Wentylacja z rekuperacją to nie fanaberia! W październiku nie musisz włączać ogrzewania
Wentylacja z rekuperacją to nie fanaberia! W październiku nie musisz włączać ogrzewania
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła obniża rachunki za ogrzewanie, zapewnia świeże powietrze i zdrowy mikroklimat w domu, fot. PRO-VENT
Niektórym mechaniczna wentylacja z rekuperacją wydaje się zbędną fanaberią. Ale jak ktoś pomieszka w domu z rekuperatorem, to tradycyjnego rozwiązania chcieć już nie będzie. Zresztą, nie ma czegoś takiego, jak nowoczesny, energooszczędny dom bez rekuperacji!
Janusz Werner
Data publikacji: 2025-10-01
Data aktualizacji: 2025-10-01
Może nie powinienem się do tego publicznie przyznawać, ale nie jestem wielkim fanem nowoczesnych gadżetów, cyfrowego świata itd. I nie wszystkie nowinki wdrażane w budownictwie jednorodzinnym mnie przekonują. Są jednak rozwiązania, których jestem zdecydowanym zwolennikiem. Wentylacja mechaniczna z rekuperacją jest jednym z nich, kto wie, czy nie najbardziej wartym polecenia. Przemawiają za nią konkretne argumenty, o których za chwilę. Ale i odczucia, które składają się na komfort codziennego życia.
Gdy wracacie latem do zamkniętego przez dwa tygodnie domu, to w tych z wentylacją grawitacyjną będzie panował lekki zaduch. Nikt przecież nie otwierał okien podczas waszej nieobecności, więc się nie wietrzyło. Przy wentylacji mechanicznej taka sytuacja nie zachodzi. Przy tradycyjnym rozwiązaniu, zimą ciągnie od nawiewników okiennych, albo od kratek wentylacyjnych, jeśli ktoś pozakleja te pierwsze. Mieszkańcy domów z rekuperacją tego uczucia nie znają. U nich będzie też ciszej, bo przecież nie potrzebują otwierać okien, żeby przewietrzyć. Przyjemna jest też konstatacja, że w tak zwanych okresach przejściowych, np. w październiku, w domu z rekuperacją nie potrzeba korzystać z ogrzewania. Do nieznacznego podniesienia temperatury wystarcza bowiem sam odzysk ciepła!
Dlaczego wentylacja grawitacyjna w domu to dziś za mało?
Do niedawna w domach projektowano prawie wyłącznie wentylację grawitacyjną, która funkcjonuje dzięki różnicy temperatury (gęstości powietrza) wewnątrz i na zewnątrz budynku. Lżejsze, ciepłe powietrze jest wypierane przez chłodniejsze, napływające do środka. To dostaje się do budynku przez okna lub nawiewniki. Z pomieszczeń z nawiewnikami przepływa do tych, w których znajdują się kratki wyciągowe. Zużyte powietrze odprowadzają pionowe kanały wywiewne. Żeby system funkcjonował, kanały muszą mieć odpowiedni przekrój i wysokość. Działanie wentylacji grawitacyjnej zależy od warunków atmosferycznych - temperatury, ciśnienia, siły wiatru. Gdy jest zimno, wymiana powietrza jest intensywna, w czasie upałów nie ma jej wcale. System jest tani, lecz zimą sporo kosztuje ogrzewanie pomieszczeń, wychładzanych przez powietrze napływające z zewnątrz.
Dlaczego wentylacja mechaniczna z rekuperacją jest lepsza?
W wentylacji mechanicznej przepływ powietrza wymuszają wentylatory. Jego cyrkulacja nie zależy zatem od warunków atmosferycznych. To, czego chcą osoby budujące dom, to wentylacja nawiewno-wywiewna z odzyskiem ciepła. Instalację tworzy centrala wentylacyjna i dwa rurociągi: powietrza nawiewanego i wywiewanego. W centrali znajdują się wentylatory i filtry, czasami także grzałka lub nawilżacz. Ilość usuwanego i dostarczanego powietrza jest w pełni kontrolowana, o intensywności wietrzenia decyduje wyłącznie użytkownik.
Wentylacja mechaniczna z rekuperacją ma dwie ogromne zalety. Po pierwsze, umożliwia odzyskanie ciepła z usuwanego powietrza. Powietrze zużyte, zanim zostanie wyrzucone na zewnątrz, oddaje ciepło powietrzu doprowadzanemu do budynku. Proces zachodzi w wymienniku ciepła, czyli rekuperatorze. Sprawność takiej wymiany w korzystnych warunkach przekracza 90%. Co umożliwia ograniczenie kosztów eksploatacji domu, bo mniej płaci się za ogrzewanie.
Drugą zaletą wentylacji mechanicznej jest możliwość filtrowania doprowadzanego powietrza. Oczyszcza się je z pyłków roślin (co ma ogromne znaczenie dla alergików), szkodliwych zanieczyszczeń chemicznych, cząstek smogu. Przepływ powietrza przez zabrudzone filtry spada nawet o połowę, dlatego trzeba pamiętać o ich regularnej wymianie. Koszt ich wymiany to, obok zużycia prądu, główny koszt eksploatacyjny wentylacji z rekuperatorem.
Jak działa centrala wentylacyjna z rekuperatorem?
Potocznie rekuperatorem nazywa się całą centralę wentylacyjną. To jednak uproszczenie, bo każda centrala wentylacyjna składa się z kilku elementów:
wymiennika ciepła, czyli właściwego rekuperatora, w którym powietrze usuwane ogrzewa to dostarczane do domu;
wentylatorów - nawiewnego oraz wywiewnego, które wymuszają przepływ powietrza przez wymiennik, następnie w całej instalacji;
filtrów oczyszczających powietrze nawiewane i zabezpieczających wymiennik przed brudem;
sterownika, umożliwiającego nadzór nad pracą centrali, czyli zmianę intensywności wietrzenia, programowanie czasowe itd.;
obudowy, zapewniającej izolację cieplną i tłumiącej hałas towarzyszący działaniu wentylatorów.
To od rekuperatora zależy, ile ciepła powietrze usuwane przekaże świeżemu, nawiewanemu z zewnątrz. Ten parametr to sprawność odzysku ciepła - im jest wyższy, tym lepiej.
Elementy instalacji wentylacji mechanicznej - kanały elastyczne, rozdzielacze, skrzynki rozprężne, fot. VENTS GROUP
Wymienniki ciepła występują w trzech rodzajach: najpopularniejsze są przeciwprądowe. Łączą wysoką sprawność (rzędu 90%) z niewielkimi wymiarami i umiarkowaną ceną. Wadą tej konstrukcji jest podatność na szronienie w niskiej temperaturze, trudne czyszczenie i znaczne opory przepływu. Kolejne to obrotowe, w których wysoka sprawność, sięgająca 90%, łączy się z całkowitą odpornością na zamarzanie skroplin. Ich wadą jest możliwość śladowego przenikania zanieczyszczeń z powietrza wywiewanego do nawiewanego, będąca efektem działania na zasadzie naprzemiennego przepływu ciepła przez te same kanały. Wcześniej dominowały wymienniki krzyżowe, ze względu na prostą konstrukcję, niską cenę, małe opory przepływu i łatwość czyszczenia. Ich zasadnicza wada to niska sprawność - poniżej 70%.
Kanały wentylacyjne można ukryć pod wylewką podłogową, fot. WOLF
Drugim, co do ważności, elementem centrali są wentylatory, nawiewny i wywiewny. To one przepychają powietrze przez wymiennik i sieć kanałów. Centralę charakteryzują w związku z tym jeszcze dwa powiązane ze sobą parametry - wydajność, pokazująca ile powietrza przetłaczają wentylatory, oraz spręż, czyli zdolność do pokonywania oporów przepływu, występujących w instalacji. Te parametry rozpatruje się łącznie, bo kiedy rośnie wymagany spręż, wydajność wentylatorów spada. Po prostu, gdy wentylator musi pokonać duży opór, przetłacza mniej powietrza.
Kilka uwag o całej instalacji wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła
Inwestorzy zwykle koncentrują się na doborze centrali, a ta, choć ważna, jest tylko częścią systemu. Zaplanowanie przebiegu, średnicy i rodzaju kanałów wentylacyjnych najlepiej powierzyć profesjonalistom. Ci muszą uwzględnić kilka faktów:
kanały mają sporą średnicę, przez co trudno je ukryć;
trzeba je doprowadzić do niemal wszystkich pomieszczeń (nawiewne lub wyciągowe);
powinny być możliwie krótkie, z niewielką liczbą złączek i zmian kierunku, bo zwiększa to opory przepływu powietrza;
wymagają izolacji akustycznej i cieplnej.
Filtry należy wymieniać co 3 do 6 miesięcy. Jeśli to zaniedbamy, wzrosną opory przepływu powietrza, fot. PRO-VENT
Trzeba też pogodzić prostotę instalacji z funkcjonalnością układu wnętrz. Centrala ma być na przykład z dala od sypialni, żeby jej szum nie zakłócał snu domowników. Należy pamiętać, że o ile w przyszłości da się ją wymienić na inną, to rur już nie, albo będzie to bardzo trudne. Dlatego niezbędny jest fachowy projekt instalacji rekuperacji i przebiegu kanałów. Specjalista określi, jak duże będą opory przepływu oraz ile powietrza ma trafić do każdego pomieszczenia. Znając te parametry, dobierze odpowiednią centralę.
Czy można samodzielnie zainstalować wentylację z rekuperacją?
Nie! System wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła to układ wymagający precyzji projektowej i montażowej. Składa się z centrali rekuperacyjnej, systemu dystrybucji powietrza, elementów regulacyjnych oraz automatyki. Każdy z tych komponentów musi być dobrany w oparciu o obliczenia zapotrzebowania powietrza i straty ciśnienia, a następnie prawidłowo zainstalowany. W praktyce samodzielny montaż bardzo często prowadzi do błędów.
Najczęstsze błędy przy samodzielnym montaży wentylacji z rekuperacją to:
nieprawidłowe prowadzenie przewodów,
niewłaściwe średnice kanałów,
brak równoważenia instalacji,
niedostateczna izolacja termiczna.
Centralę wentylacyjną umieszcza się daleko od sypialni, np. w garażu, fot. PRO-VENT
Skutkiem są hałas, podwyższone zużycie energii, a także nierównomierna wymiana powietrza w pomieszczeniach - tłumaczy Dariusz Winiarowski, specjalista ds. produktu Alnor Systemy Wentylacji. Problematyczna bywa również szczelność - nieszczelne połączenia generują straty energetyczne i mogą powodować kondensację wilgoci. Niebagatelne znaczenie ma także uruchomienie i regulacja całego systemu rekuperacji. Odpowiednie ustawienie automatyki, współpraca z czujnikami jakości powietrza czy prawidłowe bilansowanie przepływów to zadania wymagające specjalistycznej wiedzy oraz sprzętu pomiarowego. Instalację wentylacji z rekuperacją najlepiej powierzyć wyspecjalizowanym firmom HVAC, które gwarantują prawidłowe działanie, efektywność energetyczną i długotrwały komfort użytkowania.
Ile kosztuje rekuperacja do domu jednorodzinnego i czy wydatek się zwróci?
Rekuperacja, czyli wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, staje się coraz częściej standardem w nowoczesnych domach jednorodzinnych. Dla budynku o powierzchni 120-150 m2 kompletny system rekuperacji wraz z montażem to obecnie koszt na poziomie 15-30 tys. zł. Różnica w cenie wynika z klasy zastosowanego rekuperatora, stopnia skomplikowania instalacji oraz jakości materiałów. W praktyce inwestor, decydując się na system z wyższej półki, poniesie większy koszt początkowy, ale może liczyć na lepszą sprawność i niższe zużycie energii w długim okresie.
Czy wydatek na rekuperację się zwraca? Szacuje się, że dobrze dobrany i poprawnie zamontowany system potrafi ograniczyć zapotrzebowanie na energię cieplną nawet o kilkanaście-kilkadziesiąt procent. W domu ogrzewanym gazem czy pompą ciepła oszczędności mogą wynieść od 2 do 3 tys. zł rocznie, co daje okres zwrotu rzędu 5-10 lat - wyjaśnia Magda Kaczorowska, kierownik działu technicznego Vents Group. W przypadku droższego nośnika energii (np. prądu) korzyści będą odczuwalne szybciej, natomiast przy tanim paliwie, jak drewno, okres ten może się wydłużyć. Na opłacalność wpływa też szczelność i izolacyjność budynku - im bardziej energooszczędny dom, tym większy sens ma instalacja rekuperacji. Warto pamiętać, że poza wymiarem ekonomicznym system zapewnia stały dopływ świeżego powietrza, filtruje zanieczyszczenia i podnosi komfort życia domowników. Z tego powodu dla wielu właścicieli domów rekuperacja jest nie tylko inwestycją w oszczędności, ale przede wszystkim w zdrowie i jakość codziennego funkcjonowania.
Dziennikarz z przeszło 25-letnim doświadczeniem w mediach drukowanych i elektronicznych. W Budujemy Dom od blisko dekady. Na budowach bywa tak często, jak w redakcji. Autor tekstów poradnikowych i publicystycznych, także porad prawnych. Nadąża za zmianami w największych programach pomocowych dla inwestorów indywidualnych: w Czystym Powietrzu, Moim Prądzie, Mojej Wodzie...