Dobór materiału na wstępne krycie dachu (FWK i MWK)
Dobór materiału na wstępne krycie dachu (FWK i MWK)
Podstawowym zadaniem wstępnego krycia jest zabezpieczenie dachu przed wilgocią. Zwłaszcza na poddaszach użytkowych, które wymagają ocieplenia połaci, odprowadzenie nadmiaru wilgoci i pary wodnej na zewnątrz jest bardzo istotne. W domach jednorodzinnych stosuje się kilka wariantów wstępnego krycia.
Data publikacji: 2018-06-26
Data aktualizacji: 2022-09-21
Jeśli materiał wstępnego krycia nie będzie przepuszczał pary wodnej, wilgoć napływająca na poddasze z całego budynku nie będzie mogła wydostać się na zewnątrz przez warstwy dachu, zawilgacając jego drewnianą konstrukcję, izolację termiczną, a czasami nawet płyty gipsowo-kartonowe. Dlatego materiały wykorzystywane do wykonania wstępnego krycia muszą mieć odpowiednie właściwości - w tym paroprzepuszczalność.
Dobór wstępnego krycia
Rodzaj wstępnego krycia trzeba dostosować do pokrycia, kąta nachylenia połaci i sposobu użytkowania poddasza. Obecnie najczęściej wykonuje się je z membran dachowych (MWK) - rzadziej folii (FWK), układanych na łatach i kontrłatach. Sztywne poszycie jest konieczne, gdy pokrycie stanowi gont bitumiczny lub blacha płaska albo gdy połacie mają niewielki kąt nachylenia.
Dekarze najczęściej układają na dachach membrany o gramaturze 200 g/m². (fot. Marma)
Dla szczelności całego pokrycia ważne jest, jak wstępne krycie jest ułożone. Im kąt nachylenia połaci mniejszy, tym musi być ona szczelniejsza.
Warstwę wstępnego krycia układa się od zewnątrz na krokwiach. Membrany mają być rozpięte z lekkim naprężeniem, a folie z celowym zwisem. Wielkość zwisu w najniższym miejscu nie może być większa od wysokości kontrłaty. Montaż FWK i MWK rozpoczyna się od linii okapu (pasy rozciągane równolegle do jego brzegu). Dolną krawędź folii należy szczelnie przykleić do pasa okapowego.
Układanie membrany prostopadle do okapu, czyli wzdłuż krokwi, możliwe jest tylko w dachach remontowanych. Prace prowadzi się wówczas etapami - na szerokości 2 albo 3 krokwi (1,7-3,0 m). Pasy membran przybija się do krokwi (lub pełnego deskowania) takerem - z wykorzystaniem zszywek dekarskich rozmieszczanych wzdłuż krokwi. Membrany formuje się z zachowaniem zakładu o szerokości 15-20 cm.
Wskazane jest stosowanie membran ze zintegrowanymi paskami kleju (oznaczone symbolem T/TT) bądź użycie taśmy do łączenia membran i folii dachowych. Aby zwiększyć szczelność, poszczególne pasy i zakłady trzeba sklejać specjalną taśmą samoprzylepną.
Pasy folii przybija się do krokwi (lub pełnego deskowania) takerem - z wykorzystaniem zszywek dekarskich rozmieszczanych wzdłuż krokwi. Na ogół membrany układa się z zachowaniem zakładu szerokości 20 cm. (fot. Wienerberger)
Wyjątkową uwagę należy zwrócić na kosze, okapy, kalenice, miejsca wokół okien dachowych, kominów i attyk. Kosz dachowy oraz inne zagłębienia połaci, w których może się zbierać woda, muszą być zabezpieczone potrójną warstwą membrany (zaleca się ułożenie wzdłuż całego kosza dodatkowego pasa membrany - pod zasadniczymi pasami folii). Na pełnym deskowaniu kosza, wzdłuż całej jego długości powinno się ułożyć spodni pas membrany. Dopiero na nim ten właściwy, który ma zachodzić na sąsiednią połać (minimum na 25-30 cm) i być zamocowany taśmą dwustronnie klejącą.
W części kalenicowej oraz na narożach dachu, pasy membran z obu połaci należy przełożyć na drugą stronę (z zachowaniem zakładu) i również połączyć taśmą. Dla lepszego zabezpieczenia naroża, zaleca się ułożenie na grzbiecie dodatkowego, trzeciego kawałka membrany. W zależności od rodzaju pokrycia - w narożniku i w kalenicy montuje się specjalne wywietrzniki lub taśmy wentylacyjne.
Obróbkę wokół komina czy ściany stykającej się z połacią dachową trzeba wykonać ze szczególną dbałością o dokładność i precyzję. Membranę należy wyprowadzić ku górze (pas o wysokości 10-15 cm) i przykleić do ściany klejem butylowym.
Deskowanie kryte papą
Folia niskoparoprzepuszczalna
Membrana wysokoparoprzepuszczalna
Wielkość szczelin wentylacyjnych
Pokrycie oddziela od warstwy wstępnego krycia ruszt z kontrłat i łat. Kontrłaty umożliwiają odpływ poza okap skroplin i drobnych przecieków (wody lub śniegu, wciśniętego pod pokrycie przez wiatr), a do łat mocuje się pokrycie. Układ tych elementów decyduje także bezpośrednio o wielkości przestrzeni wentylacyjnej i pośrednio o trwałości dachu. Powoduje to konieczność zastosowania wentylowania przestrzeni między pokryciem zasadniczym a wstępnym, w której znajdują się kontrłaty i łaty. Wyłącznie stały przepływ powietrza atmosferycznego gwarantuje bowiem odpowiednią trwałość tych drewnianych elementów.
Wielkość szczelin wentylacyjnych, która powinna być podana w projekcie, wiąże się z wysokością kontrłaty. To wzdłuż nich powietrze przemieszcza się z dołu (od okapu) ku górze (do kalenicy). Aby ten ruch powietrza był możliwy, szczelina musi mieć właściwy przekrój i być drożna. Najpowszechniejsze są kontrłaty o wysokości 2,5 cm. Są one jednak za niskie, by zapewnić odpowiednią wielkość szczeliny wentylacyjnej.
Po założeniu siatek okapowych, część przestrzeni wlotowej zostaje zasłonięta aż do 50%, a wybrzuszająca się termoizolacja może zająć nawet do 30% powierzchni przekroju szczeliny. Dlatego najlepiej wykorzystywać kontrłaty o wysokości 4 cm (w dachach o długości krokwi do 10 m). Wówczas wielkość przepływającego strumienia powietrza na pewno będzie właściwa.
Dodatkowa szczelina wentylacyjna
Jeżeli poddasze ma być użytkowe, konieczne jest ocieplenie połaci dachu i poprawna jego wentylacja. W dachach ze sztywnym poszyciem, oprócz szczeliny wentylacyjnej pod pokryciem układanym na ruszcie z kontrłat i łat (na przykład z dachówki ceramicznej lub blachodachówki), konieczne jest utworzenie dodatkowej szczeliny wentylacyjnej (o grubości 3-4 cm) między poszyciem a ociepleniem. Zwykle przed wykonaniem ocieplenia rozpina się sznurek albo cienki drut. To rozwiązanie ma jednak wady.
Znacznie lepiej ułożyć na krokwiach membranę dachową, a dopiero na niej, na kontrłatach - poszycie. Wtedy ocieplenie może dotykać membrany (ale nie można jej wypchnąć). Brak szczeliny lub jej zatkanie, na przykład wskutek wypchnięcia warstwy izolacji cieplnej, grozi zawilgoceniem, pogorszeniem właściwości termoizolacyjnych dachu i niszczeniem jego drewnianej konstrukcji.
Paroprzepuszczalność folii dachowych
Choć paroprzepuszczalność określa się w g/m2/24 h, to taka informacja jest nieprecyzyjna i może wprowadzać w błąd. Podana wielkość zależy bowiem od warunków, w jakich badany jest materiał - temperatury, wilgotności względnej i różnicy ciśnienia między warstwami powietrza rozdzielonymi przez folię.
Ten sam wyrób może mieć zmienną wartość paroprzepuszczalności - im wyższa temperatura i wilgotność, tym wyższa (lepsza) jego paroprzepuszczalność. Niektórzy producenci zawyżają więc parametry swojego asortymentu, zwłaszcza folii niskoparoprzepuszczalnych.
Dlatego przy wyborze folii wstępnego krycia zdecydowanie lepiej jest kierować się bardziej precyzyjnym wskaźnikiem - współczynnikiem Sd (oznacza on równoważną dyfuzyjnie grubość powietrza). Charakteryzuje ona właściwości dyfuzyjne (zdolność przepuszczania pary wodnej) materiału o określonej grubości w ten sposób, że porównuje je z grubością warstwy powietrza, która stawia ten sam opór przepływowi pary wodnej, co badany materiał.
Stąd wymiarem tego współczynnika jest metr. Im mniejszy współczynnik Sd, tym większa paroprzepuszczalność folii. Jeżeli Sd = 0,02 m, oznacza to, że materiał tworzy opór dla pary wodnej taki, jaki warstwa powietrza grubości 2 cm.