Ustawienie regulatora pogodowego

Ustawienie regulatora pogodowego

Dobry regulator pogodowy zwalnia użytkownika kotła c.o. z konieczności korygowania temperatury wody grzewczej, gdy zmienia się temperatura zewnętrzna. Ale dobór ustawień kotła należy właśnie do niego. Instalator ma bowiem znikome szanse na to, by uruchamiając urządzenie, od razu wybrać te najwłaściwsze.

Streszczenie artykułu
Regulator pogodowy automatyzuje dostosowanie temperatury wody grzewczej w zależności od temperatury zewnętrznej, zwalniając użytkownika z konieczności ręcznej regulacji. Choć termostat pokojowy utrzymuje zadaną temperaturę wewnątrz, nie kontroluje on bezpośrednio temperatury wody w kotle, co może prowadzić do nieefektywnego ogrzewania. Regulator pogodowy, wyposażony w czujnik zewnętrzny, oblicza zapotrzebowanie na ciepło, podnosząc temperaturę wody w kotle zanim nastąpi wychłodzenie pomieszczeń. Kluczową rolę w działaniu takiego systemu odgrywają krzywe grzewcze, które wyznaczają zależność między temperaturą zewnętrzną a temperaturą wody w instalacji. Wybór właściwej krzywej, w zależności od charakterystyki budynku i preferencji użytkownika, wpływa na efektywność systemu. Proces ten zazwyczaj wymaga kilku prób, a najnowsze regulatory mogą automatycznie dostosowywać krzywe grzewcze, dzięki dodatkowym czujnikom wewnętrznym. Starsze modele wymagają ręcznej korekty, jednak po pierwszym sezonie grzewczym ustawienia są zazwyczaj wystarczające na kolejne lata.

Po co mi regulator pogodowy, skoro mam w pokoju termostat z pokrętłem do regulacji temperatury?

Takie pytanie zadaje wielu kupujących nowoczesne urządzenia grzewcze. Aby na nie odpowiedzieć, trzeba przypomnieć, jaka jest rola kotła grzewczego. Otóż jego zadaniem jest "wpompowanie" do budynku takiej ilości ciepła, by pokryć straty związane z jego ucieczką przez ściany, dach, okna itd. A straty te zależą (niemal liniowo) od różnicy temperatury wewnątrz budynku i na świeżym powietrzu. W czasie mrozów ciepła potrzeba zatem więcej, niż wtedy, kiedy na zewnątrz jest tylko chłodno.

W czasach pieców kaflowych i prostych kotłów zasypowych, ilością przekazywanego do budynku ciepła użytkownik sterował na bieżąco, choć z niewielką precyzją - po prostu sypał na ruszt mniej lub więcej paliwa.

W epoce pierwszych kotłów gazowych pojawiły się proste regulatory pokojowe, na przykład w postaci zaworów grzejnikowych z głowicami termostatycznymi, które przymykały przepływ wody grzewczej, gdy w pomieszczeniu robiło się zbyt ciepło. Zwróćmy jednak uwagę, że taki sposób regulacji nie wpływa na temperaturę wody w samym kotle, a to przecież właśnie ona jest podstawowym parametrem, dostosowującym ilość wytwarzanego ciepła do rzeczywistego zapotrzebowania.

Do tego właśnie służy sterowanie pogodowe, wyposażone w czujnik temperatury na zewnątrz budynku. Na jej podstawie - oczywiście przy uwzględnieniu zadanej temperatury w pomieszczeniach - regulator kotła wylicza straty ciepła i określa pożądaną temperaturę wody grzewczej. Gdy np. robi się zimniej, sterownik podnosi temperaturę w kotle, zanim (!) nastąpi wychłodzenie pomieszczeń - większe straty ciepła są bowiem zrównoważone przez wzrost temperatury wody w obiegu c.o.

Regulator pogodowy sterujący jednym obiegiem grzewczym c.o., zasobnikiem c.w.u. i pompą cyrkulacyjną c.w.u.
Regulator pogodowy sterujący jednym obiegiem grzewczym c.o., zasobnikiem c.w.u. i pompą cyrkulacyjną c.w.u. Urządzenie wyposażone w czujnik temperatury zewnętrznej z komunikacją bezprzewodową (radiową) - zasięg do 100 m w przestrzeni otwartej i ok. 25 m w przestrzeni zamkniętej, do montażu w kotle lub w dowolnym pomieszczeniu (fot. Vaillant)

Skąd regulator wie, jak bardzo podnieść temperaturę w kotle, gdy na zewnątrz robi się zimniej np. o 10 stopni?

Opisują to tzw. krzywe grzewcze. W instrukcji obsługi każdego regulatora pogodowego znajdziemy rysunek bardzo zbliżony do rys. 1. Może być nawet identyczny, choć zdarza się też, że poszczególne krzywe grzewcze nie są opisane wartościami od 0,2 do 4, ale np. kolejnymi numerami od 1 do 20.

Rys. 1. Krzywe grzewcze dla zadanej temperatury pomieszczenia 20°C - wykres
Rys. 1. Krzywe grzewcze dla zadanej temperatury pomieszczenia 20°C
Rys. 2. Równoległe przesunięcie krzywej grzewczej - wykres
Rys. 2. Równoległe przesunięcie krzywej grzewczej
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej Zobacz mniej

Co oznaczają te krzywe grzewcze?

Popatrzmy na rys. 1. Wybór krzywej grzewczej 1,5 oznacza np., że gdy temperatura na zewnątrz będzie wynosić plus 10 stopni, kocioł będzie ogrzewał wodę do nieco ponad 40°C, natomiast gdy temperatura spadnie do 10 stopni poniżej zera, woda podgrzewana będzie do 70°C. Nietrudno zauważyć, że wybór krzywej grzewczej oznaczonej większą wartością (zwaną nachyleniem krzywej grzewczej), czyli bardziej stromej, spowoduje, że przy tej samej temperaturze zewnętrznej, kocioł będzie tłoczył do instalacji wodę o wyższej temperaturze (czyli więcej ciepła).

Zauważmy też, że przedstawiony na rys. 1 układ krzywych grzewczych dotyczy sytuacji, kiedy zadaną temperaturą pomieszczenia jest 20°C. Jeśli komuś to nie odpowiada i chce mieć np. 22°C, musi zażądać od kotła odpowiednio intensywniejszego grzania wody w całym zakresie temperatury zewnętrznej. Służy temu parametr opisywany w instrukcjach obsługi regulatorów jako przesunięcie krzywej grzewczej (ma on zazwyczaj wartość od -15 do +15°C albo - czysto poglądowo - np. od -10 do +10).

Górna krzywa na rys. 2 to krzywa o nachyleniu 1,5, ale przesunięta w górę tak, by przy plus 10 stopniach na zewnątrz temperatura wody kotłowej przekraczała 50°C, a przy minus 10 stopniach - osiągała 80°C, co zapewnia nagrzanie pomieszczeń domu do 22°C.

Jak wybrać właściwe nachylenie i przesunięcie krzywej grzewczej?

Instalator kotła jest tu praktycznie bez szans. Teoretycznie można pokusić się o wyliczenia wynikające z projektu budynku, ale wszyscy wiemy, że - zwłaszcza w polskich warunkach - projekty mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.

W praktyce przyjmuje się więc, że w przypadku nowych lub przyzwoicie ocieplonych budynków, dla obiegu grzejnikowego odpowiednia będzie krzywa z zakresu 1,0-1,5, a dla ogrzewania podłogowego z zakresu 0,2-0,4 (wydajność podłogówki jest dużo wrażliwsza na zmiany temperatury wody zasilającej, na szczęście ma ona sporą zdolność do tzw. samoregulacji). I takie też są zazwyczaj nastawy fabryczne regulatorów pogodowych.

Jeśli monter je koryguje, to tylko w sytuacji, gdy dom jest nieocieplony (korekta w górę) lub ocieplony bardzo dobrze (korekta w dół), z jednym wszakże wyjątkiem. Jeżeli świadomy użytkownik domu pamięta, że eksploatując poprzedni kocioł, niemający regulacji pogodowej, ustawiał przy największych mrozach temperaturę kotła na 65°C, to naturalny (por. rys. 1) będzie wybór krzywej 1,0, a nie 1,2, ani tym bardziej 1,5.

Instalator ustawia krzywą grzewczą kotła
Najwłaściwsze ustawienie krzywej grzewczej zazwyczaj wymaga kilku podejść - metodą prób i błędów. Instalator może pomóc, ale to zadanie zwykle spoczywa na użytkowniku kotła (fot. Viessmann)

Nastawy fabryczne czy też dokonane przez instalatora najlepiej skorygujemy sami, bez wzywania fachowców. Otóż na początku sezonu grzewczego, gdy na dworze jest chłodno, zmieniamy przede wszystkim przesunięcie krzywej grzewczej - to ono ma bowiem większy wpływ na temperaturę w mieszkaniu. Z kolei podczas mrozów korygujemy nachylenie krzywej grzewczej, bo właśnie ten parametr ma wtedy decydujące znaczenie dla temperatury w pomieszczeniach i naszego komfortu cieplnego. Wszystkie operacje radzę wykonywać łagodnie, tzn. zmieniać wartość nachylenia czy przesunięcia o "jeden ząbek" i odczekać co najmniej jedną dobę przed wprowadzeniem następnej korekty.

Czy nie może to odbywać się automatycznie?

Oczywiście, może, ale tylko w przypadku najnowszej generacji regulatorów pogodowych, wyposażonych również w czujniki temperatury wewnętrznej (a nie tylko w prosty termostat pokojowy typu włącz/wyłącz), które informują elektronikę, jak bardzo rzeczywista temperatura w budynku odbiega od zadanej, wprowadzonej na regulatorze.

Takie "pogodówki" są niestety wciąż dość drogie, pamiętać trzeba też zwykle o ustawieniu parametru "Automatyczne dostosowanie krzywej grzewczej" na "TAK".

Posiadaczy regulatorów pogodowych starszej generacji, które nie są wyposażone w tak rozbudowaną automatykę, chciałbym jednak zapewnić, że nie mają większych powodów do zazdrości - kilka korekt ustawień nachylenia i przesunięcia krzywej grzewczej podczas pierwszego sezonu powinno wystarczyć, by w następnych latach eksploatacji kotła ograniczać się do włączania ogrzewania jesienią i wyłączania wiosną.

Adam Jamiołkowski
fot. otwierająca: Vaillant

FAQ Pytania i odpowiedzi
  • Po co mi regulator pogodowy, skoro mam w pokoju termostat z pokrętłem do regulacji temperatury?

    Regulator pogodowy automatycznie dostosowuje temperaturę wody grzewczej w zależności od warunków zewnętrznych, co pozwala lepiej reagować na zmiany temperatury na zewnątrz i dostosować ilość ciepła w budynku.
  • Skąd regulator wie, jak bardzo podnieść temperaturę w kotle, gdy na zewnątrz robi się zimniej?

    Regulator korzysta z tzw. krzywych grzewczych, które określają, jak zmieniać temperaturę wody w kotle w zależności od temperatury zewnętrznej.
  • Co oznaczają krzywe grzewcze?

    Krzywe grzewcze pokazują zależność między temperaturą zewnętrzną a temperaturą wody w kotle. Im bardziej stroma krzywa, tym wyższa temperatura wody przy danej temperaturze zewnętrznej.
  • Jak wybrać właściwe nachylenie i przesunięcie krzywej grzewczej?

    Wybór krzywej grzewczej zależy od izolacji budynku i doświadczeń użytkownika. Dla nowych, dobrze ocieplonych budynków zwykle wybiera się krzywe o niższym nachyleniu.
  • Czy nie może to odbywać się automatycznie?

    Najnowsze regulatory pogodowe mogą automatycznie dostosowywać krzywe grzewcze, ale w starszych modelach korekty trzeba wprowadzać ręcznie, zwłaszcza podczas pierwszego sezonu grzewczego.
  • Czytaj więcej Czytaj mniej
Komentarze

Zdaniem Czytelnika
05-10-2024 13:15
Komentarz dodany przez amordo: Witam, czy ktoś podpowie jak ręcznie zmienić krzywę grzewczą ?pozdrawiam
Zdaniem Czytelnika
22-10-2023 13:40
Komentarz dodany przez sefuncio: Ten artykuł to antyk
Zdaniem Czytelnika
21-10-2023 22:39
Komentarz dodany przez RK: Tak szczerze ,,,to nikt nie wie o co tu chodzi wszyscy robią to metodą prób i błędow,,,,
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz