Parametry domu: powierzchnia 340 m2, dwie kondygnacje.
Drzwi zewnętrzne: skrzydła i ościeżnica z klejonego drewna meranti, pomalowane lakierem (Tikkurila). Otwierane na zewnątrz, ocieplone, oszklone wypukłym dmuchanym szkłem o właściwościach lustra weneckiego. Bez atestu antywłamaniowego, ale zabezpieczone kontaktronami.
- 4 zawiasy, 2 zamki, klamka.
- Wymiary 180 × 210 cm (jedno rozwieralne skrzydło o szer. 100 cm).
- Drzwi wykonane na zamówienie w zakładzie stolarskim w południowo-wschodniej Polsce.
Drzwi wewnętrzne: wytworzone przez tego samego producenta (jak wyżej) z klejonego litego drewna sosnowego (sosna szwedzka), pomalowanego białym satynowym lakierem (Flügger).
- Czteroczęściowe drzwi z podziałami 1 szt. 360 × 230 cm;
- 40 szyb jednostronnie fazowanych, po 6 zawiasów na skrzydle, zamek z pozłacaną klamką.
- Drzwi dwuskrzydłowe, częściowo oszklone 1 szt. 200 × 210 cm, po 3 zawiasy na skrzydłach, 1 zamek.
- Drzwi jednoskrzydłowe, częściowo oszklone, z matowymi szybami 4 szt. 90 × 210 cm, po 2 zawiasy i 1 zamku.
- Pełne 11 szt. o wymiarach 100 × 210 cm.
- Stalowe drzwi przeciwpożarowe: 1 szt. między garażem a kotłownią, 90 × 200 cm.
- Pełne drewniane ocieplone drzwi między poddaszem a nieogrzewanym strychem 80 × 160 cm.
Montaż: wykonał go producent drzwi - zewnętrzne obsadził po wykonaniu elewacji i podczas prac wykończeniowych, wewnętrzne po pomalowaniu wnętrz. Radzimy, żeby zawsze zlecać go wykonawcy drzwi. Ciężkie zewnętrzne drzwi zamontowaliśmy na kotwach. Osadzenie wszystkich drzwi trwało... 3 tygodnie! Szczególnie trudne było w przypadku szklanych drzwi czteroczęściowych. Nawet stolarze nie potrafili sobie z nimi poradzić. Pomocny okazał się ojciec, inżynier.
Decyzja: drzwi zewnętrzne i wewnętrzne potraktowaliśmy jako ważną ozdobę domu. Miały mieć styl i klasę. Najpierw zapoznaliśmy się z różnymi technologiami. Potem ustaliliśmy, jaki mają mieć design i kolor, ponieważ to determinuje, z czego powinny być wykonane.
Zdecydowaliśmy się na urządzenie wnętrz w stylu amerykańskim i angielskim, a co za tym idzie na białe drzwi z ozdobnymi portalami oraz szprosami. Miały harmonizować z szerokimi białymi gzymsami pod sufitem i listwami przypodłogowymi. Braliśmy pod uwagę płyty MDF, bo dobrze wyglądają pomalowane na biało.
Mieliśmy kosztorys i zamysł podpisania umowy z wybraną firmą. Rzutem na taśmę wygrał jednak zakład stolarski z południowo-wschodniej Polski. Zaoferował, po niższej o 8000 zł cenie, wyprodukowanie drzwi ze szlachetnego, litego drewna i szkła. Aby sprawdzić wykonawcę, obejrzeliśmy jego realizacje w kilku domach pod Warszawą. Ale to nie było wystarczające.
Poprosiliśmy, żeby najpierw na własne ryzyko wykonał i zamontował oszklone dwuskrzydłowe drzwi do wiatrołapu. Musieliśmy zobaczyć, co naprawdę potrafi przed złożeniem dalszego zamówienia. Zdał egzamin. Jesteśmy zadowoleni z drzwi, bo podkreśliły charakter wnętrz.
Dobieranie drzwi to nie jest łatwy etap budowania domu! Oferta rynkowa jest ogromna, a wybory trudne. Tylko drzwi do kotłowni kupiliśmy w hipermarkecie budowlanym, choć dokładnie przejrzeliśmy tam propozycję również wszelkiego rodzaju innych drzwi.
Drzwi zewnętrzne i wewnętrzne - rady i przestrogi:
- Co zrobić gdy drzwi balkonowe się nie domykają?
- Okna na straży bezpieczeństwa
- Co to jest szkło ornamentowe?
- Czy istnieją okna przez które nie widać wnętrza?
- Z wykonawcą drzwi podpisaliśmy szczegółową umowę, łącznie z terminami i karami. Terminy zostały przekroczone! Zrobienie drzwi na zamówienie trwa kilka lub kilkanaście tygodni. W napiętym harmonogramie budowy trzeba to brać pod uwagę.
- Drzwi wejściowe zaprojektowaliśmy samodzielnie, czerpiąc inspirację z katalogów. Choć składają się z dwóch części, tylko 1 skrzydło mają ruchome. Meble wnosimy przez drzwi tarasowe. Nieruchoma część ma za zadanie usztywnić konstrukcję szerokich drzwi. Dmuchane szkło, z właściwościami lustra weneckiego, bardzo się przydaje. Ciężkie skrzydło podtrzymują 4 solidne zawiasy. Dom zaopatrzyliśmy w system alarmowy i monitoring, więc w drzwiach nie zastosowaliśmy drogich technologii antywłamaniowych. Mają za to dobre zamki.
- Projektowanie oszklonych drzwi ze szprosami nie jest łatwe. Na przykład czteroczęściowe mają aż 40 szyb. Trzeba dokładnie obliczyć wszelkie odległości, układ elementów drewnianych i szklanych. Podaliśmy podstawowe parametry stolarzowi. Reszta to jego zasługa.
- Producent przekonał nas do wykonania drzwi wewnętrznych z sosny szwedzkiej, bo jego zdaniem ma regularne usłojenie i drewno jest gładsze. Zadbaliśmy, by było solidnie wysezonowane. Stolarz pomalował je, na nasze wskazanie, wysokiej jakości lakierami, które są trwałe i łatwe do mycia. Pielęgnacja białych drzwi z licznymi szybkami nie dały się nam we znaki, mimo że mamy małe dzieci. Wyjątek stanowią jedynie szyby matowe. Zabrudzenie ich tłuszczem, po stronie matowej, na stałe pozostawia ślady. Z matowymi szybami miał kłopot pracownik wykonawcy drzwi. Zabrudził je i trzeba je było wymienić. Szkło w drzwiach zostało bardzo solidnie obsadzone i zabezpieczone, więc nie grozi im przeciąg.
- Parametry drzwi i szczegóły wykończenia podłóg należy zaprojektować dużo wcześniej. Nam nie udało się uniknąć błędu. Linia drzwi powinna znajdować się dokładnie w miejscu połączenia płyt gresu z drewnianymi panelami. A tak nie jest np. w wiatrołapie, pralni. Drobne szczegóły składają się na jakość wykończenia wnętrz.
Koszty zakupu i montażu drzwi:
- drzwi wejściowe 9500 zł;
- drzwi wewnętrzne 37 800 zł;
- klamki 1000 zł,
- pozłacana klamka 850 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska