POD WŁASNYM NIEBEM
Każdy, kto zbudował dom, zna to uczucie: pierwsze śniadanie pod chmurką, pierwsza kolacja przy świecach w gronie przyjaciół i w asyście nieodłącznych komarów... Jeśli tylko pogoda dopisuje, gotowi jesteśmy urządzić na tarasie jadalnię, salon i gabinet, a dzieci deklarują, że spędzą tu niejedną noc w śpiworze. To doskonale, bo taras, jak każde inne pomieszczenie, wymaga aranżacji.
Jednak niezależnie od tego, czy mamy do dyspozycji rozległą przestrzeń ze wspaniałym widokiem, niewielkie kameralne patio, czy jedynie duży balkon nad garażem, warto dokładnie zaplanować zakupy, by po jednym sezonie nie wyrzucać zardzewiałych, zaatakowanych przez pleśń sprzętów, które nie zniosły próby wody, słońca i mrozu.
Po pierwsze, już na etapie projektu warto przemyśleć, z czego taras zbudować. Dobra decyzja zaoszczędzi nam wysiłku i czasu, które pochłania konserwacja materiałów nawierzchniowych i codzienne sprzątanie. Kolejny dylemat to meble; wybierzmy trwałe i długowieczne, ale również takie, które łatwo przenosić i magazynować. Nie zapomnijmy o zapewniającym nastrój oświetleniu. Pozostanie nam dobór akcesoriów i ozdób, zgodnych z naszymi potrzebami i gustem, a to już czysta przyjemność.
fot. Willow House