Choć ogrzewanie płaszczyznowe, przede wszystkim podłogowe, zyskuje na popularności, to polskie domy i mieszkania zwykle ogrzewają grzejniki, podłączone do wodnej instalacji centralnego ogrzewania. Przeważnie to modele ścienne - płytowe lub członowe. Tak się składa, że te pierwsze najczęściej są ze stali, te drugie z aluminium.
Janusz Werner
Data publikacji: 2021-05-10
Data aktualizacji: 2021-05-10
Najważniejszym parametrem grzejnika jest moc grzewcza, opisująca jego zdolność do oddawania ciepła do pomieszczenia. Wyrażana w watach moc grzewcza nominalna powinna być co najmniej równa zapotrzebowaniu na ciepło konkretnego wnętrza.
W rzeczywistości moc grzejnika nie jest wartością stałą, zależy bowiem od temperatury wody zasilającej, powracającej i temperatury w pomieszczeniu. Moc nominalną podaje się, uwzględniając te parametry, np. 900 W przy 75/65/20°C.
W przypadku nowego domu, moc i rodzaj grzejników wskazuje projekt. Jeśli nie ma w nim takiej informacji, i w budynkach remontowanych, grzejniki dobiera instalator, biorąc pod uwagę ich moc, rozmiar, układ przyłączy.
W większości pomieszczeń stosuje się ścienne grzejniki płytowe lub członowe, produkowane ze stali i aluminium. I choć na rynku da się znaleźć grzejniki członowe ze stali i płaskie z aluminium, to generalnie można przyjąć, że grzejnik płytowy = stalowy, aluminiowy = członowy.
W bogatej ofercie producentów są jeszcze oczywiście członowe grzejniki z żeliwa, modele kanałowe i łazienkowe drabinki, tym razem skoncentrujemy się jednak na najpopularniejszych kaloryferach ze stali i z aluminium.
Infografika: Grzejniki ze stali czy z aluminium?
Grzejniki stalowe i aluminiowe - dobry wybór
Stalowe i aluminiowe grzejniki charakteryzuje mała bezwładność - mieszczą niewiele wody, a ich ścianki dobrze przewodzą ciepło i szybko oddają je do pomieszczenia, w którym są zamontowane. Co umożliwia błyskawiczne nagrzanie wnętrza i szybkie ograniczenie ogrzewania, gdy przestaje być potrzebne. Ta cecha pozwala też w pełni wykorzystać potencjał nowoczesnej automatyki centralnego ogrzewania.
Aluminiowe sprawdzą się w systemach zasilanych każdym rodzajem kotła, stalowe płytowe nie nadają się do instalacji z otwartym naczyniem wzbiorczym. Ponieważ grzejniki ścienne dobiera się zwykle do temperatury zasilania 55-75°C, gorzej niż ogrzewanie płaszczyznowe (niskotemperaturowe) wypadają we współpracy z pompą ciepła.
Modele członowe z aluminium są niezastąpione przy remontach. Dzięki różnym typom podłączeń, bez problemu zastąpimy nimi stare grzejniki żeliwne i stalowe. Przy wymianie przyjmuje się, że jedno żeberko z aluminium odpowiada jednemu z żeliwa.
Moc grzejników członowych zmienia się poprzez dodanie lub odjęcie kolejnych żeberek. (fot. KFA Armatura)
Moc grzewcza modelu płytowego wynika z liczby płyt i wielkości grzejnika. Tu nie da się dołożyć żeberek, więc lepiej dobrać ją prawidłowo. (fot. Stelrad)
Grzejniki aluminiowe członowe
Są produkowane nie z czystego aluminium, lecz ze stopów zawierających także krzem i miedź. Do ich zalet należy zaliczyć doskonałą przewodność cieplną, niską masę, wspomnianą już niewielką bezwładność oraz gładkość powierzchni, co ułatwia utrzymanie grzejnika w czystości. Są odporne na korozję, ale nie poleca się ich do instalacji miedzianych. W takim połączeniu zaleca się stosować inhibitory korozji, a w miejscach łączenia grzejnika z kształtkami z miedzi umieszczać dielektryczne przekładki.
Kaloryfery z aluminium nagrzewają się szybciej niż stalowe, a ponieważ są lekkie, można je montować również na stelażach ścian z płyt gipsowo-kartonowych. Sprawdzą się w systemach grzewczych z automatyką, zarówno otwartych jak i zamkniętych. Ich wadą jest mniejsza odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Najczęściej występują jako członowe (segmentowe) - składają się z powtarzalnych elementów (żeberek), łączonych w zestawy dowolnej długości. Moc grzewczą zmienia się w tym wypadku dokładając lub odejmując żeberka - można to zrobić w dowolnym momencie, także w kilka lat po wykonaniu instalacji grzewczej.
Grzejniki płytowe
O gładkiej powierzchni to najpopularniejszy dziś rodzaj kaloryfera. Są produkowane w wielu rodzajach, wymiarach i kolorach. Przede wszystkim z blachy stalowej. Składają się z jednej, dwóch lub trzech płyt grzejnych, wytwarzanych z dwóch arkuszy blachy, uformowanej tak, że powstają kanaliki, którymi przepływa woda. Do płyt mogą być dogrzane elementy konwekcyjne z blachy, zwiększające powierzchnię oddawania ciepła. Całość od góry przykrywa kratka, przez którą wypływa gorące powietrze. Płyta czołowa bywa płaska lub profilowana, a zwiększające moc ożebrowanie wyraźnie utrudnia czyszczenie. Grzejniki płytowe mają niewielką pojemność wodną i bardzo szybko reagują na zmiany zapotrzebowania na ciepło, co pozytywnie wpływa na koszty ogrzewania domu. Są estetyczne i dość lekkie.
Nie nadają się do instalacji grawitacyjnych (ze względu na duże opory hydrauliczne), ani do instalacji otwartych (tlen z powietrza sprawia, że korodują). Chociaż powierzchnie grzejników stalowych pokrywa się lakierem proszkowym, to lepiej nie montować ich w pomieszczeniach wilgotnych, np. w łazience, ponieważ w takich warunkach są bardziej podatne na rdzewienie.
Najpopularniejszy na naszym rynku rodzaj grzejnika - ścienny płytowy ze stali. (fot. Kermi)
Moc grzewcza grzejników płytowych wynika z liczby płyt (im jest ich więcej, tym jest wyższa) i rozmiarów kaloryfera. Tu nie da się dołożyć czy odjąć żeberek - trzeba od razu dobrać model o odpowiedniej mocy.
Z powodu trudności z usuwaniem kurzu, do domów alergików poleca się wersje tylko z płytami, bez dodatkowego ożebrowania. Generalnie grzejniki płytowe są przeznaczone do instalacji z wymuszonym obiegiem wody.
Płyty bez dodatkowych elementów konwekcyjnych łatwiej czyścić. (fot. Kermi)
Grzejniki dekoracyjne
Grzejniki ozdobne łączą funkcję grzewczą z dekoracyjną. Są wytwarzane ze stali (najczęściej) i z aluminium, niekiedy także z kamienia czy drewna. Metalowe występują w bardzo różnych formach, mogą przypominać rzeźbę, obraz albo stanowić ściankę grzewczą, dzielącą łazienkę, przedpokój. Bywają wieszakiem lub ławeczką. Do tej grupy zalicza się łazienkowe grzejniki rurowe w postaci drabinki. Te również przeważnie powstają ze stali, zaś rury mogą mieć rozmaite przekroje, nie tylko okrągłe, ale np. kwadratowe.
Stalowy grzejnik dekoracyjny z wzorem w kształcie koralowca. (fot. Alplast)
Dekoracyjny grzejnik (fot. z lewej) i jego budowa (fot. z prawej) - układ wodny tworzą tu rury miedziane, a układ oddawania ciepła osadzone na nich lamele z blachy aluminiowej. (fot. Regulus-System)
Podłączenie grzejników do instalacji
Każdy grzejnik wodny jest podłączany do systemu centralnego ogrzewania dwoma rurami: zasilającą, która doprowadza do niego gorącą wodę z kotła/innego źródła ciepła, i powrotną - odprowadzającą wodę schłodzoną. Stosowane są podłączenia dolne lub boczne, w zależności od tego, jak poprowadzone są rury. Te układa się w bruzdach ściennych albo w warstwach podłogi.
Przy podłączeniu dolnym, obydwie rury doprowadza się do króćców u dołu grzejnika, z prawej bądź lewej strony, albo po środku jego długości. W wariancie bocznym, rury podłącza się do króćców znajdujących się po prawej lub lewej stronie kaloryfera. To rozwiązanie stosowane podczas remontów, przy wymianie starego grzejnika na nowy, bez przerabiania instalacji grzewczej.
Do instalacji kaloryfery podłącza się przy użyciu zaworów - regulacyjnego na zasilaniu i odcinającego na powrocie. Zawór regulacyjny jest przystosowany do założenia głowicy termostatycznej.
Grzejniki zaleca się instalować w najchłodniejszej części pomieszczenia, gdzie straty ciepła są największe, czyli przy oknie albo w sąsiedztwie drzwi zewnętrznych. Raczej nie na ścianach wewnętrznych. Trzeba też zachować minimalne odległości od podłogi i parapetu (jeśli jest nad kaloryferem) - są wskazane w instrukcji montażu, zwykle jest to przynajmniej 10 cm.
Nie powinny ich zasłaniać meble, obudowy, czy nawet zasłony, ponieważ wszystkie te bariery utrudniają przekazywanie ciepła do pomieszczenia.
Grzejniki ścienne przeważnie montuje się pod oknem. (fot. Purmo)
Redaktor: Janusz Werner Na zdjęciu otwierającym: Aluminium cechuje świetna przewodność cieplna, więc grzejnik bardzo szybko się nagrzewa. (fot. KFA Armatura)
Dziennikarz z przeszło 25-letnim doświadczeniem w mediach drukowanych i elektronicznych. W Budujemy Dom od blisko dekady. Na budowach bywa tak często, jak w redakcji. Autor tekstów poradnikowych i publicystycznych, także porad prawnych. Nadąża za zmianami w największych programach pomocowych dla inwestorów indywidualnych: w Czystym Powietrzu, Moim Prądzie, Mojej Wodzie...