(fot. Krzaczek) |
Koszty eksploatacji kotła. Nawet kocioł o bardzo wysokiej sprawności i na niezbyt drogie paliwo będzie kosztowny w eksploatacji, jeśli straty ciepła w budynku są bardzo duże.
Dlatego dążąc do obniżenia rachunków za ogrzewanie w starych, słabo ocieplonych domach, lepiej najpierw pomyśleć o termomodernizacji (w pierwszej kolejności – o wymianie starych, nieszczelnych okien), a dopiero w drugiej kolejności – o modernizacji instalacji grzewczej. Sama wymiana kotła nie zdziała cudu.
Kosztowniejsza inwestycja w oszczędniejsze urządzenia grzewcze może być też nieopłacalna, jeśli dom jest dobrze ocieplony, zatem zapotrzebowanie na ciepło jest niewielkie i na zwrot poniesionych kosztów trzeba by było czekać 20–30 lat. Zawsze warto więc wybierać rozsądny kompromis.
Choć ceny paliw nie są stałe, można w przybliżeniu określić, które są najtańsze jako źródła ciepła (uwzględniając różną wartość energetyczną oraz odmienną sprawność urządzeń grzewczych). Kolejność od najtańszego do najdroższego jest następująca:
- drewno,
- węgiel kamienny,
- gaz ziemny,
- gaz płynny i olej opałowy,
- energia elektryczna.
Nowoczesny kocioł kondensacyjny, by uzyskać tyle samo ciepła co tradycyjny, potrzebuje mniej paliwa. Oznacza to mniejsze wydatki na ogrzewanie (fot. Bosch Junkers) |
|
Wybór źródła energii. O zmianie źródła energii nie należy decydować pochopnie, kierując się tylko ceną jej nośnika: warto także uwzględnić koszty zakupu oraz pracochłonność obsługi urządzeń grzewczych. Kotły na paliwo stałe wymagają na przykład regularnej obsługi – nawet te najnowocześniejsze przynajmniej co dzień lub dwa wymagają usunięcia popiołu. Nie każdemu będzie to odpowiadać, a może być nawet niemożliwe, jeśli domownicy często wyjeżdżają na dłużej.
Komin z odrębnymi kanałami powietrznym i spalinowym to najlepsze rozwiązanie dla nowego kotła gazowego z zamkniętą komorą spalania (fot. Komin-Flex) |
Instalacja zamknięta czy otwarta?
Kotły na paliwo stałe pracują zwykle w instalacjach typu otwartego, czyli z otwartym naczyniem wzbiorczym. Tylko bardzo nieliczne z nich, w których można szybko schłodzić przestrzeń wodną kotła (zwykle za pomocą wężownicy, przez którą w razie potrzeby przepływa zimna woda wodociągowa) mogą pracować w instalacjach z naczyniem zamkniętym (przeponowym).
Ograniczenia te można wyeliminować, na przykład instalację otwartą można zazwyczaj łatwo przerobić, wymieniając jedynie naczynie wzbiorcze (odwrotna operacja zwykle jest niemożliwa lub trudna).
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Bosch podnosi poprzeczkę: rewolucyjne kotły kondensacyjne...
Nowe kotły Buderus: GB172i.2, GB182i.2, GB192i.2 -...
Czym można palić w kotle 5. klasy?
Dowiedz się więcej
- Jakie są możliwości otrzymania dofinansowania na zakup kotła na pellet?
- Co oznacza, że kocioł na pellet drzewny jest o podwyższonym standardzie?
- Ergonomiczne podłączenie urządzeń grzewczych do instalacji centralnego ogrzewania
- Jak bezpiecznie korzystać z piecyka gazowego?
Obieg kotłowy oddzielony od grzejnikowego wymiennikiem ciepła. Dzięki temu jeden z nich może być otwarty, a drugi – zamknięty |
Obieg grawitacyjny lub wymuszony. W starych instalacjach typu otwartego obieg wody jest zwykle grawitacyjny, a nie wymuszony przez pompę. W czasie modernizacji może być jednak konieczne zmontowanie pompy cyrkulacyjnej, np. ze względu na znacznie większe opory przepływu w nowych grzejnikach płytowych.
Jeśli jednak instalacja po modernizacji będzie w stanie dalej pracować jako grawitacyjna, to nie ma potrzeby tego zmieniać – zwłaszcza gdy nasz kocioł nie wymaga zasilania elektrycznego (bo nie ma automatyki i podajnika), a w okolicy często zdarzają się przerwy w dostawie prądu.
Jarosław Antkiewicz