Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2008

Technika na salony

Kotły, grzejniki, podgrzewacze wody, klimatyzatory, oczyszczacze powietrza, pralki – kiedyś, ze względu na gabaryty i mało atrakcyjny wygląd były pieczołowicie ukrywane, dziś nowoczesne, kolorowe, designerskie stały się przedmiotami sztuki użytkowej. Projektanci prześcigają się w coraz to nowszych koncepcjach, futurystycznych kształtach i metalicznej kolorystyce rodem z kosmosu.
Technika na salony  
 (fot. Bosch)

Wzornictwo przemysłowe to prężnie rozwijająca się dziedzina z pogranicza przemysłu i sztuki. Młodzi, kreatywni projektanci inspirowani obowiązującymi trendami nadają domowym urządzeniom nieznany dotąd charakter.

 

Nie liczą się już tylko funkcje i możliwości sprzętu, ale równie istotny staje się jego design – cecha zarezerwowana dotąd raczej dla sprzętów hi-fi, telewizorów, komputerów i laptopów. Innych elementów technicznej infrastruktury domu raczej nikt nie chciał eksponować. Były głośne, duże i miały bardzo techniczny, siermiężny wygląd. Chowano je więc w pomieszczeniach gospodarczych. Jednak to już przeszłość. Projektanci techniki użytkowej dopasowali ją do pomieszczeń mieszkalnych i „udomowili”.

Coraz chętniej więc lokujemy ją w bardziej eksponowanych miejscach. Urządzenia są precyzyjnie wykonane z materiałów wysokiej jakości, ich szlachetne wzornictwo pasuje do nowoczesnych wnętrz. Są nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale też dużo bardziej funkcjonalne – „inteligentne”, łatwiejsze w obsłudze, cichsze i czystsze. Nie zakłócają więc oglądania telewizji czy słuchania muzyki. Stanowią oryginalny element aranżacji domowego wnętrza.

 

Stojący kocioł grzewczy stał się „meblem”, który łatwo wkomponować w otoczenie, montując np. w holu. Wiszący, dzięki wymiarom odpowiadającym popularnym modułom mebli kuchennych, można zgrabnie wpasować w zabudowę kuchenną lub łazienkową. Nowoczesnych pralek, odkurzaczy, możemy już nie chować, a zdobić nimi wnętrze.

 

Równie atrakcyjną stylistykę mają montowane w salonach i sypialniach klimatyzatory. Niektóre można pomalować np. na kolor ściany lub zamówić model z dowolnie wybraną reprodukcją obrazu lub zdjęciem.

 

Stare żeliwne grzejniki zwykle zasłanialiśmy długimi firanami. Nowoczesne produkowane są w różnorodnej formie i kolorystyce. Można więc potraktować je jak rzeźbę lub obraz.

Pełny artykuł w PDF: Technika na salony

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!