Czy na poddaszu mieszkalnym musimy mieć okna?
Poddasze mieszkalne (użytkowe) wymaga doświetlenia światłem naturalnym - nie ma co do tego wątpliwości. To kwestia nie tylko komfortu, ale też przepisów. Zgodnie z nimi, łączna powierzchnia przeszkleń w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi powinna być równa przynajmniej 1/8 powierzchni podłogi. Jednak to, w jaki sposób światło ma wpadać do wnętrz, nie jest już w żaden sposób uregulowane.
Niektórzy decydują się na okna zwykłe lub balkonowe zamontowane w ścianach szczytowych, albo przeszklenia umieszczone w - odpowiednio wysokiej - ściance kolankowej. Wielu zwolenników mają lukarny, które przez lata były stałym elementem domów z dachami skośnymi z użytkową górną kondygnacją. Trzeba jednak pamiętać, że światło wpadające do wnętrz przez pionowe okno rozkłada się mniej równomiernie, niż w przypadku dachowego. Do tego wykonanie lukarny nie jest proste i wymaga sporych nakładów finansowych.
Powody te przesądzają o tym, że dziś to właśnie okna montowane w połaci dachowej są najpopularniejszym sposobem na doświetlanie wnętrz. Poza podstawową rolą, są też ważnym elementem aranżacyjnym - pozwalają stworzyć na poddaszu niepowtarzalny klimat.
Liczba okien dachowych i ich rozmieszczenie
Teoretycznie przy planowaniu liczby okien dachowych na poddaszu można by posłużyć się powyższym wzorem (stosunek wielkości przeszklenia do powierzchni podłogi 1:8). W praktyce jest to kwestia indywidualna i zależy od rozkładu pomieszczeń, usytuowania budynku względem stron świata, zadrzewienia działki itp. Szacunkowo można przyjąć, że odpowiednie doświetlenie pomieszczenia światłem dziennym zapewnią okna, w których powierzchnia szyb będzie równa kilkunastu procentom powierzchni podłogi w danym wnętrzu. Więcej przeszkleń to lepiej doświetlone poddasze, ale jednocześnie kłopoty z przegrzewaniem się najwyższej kondygnacji latem (dlatego nie można zapomnieć o wyposażeniu ich w rolety, żaluzje bądź markizy) i ze stratami ciepła zimą.
Specjaliści radzą też, że lepsze efekty oświetlenia uzyskamy stosując kilka mniejszych okien umieszczonych w różnych punktach dachu, niż jedno duże, o takiej samej powierzchni. Kolejna ważna zasada dotyczy wysokości montażu okien dachowych. Zgodnie z przepisami, w budynkach o kondygnacjach położonych poniżej 25 m nad terenem odległość dolnej krawędzi okna otwieranego od podłogi powinna wynosić co najmniej 85 cm. Natomiast na kondygnacjach powyżej 25 m nad terenem odległość ta powinna wynosić nie mniej niż 110 cm. Z kolei górna krawędź okna powinna znajdować się co najmniej 220 cm nad podłogą. Dobierając jego długość należy zwrócić uwagę, czy po zamontowaniu będziemy mogli przez nie wyglądać - zarówno w postawie stojącej, jak i i siedzącej. Generalnie im mniejszy jest kąt nachylenia dachu, tym okno powinno być dłuższe.
Okna połaciowe zakłada się pojedynczo, w parach i sekwencjach - rzędami, jedno nad drugim, albo obok siebie. Planując rozmieszczenie stolarki trzeba pamiętać, że choć jej podstawowym zadaniem jest odpowiednie doświetlenie wnętrz, to powinna też dobrze komponować się z bryłą budynku.
Ważne parametry okien dachowych
Najpopularniejsze okna dachowe mają wymiary 78 × 140 cm i 78 × 118 cm, ale bez problemu kupimy też (droższe) modele w innych rozmiarach. Jednak wtedy trzeba będzie się liczyć z tym, że większe okno nie zmieści się pomiędzy krokwiami i konieczne będzie wykonanie wymianu (to poprzeczna belka stanowiąca oparcie dla wyciętych krokwi, którą wstawia się pomiędzy pozostałe krokwie, aby przenosiła obciążenia na krawędziach otworu na elementy konstrukcyjne), co skomplikuje montaż.
Okna połaciowe różnią się też sposobem otwierania. Cecha ta decyduje o funkcjonalności stolarki i ma duży wpływ na jej cenę. Najpopularniejsze i najtańsze są okna obrotowe, w których oś obrotu znajduje się w połowie wysokości skrzydła. Szybę zewnętrzną łatwo myje się po obróceniu skrzydła o 180°. Ich nowocześniejszą, ale też droższą wersją są modele wysokoosiowe, z osią obrotu w ¾ wysokości ramy. Po otwarciu górna część skrzydła mieści się w grubości dachu. Unoszenie takiego okna wspomagają siłowniki. W wyrobach uchylnych oś obrotu umieszczona jest w górnej krawędzi ramy.
Połączeniem modeli obrotowych i uchylnych są okna uchylno-obrotowe, z dwiema osiami obrotowymi - na górnej krawędzi (umożliwia uchylanie skrzydła do 30°) i w połowie ramy (służy do obracania skrzydła o 180°). Okna kolankowe składają się z dwóch części - w ściance kolankowej umieszczone jest okno fasadowe, natomiast w dachu połaciowe. Taki model gwarantuje szerokie pole widzenia i uatrakcyjnia fasadę. Podobna jest konstrukcja modeli balkonowych, które montuje się w dachach bez ścianki kolankowej, o kącie nachylenia 40-50°. Ich dolna część po otwarciu staje się balustradą, natomiast górna zmienia się w daszek.
Innym ważnym kryterium wyboru jest sposób sterowania oknem. Popularniejsze i tańsze są te obsługiwane ręcznie. Okno wyposażone w napęd ma swoją cenę, ale jest znacznie bardziej komfortowe w obsłudze. Dodatkowo w oknie sterowanym automatycznie można zamontować czujniki deszczu i wiatru, co pozwala wyeliminować ryzyko, że gwałtowna ulewa wyrządzi na poddaszu szkody.
- Jakie parametry decydują o bezpieczeństwie zapewnianym przez zamki i wkładki?
- Czy aluminium można wyginać?
- Futryna czy ościeżnica? Rozwiąż zagadkę i wybierz idealne rozwiązanie dla swoich drzwi
- Metamorfoza drzwi wejściowych metodą DIY
Podczas zakupów należy też zwrócić uwagę na współczynnik przenikania ciepła całego okna Uw. Im mniejsza jest jego wartość, tym lepiej. Zgodnie z obowiązującymi obecnie normami, wartość tego parametru dla okna dachowego na zamieszkałym, ogrzewanym poddaszu nie powinna przekraczać 1,1 W/(m²·K). Producenci od dawna oferują wyroby o znacznie lepszych parametrach (np. Uw=0,6), ale są one dość drogie, dlatego warto skalkulować, czy taka inwestycja przyniesie pożądane efekty w postaci odpowiednio mniejszych kosztów na ogrzewanie domu.
Norbert Skupiński
Na zdjęciu otwierającym: Zamontowanie okna dachowego to doskonały sposób doświetlenia pomieszczeń na poddaszu. (fot. Fakro)