeba pamiętać o tym, że każdy kocioł na paliwa stałe wymaga usuwania popiołu i regularnego czyszczenia (co kilka dni). Poziom zaangażowania jest więc nieporównywalnie mniejszy, niż w przypadku urządzeń zasypowych, jednak dla niektórych użytkowników nadal może być to zbyt wiele. Choćby dlatego, że przecież nie każdemu stan zdrowia umożliwia noszenie worków ważących po 20-25 kg. Dlatego wygoda obsługi okazje się w praktyce jednym z najważniejszych kryteriów wyboru sposobu ogrzewania domu. Nawet jeżeli koszty ogrzewania będą niskie i w domu będzie utrzymywana właściwa temperatura, to część ludzi i tak prędzej czy później zrezygnuje z danego źródła ciepła, na rzecz wariantu mniej absorbującego. Dlatego ze szczególną ostrożnością należy podchodzić do wymagających częstej obsługi urządzeń takich jak wszystkie kotły zasypowe oraz kominki z płaszczem wodnym. Niekiedy okazuje się, że taki kominek, po pierwszym okresie fascynacji (jedna zima), używany jest sporadycznie. A przecież kosztował niemało.
Jakie cechy mają nowoczesne kotły gazowe?
Sprzedawane obecnie kotły gazowe to przede wszystkim urządzenia o czterech zasadniczych cechach, które odróżniają je od starszych konstrukcji:
są to kotły kondensacyjne;
mają zamkniętą komorę spalania;
charakteryzuje je szeroki zakres regulacji mocy (tzw. modulacji);
są przystosowane do pracy tylko w zamkniętych instalacjach grzewczych, tzn. z zamkniętym naczyniem wzbiorczym.
Kocioł z zamkniętą komorą spalania działa niezależnie od rodzaju wentylacji w danym pomieszczeniu, bo czerpie powietrze bezpośrednio z zewnątrz, fot. DE DIETRICH
Wprawdzie kotły niekondensacyjne (tradycyjne) z otwartą komorą spalania wciąż są dostępne, jednak zaleca się ich montaż tylko w szczególnych sytuacjach, gdy założenie nowocześniejszych modeli jest niemożliwe ze względów technicznych. Przede wszystkim chodzi tu o sposób odprowadzania spalin. Stare kotły nie są wyposażone w wentylator i wentylacja oraz ciąg kominowy muszą być grawitacyjne.
Jakie są kotły na paliwa stałe i kto je kupuje?
Kotły na paliwa stałe to akurat grupa cechująca się ogromną różnorodnością. Przede wszystkim nie można stawiać w jednym rzędzie prostych kotłów z ręcznym uzupełnianiem paliwa, oraz nowoczesnych z podajnikiem i automatyką. Te pierwsze zdecydowanie dominowały jeszcze kilkanaście lat temu i wciąż są używane w wielu domach. Natomiast w przypadku kotłów nowoczesnych nie chodzi tylko o nieporównywalnie większą wygodę obsługi, ale również o znacznie lepszą sprawność i czystość spalania. Ten proces jest w pełni zautomatyzowany, nawet rozpalanie może następować automatycznie o ustalonej godzinie. Ponadto część kotłów jest przystosowana do pracy w zamkniętych systemach grzewczych, co ułatwia chociażby włączenie kilku źródeł ciepła do instalacji.
Nie można porównywać starych prostych kotłów zasypowych i nowoczesnych kotłów z podajnikiem. To niemal zupełnie różne urządzenia, fot. SAS
Trzeba też pamiętać, że pod hasłem paliwa stałe mamy rzeczy bardzo różne: od peletów, przez drewno kawałkowane, po węgiel. Każda z nich wymaga zapewnienia innych warunków spalania, tak więc kocioł musi być zaprojektowany z myślą o konkretnym paliwie. Zupełnie inne jest też ich pochodzenie. Węgiel jest paliwem kopalnym i nieodnawialnym. Natomiast pelety i drewno są paliwami odnawialnymi, rodzajem biomasy.
Ogrzewanie domu w Polsce: dlaczego drugie źródło paliwa to najlepszy wybór? Podsumowanie
Na terenach z dostępem do sieci gazowej, wybór był oczywisty, przynamniej do tej pory. Obecnie polityka klimatyczna UE planuje ograniczenie korzystania z gazu oraz innych paliw kopalnych. Ponieważ trudno przewidzieć jak będą interpretowane przepisy za kilka lat oraz jakie będą ceny paliw oraz ich dostępność (wojna w Ukrainie), warto zadbać o to, żeby nie być całkowicie zależnym od jednego paliwa lub nośnika energii. Oczywiście, najpewniej jedno urządzenie grzewcze, np. kocioł gazowy albo pompa ciepła będzie traktowane jako główne. Dobrze jednak mieć drugie, wykorzystujące inny nośnik energii, np. kominek (z DGP albo z płaszczem wodnym), kocioł elektryczny lub dogrzewacz wody. Szczególnie, jeżeli planowane jest też założenie paneli PV. Do rozważanie są też kotły zasypowe, których obsługa jest znacznie bardziej uciążliwa niż kotłów z podajnikiem, ale umożliwia palenie zarówno grubym, jak i drobnym węglem oraz drewnem w szczapach.
Najlepiej, jeżeli oba wybrane paliwa należą do kategorii bezobsługowych, jak gaz ziemny i płynny (propan), energia elektryczna. Jeżeli jednak wybór będzie polegał na korzystaniu z pełni automatycznego kotła lub pompy ciepła lub kominka, do którego trzeba przynieść i załadować drewno, to w wielu przypadkach wygoda wygra z ekonomią. Dlatego należy dobrze się zastanowić nad tym, ile i na jakie drugie źródło ciepła jesteśmy gotowi wydać oraz ile czasu możemy poświęcić na obsługę urządzeń.
FAQ Pytania i odpowiedzi
Dlaczego wybór sposobu ogrzewania domu jest coraz trudniejszy w Polsce?
Wybór odpowiedniego systemu grzewczego staje się trudniejszy głównie z powodu zmieniających się przepisów oraz niestabilnych cen paliw. Dodatkowo, zmiany w polityce klimatycznej Unii Europejskiej, takie jak wprowadzenie systemu ETS2 (opłaty za emisję CO2), oraz rosnące koszty paliw kopalnych (węgiel, gaz, olej opałowy) sprawiają, że inwestorzy muszą brać pod uwagę zarówno aspekty techniczne, jak i prawne przy wyborze systemu grzewczego.
Czy przepisy ograniczają wybór sposobu ogrzewania domu?
Tak, przepisy mogą znacząco ograniczać wybór rodzaju ogrzewania. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP) oraz uchwałami smogowymi, w niektórych rejonach zakazane jest używanie określonych paliw, np. węgla czy paliw stałych. Wprowadzane są także ograniczenia dotyczące emisji spalin, co dotyczy zarówno kotłów, jak i kominków. Należy również pamiętać o nadchodzących zmianach w przepisach unijnych, które mogą wpłynąć na dostępność i cenę paliw kopalnych.
Co to jest wskaźnik EP i jak wpływa na wybór ogrzewania?
Wskaźnik EP (rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną) mierzy wpływ danego źródła ciepła na środowisko, biorąc pod uwagę emisję CO2. Paliwa odnawialne, takie jak drewno, pelety i energia elektryczna z fotowoltaiki, mają korzystniejszy wskaźnik EP niż paliwa kopalne, takie jak węgiel czy gaz. Wskaźnik EP jest istotnym czynnikiem przy doborze systemu grzewczego, szczególnie w kontekście spełnienia wymogów w nowych budynkach i uzyskiwania dopłat do termomodernizacji.
Czy pompy ciepła są dobrym wyborem do ogrzewania domu?
Tak, pompy ciepła stanowią coraz bardziej popularną opcję, zwłaszcza w połączeniu z instalacjami fotowoltaicznymi. Są one bardzo efektywne energetycznie, ponieważ wykorzystują energię odnawialną (powietrze, ziemię lub wodę) do produkcji ciepła. Dodatkowo, pompy ciepła są mniej obciążające dla środowiska i pozwalają na znaczne oszczędności na kosztach ogrzewania, zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasowej.
Czy kocioł gazowy nadal jest dobrym wyborem do ogrzewania domu?
Kocioł gazowy może być nadal dobrym wyborem, zwłaszcza w domach z dostępem do sieci gazowej. Nowoczesne kotły kondensacyjne charakteryzują się wysoką efektywnością i niską emisją spalin. Jednakże w związku z planowanymi ograniczeniami w wykorzystaniu paliw kopalnych i wzrostem cen gazu, warto rozważyć także alternatywne źródła ciepła, takie jak pompy ciepła czy kotły na pelety.
Jakie ogrzewanie jest najbardziej wygodne w użytkowaniu?
Najbardziej wygodne w użytkowaniu są systemy grzewcze, które wymagają minimalnej obsługi. Kotły gazowe, olejowe i elektryczne to urządzenia bezobsługowe, które wymagają jedynie regularnego serwisowania. Natomiast kotły na paliwa stałe, takie jak węgiel czy drewno, wymagają manualnego dosypywania paliwa i usuwania popiołu. W przypadku kotłów na pelety, proces spalania jest automatyczny, ale i tak trzeba regularnie uzupełniać paliwo. Dlatego komfort użytkowania może być kluczowym czynnikiem przy wyborze systemu grzewczego.
Dlaczego warto rozważyć drugie źródło ciepła?
Posiadanie drugiego źródła ciepła jest szczególnie istotne w obliczu rosnącej niestabilności cen paliw oraz wprowadzanych zmian w przepisach. Warto mieć alternatywę, na przykład kominek, kocioł elektryczny lub dogrzewacz, który pomoże w razie problemów z głównym źródłem ciepła. Ponadto, połączenie kilku źródeł ciepła, takich jak kocioł gazowy i pompa ciepła, może zwiększyć efektywność energetyczną budynku i zapewnić większą niezależność.
Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.
W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.