Żaluzje fasadowe to nowoczesny wygląd i dopełnienie bryły budynku

Żaluzje fasadowe to nowoczesny wygląd i dopełnienie bryły budynku

Widzieliśmy budynek z żaluzjami fasadowymi i ten wariant nam się spodobał. Ich nowoczesny wygląd ładnie dopełnia bryłę domu. Ponadto lamele można ustawić na więcej sposobów, w porównaniu z roletami - mówią Paulina i Wojtek, Czytelnicy Budujemy Dom, którzy żaluzje fasadowe użytkują od 2019 r.

Żaluzje fasadowe:

  • Z aluminium, w prowadnicach.
  • Lamele - szerokości 70 mm, w kształcie litery Z, wykonane ze wzmocnionej taśmy aluminiowej grubości 0,42 mm.
  • Kasety - z aluminium, ocieplone i zakryte tynkiem.
  • Sterowanie - elektryczne (przewodowe i radiowe), łączniki przy każdym oknie, w przyszłości aplikacja sprzężona z instalacją alarmową.

Montaż: nastąpił przed wykończeniem elewacji. Fachowcy przytwierdzili kasety do górnej ramy okien (otoczyli je warstwą twardego styropianu grubości 6 cm i matą termoizolacyjną), a prowadnice do ścian. W kasetach umieścili silniki.

Decyzja: Paulina - Nie planowaliśmy zasłon, tylko osłony zintegrowane z oknami. Od razu odrzuciliśmy wersje wewnętrzne. Uwagę skupiliśmy na zewnętrznych, w grę wchodziły żaluzje lub rolety. Codziennie przejeżdżaliśmy obok budynku z żaluzjami fasadowymi i ten wariant bardziej się nam spodobał. Ich nowoczesny wygląd ładnie dopełnia bryłę domu.

Ponadto lamele można ustawić na więcej sposobów, w porównaniu z roletami. Np. usytuowane poziomo nie zamykają widoku na otoczenie, przy zachowaniu prywatności w środku budynku. Natomiast kierując je ukośnie, możliwe jest uzyskanie różnego stopnia zaciemnienia - to było dla nas kluczowe ze względu na oglądanie telewizji, zapewnienie spokojnego snu (dzieci niekiedy śpią w ciągu dnia).

Cechy żaluzji związane z chronieniem wnętrza przed gorącem i zimnem potraktowaliśmy drugorzędnie, jako pożądane uzupełnienie klimatyzacji, gazowego c.o. i wentylacji z rekuperacją. Głównie kierowaliśmy się estetyką i rozmaitością ustawień lameli.

Kasety i prowadnice żaluzji fasadowych zakryto tynkiem
Kasety i prowadnice zakryto tynkiem.

Żaluzje fasadowe - rady i przestrogi:

  • Wojtek: Kompletując elementy żaluzji, wybierałem opcje możliwie najtrwalsze i najwygodniejsze. Nie widzę w nich wad! Są bardzo funkcjonalne i estetyczne. Profil lameli w kształcie litery Z umożliwia wpuszczenie pożądanej ilości światła oraz szczelne zamknięcie pancerza. Natomiast sztywność opuszczonej bariery i odporność na działanie wiatru zapewniają szerokie prowadnice (zrezygnowałem z czujników wiatru, bo zwiększyłyby wydatki ). Wolałem prowadnice od stalowych linek, które co jakiś czas należy naciągać, i które nie powstrzymują łopotania lameli na silnym wietrze. Przy naszym rozwiązaniu, w trakcie wichury lamele lekko drgają, wydając jedynie delikatny metaliczny dźwięk.

  • Im większe przeszklenia, tym większe są pancerze i kasety. Zależało mi, żeby nie były widoczne na elewacji, i żeby nie zasłaniały szyb. Powiedziałem o tym dystrybutorowi okien, u którego zamówiłem też żaluzje. W związku z tym w otworach na przeszklenia producent przewidział miejsce na kasety i do ich wielkości dostosował rozmiar górnej ramy okien. Na etapie wykańczania elewacji, elementy żaluzji zostały ocieplone i zakryte tynkiem. Zadbałem o elektryczne sterowanie. Łączniki, regulujące pozycje góra-dół (i wszelkie pośrednie), usytuowałem z elektrykiem przy każdym przeszkleniu (radzę dopilnować wykonawstwa, nasz elektryk nie przeprowadził przewodów przez ścianę do kaset, musieli to zrobić instalatorzy żaluzji, co wiązało się z dopłatą). Po opuszczeniu żaluzji, możemy łącznikami zmieniać też kąt ustawienia lameli. Wygodniejszą opcją będzie aplikacja od instalacji alarmowej. Wkrótce ją skonfiguruję i zacznę używać różnych funkcji, m.in. jednoczesnego uruchamiania wszystkich osłon oraz sekcji - operując łącznikami 20 osłon, musimy się teraz nachodzić.

Koszty zakupu i montażu żaluzji fasadowych:

  • żaluzje z elektrycznym sterowaniem i montażem 41 000 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Właściciele często ustawiają lamele w pozycji nie ograniczającej widoku.

Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej Zobacz mniej
Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz