Wybrać stałe zadaszenie tarasu czy markizę tarasową?
Wybrać stałe zadaszenie tarasu czy markizę tarasową?
Posiadanie tarasu to jedna z największych zalet mieszkania w domu jednorodzinnym. Odpowiednio zaplanowany i wystarczająco duży staje się niemal drugim salonem i ulubionym miejscem wypoczynku od wiosny do jesieni. Jego funkcjonalność znakomicie zwiększają różne formy zadaszenia - od rozwijanych markiz po stały, nieprzezroczysty dach. Zapewniają bowiem ochronę zarówno przed nadmiarem słońca, jak i przed deszczem.
Taras to ważny element domu jednorodzinnego, który odpowiednio zadaszony może stać się komfortową przestrzenią wypoczynkową przez większość roku. Zadaszenie chroni przed nadmiernym słońcem i deszczem, co pozwala korzystać z tarasu nawet przy zmiennej pogodzie oraz ogranicza nagrzewanie się wnętrza domu, co sprzyja oszczędnościom na klimatyzacji. Istnieje wiele opcji zadaszeń – od markiz po stałe dachy, które różnią się funkcjonalnością i wymaganiami montażowymi. Markizy, popularne ze względu na swoją elastyczność i możliwość regulacji, dobrze sprawdzają się w łagodniejszych warunkach, ale są mniej wytrzymałe przy silnym wietrze. Z kolei stałe zadaszenia, wykonane z płyt tworzyw sztucznych lub szkła, zapewniają solidność i trwałość, ale wymagają profesjonalnego montażu i starannego doboru materiałów. Przedłużenie dachu nad tarasem to opcja, która najlepiej sprawdza się, gdy jest uwzględniona na etapie projektowania budynku. Każde rozwiązanie wymaga jednak przemyślanej konstrukcji i dostosowania do specyfiki tarasu oraz warunków klimatycznych.
Zadaszenie tarasu umożliwia korzystanie z niego przez znacznie dłuższy czas, także gdy pogoda mniej sprzyja przebywaniu na świeżym powietrzu. Problemem przestaje być nadmierne nasłonecznienie, typowe w środku lata dla tarasów położonych od południa lub zachodu. Bo o ile wczesną wiosną i jesienią, kiedy jesteśmy spragnieni słońca, taka lokalizacja jest świetna, to już w maju warunki na takim tarasie bez odpowiedniej osłony zacieniającej są już niekomfortowe, a w czerwcu mamy tam po prostu patelnię.
Druga, nie mniej ważna, zaleta zadaszenia to ochrona przed deszczem. Ma się rozumieć, że nie będziemy siedzieć na zewnątrz w czasie burzy połączonej z porywistym wiatrem. Ale każdy choć raz z powodu przelotnego deszczu w pośpiechu zbierał wszystko ze stołu na tarasie i chował meble, doceni fakt, że już nie musi przejmować się typowymi dla naszego kraju kaprysami pogody.
Przemiana tarasu z salonu pod chmurką w zadaszoną przestrzeń na wolnym powietrzu ma jeszcze i tę zaletę, że pozwala ograniczyć nadmierne nagrzewanie się salonu wewnątrz domu, bo ten zwykle przylega do tarasu i ma od jego strony spore przeszklenia. A jako że od lat panuje moda na tarasy od nasłonecznionej strony, dodanie zadaszenia potrafi znacznie ograniczyć oddziaływanie upałów na wnętrze domu. W oczywisty sposób poprawia się komfort, a jeżeli korzystamy z klimatyzacji to możemy liczyć na istotne zmniejszenie rachunków. Bo to właśnie położone w pełnym słońcu okna są głównym źródłem nadmiernych zysków ciepła.
Mocno nasłoneczniony taras i sąsiadujący z nim salon z przeszkloną ścianą. Zadaszenie może się tu bardzo przydać. (fot. Renoplast)
Oczywiście, na te wszystkie korzyści możemy liczyć, pod warunkiem, że zadaszenie zostanie właściwie dobrane. Może być bowiem wykonane bardzo różnie - choćby jako stałe przezroczyste, częściowo zacieniające lub pełne (nieprzezroczyste). A funkcję zadaszenia pełnią przecież także popularne markizy tarasowe - z złożenia rozkładane lub składane w zależności od zmian aury. Nie zapominajmy również o możliwości łączenia różnych form osłon z ogrodową zielenią - zielony dach na pergoli może być jedyną osłoną lub uzupełniać ten przeszklony. Nie wspominając już o tym, że powszechne jest montowanie zadaszeń i osłon tylko nad częścią tarasu lub łączenie tych stałych z ruchomymi (markizami i żaglami).
Każde rozwiązanie pełni zaś nieco inną funkcję i ma szczególne cechy pod względem użytkowym. Ale też wymaga odmiennego sposobu montażu. O tym wszystkim warto wiedzieć, zanim zdecydujemy się na zakup.
Markizy tarasowe
Montaż markizy to w ostatnich latach chyba najpopularniejszy sposób zapewnienia na tarasie cienia, a w pewnym stopniu także ochrony przed deszczem. Dlaczego tylko w pewnym stopniu? Bo nawet jeśli materiał poszycia jest wodoodporny, to markizę często trzeba będzie zwinąć, jeśli opadom towarzyszy silniejszy wiatr. A to akurat w naszym klimacie dość częste. Markiza, nawet najsolidniej wykonana, ma bowiem dość lekką konstrukcję, mocowaną przy tym tylko z jednej strony do ściany budynku, płyty balkonu, czy belek w okapie dachu. Rozwinięta markiza zachowuje się zaś na wietrze jak napięty żagiel. A ma sporą powierzchnię - nawet ponad 20 m2 - i na jej ramiona działają naprawdę duże siły, które potrafią je powykrzywiać lub wyrwać z miejsc mocowania. Przy tym pamiętajmy, że ważniejsza od powierzchni całości jest właśnie długość ramion markizy - bo tworzą one jakby dźwignię na którą działa siła wiatru.
Markizę możemy w każdej chwili złożyć, częściowo lub w całości. (fot. Markilux)
Przy tych ograniczeniach markiza ma wiele zalet. Jej montaż można przeprowadzić dość szybko. Chociaż wymaga szczególnej staranności, zwłaszcza w przypadku mocowania do ścian dwuwarstwowych. Zwinięta markiza nie zmienia wyglądu bryły budynku. Można ją rozkładać także częściowo, w zależności od potrzeb. Przykładowo zacieniając jedynie okna salonu, a pozostawiając sam taras w słońcu, jeśli np. wystawiliśmy na nim basenik dla dzieci i chcemy żeby woda się nagrzała.
Ponadto producenci oferują wiele udogodnień, rozmaitych funkcji i akcesoriów w ramach wyposażenia dodatkowego. Elektryczny napęd jest już niemal standardem. Ale może on współpracować z rozmaitą automatyką. Nie chodzi tylko o to, że to my zyskamy możliwość zwijania i rozwijania markizy pilotem, czy używając smartfona. Może ona rozkładać się lub składać samoczynnie, np. wykorzystując sygnał z czujnika nasłonecznienia, deszczu lub wiatru. Szczególnie to ostatnie udogodnienie uratowało niejedną markizę przed zniszczenie, gdy nagle zerwała się burza. Akcesoria to zaś np. zintegrowane z markizą oświetlenie, a nawet ogrzewanie w postaci promienników ciepła. Uprzyjemniają, a właściwie to umożliwiają one pobyt na tarasie nawet w chłodne wieczory.
Materiał markizy może po zwinięciu pozostawać odkryty, być częściowo osłonięty w tzw. półkasecie lub całkowicie schowany w pełnej kasecie. Ta ostatnia najlepiej zabezpiecza zwiniętą markizę przed wpływami zewnętrznymi. Jednak niezależnie od wybranego wariantu, pamiętajmy, że mokrej markizy nie można pozostawiać dłużej w postaci zwiniętej. Jeśli zmoczy ją deszcz zanim ją zwiniemy, to po ustaniu opadów trzeba ją rozłożyć i wysuszyć. Inaczej może zapleśnieć.
Jeśli chodzi o montaż to solidne zakotwienie markizy jest sprawą kluczową. Pamiętajmy, że mocowany jest tylko jeden jej bok. Zespolenie musi być w związku z tym naprawdę mocne, bo nie będzie już żadnych innych punktów podparcia - na słupach lub mocowań w postaci odciągów, takich jak stosuje się powszechnie w przypadku stałych zadaszeń.
Markiza może być przytwierdzona do:
ściany zewnętrznej,
spodniej lub bocznej części płyty balkonu, jeśli ten znajduje się nad tarasem;
Każdy z tych wariantów wymaga użycia nieco innych elementów mocujących, ściśle dopasowanych do rodzaju podłoża. Najłatwiej jest przytwierdzić markizę do elementów drewnianych (zwykle więźby), bo wystarczą do tego odpowiednio długie i solidne wkręty. Większych problemów nie powinno przysporzyć także mocowanie do spodu balkonu, bo tu wystarczą typowe kołki rozporowe. Nieco trudniej będzie w przypadku ścian jedno- i trójwarstwowych. Bo tu, o ile elewacja nie jest zrobiona z pełnej cegły, niezbędne będą już kołki przeznaczone do betonu komórkowego, pustaków lub cegły dziurawki. Czyli materiałów niezbyt odpornych na duże obciążenia punktowe.
Zdecydowanie najtrudniej będzie jednak w przypadku tak popularnych w naszym kraju ścian dwuwarstwowych. Bo tu markizę od warstwy nośnej muru oddziela kilkanaście centymetrów termoizolacji o znikomej wytrzymałości. Elementy mocujące muszą przechodzić przez nią i być solidnie osadzone w ścianie nośnej. Też najczęściej wykonanej z pustaków lub betonu komórkowego. Dlatego w takich miejscach najczęściej stosuje się tzw. kotwy chemiczne. Składają się one z osadzanej w murze tulei, wypełnionej żywicą epoksydową i stalowego pręta o wymaganej długości.
Zadaszenia stałe tarasu
Zabudowa tarasu w postaci stałego zadaszenia z założenia musi być znacznie solidniejsza niż markiza. Chodzi zarówno o mechaniczną wytrzymałość i trwałość materiałów tworzących samo pokrycie takiego dachu, jak i o konstrukcję nośną, na której to pokrycie się opiera. Bo przecież takie zadaszenie jest przez okrągły rok wystawione na działanie skrajnych warunków atmosferycznych. W związku z tym musi być naprawdę bardzo odporne. Tylko wtedy bez szkody zniesie zarówno bardzo intensywne nasłonecznienie w środku lata, jak i skrajny mróz. Co więcej, w tych warunkach nie może mu zaszkodzić zsuwający się z dachu śnieg, gradobicie, ulewa, najbardziej porywisty wiatr. I to wszystko przez wiele lat, bo przecież nie chcemy wymieniać całości po sezonie czy dwóch. Dlatego na jakości użytych materiałów i fachowym montażu całości nie warto oszczędzać.
Można zaryzykować stwierdzenie, że wymogi odnośnie trwałości i wytrzymałości materiału pokrycia są podobne jak w odniesieniu do zwykłego dachu. Ale równocześnie oczekujemy jeszcze wielu innych rzeczy. Bo przecież zadaszenie tarasu zwykle ma wyglądać lekko i bardzo estetycznie także od spodniej strony (co nas nie bardzo interesuje w przypadku typowych pokryć dachowych), często chcemy żeby było przezroczyste lub półprzezroczyste. Na dodatek jeszcze stawiamy skrajnie wysokie wymagania odnośnie szczelności. Bo przecież typowe pokrycie dachowe ma pod sobą jeszcze jedną warstwę zabezpieczającą w postaci podkładu z folii wstępnego krycia lub nawet papy na deskowaniu. Zaś pod zadaszeniem tarasu nie ma już nic, a chyba nikt nie zaakceptuje jakichkolwiek przecieków.
Chyba najczęściej stosowanym rodzajem pokrycia na stałych zadaszeniach są płyty z tworzyw sztucznych. Występują w wielu odmianach, o różnej budowie (płyty pełne lub komorowe), kształcie (płaskie, faliste, trapezowe) i wytrzymałości, bo i wykonane mogą być z różnych tworzyw. Za najlepszy materiał uchodzi poliwęglan (PC), jednak dostępne są też tańsze od niego płyty poliestrowe, akrylowe i z polichlorku winylu (PVC). Wszystkie dość łatwo jest ciąć, są lekkie, wytrzymałe i wykazują pewną elastyczność, tzn. mogą się w pewnym stopniu odkształcić pod wpływem obciążenia lub uderzenia, zamiast od razu pęknąć.
Zaś to czy płyty są sztywne czy wiotkie zależy od tego czy wykonane są na nich przetłoczenia. Falisty lub trapezowy wzór usztywnia bardzo skutecznie - tym bardziej im przetłoczenie jest głębsze. Ale jest to usztywnienie jednokierunkowe i nawet takie płyty można bez problemu ułożyć na łukowatej konstrukcji. Sztywność zależy też od tego czy płyta jest lita czy ma budowę komorową. Te drugie są sztywniejsze, jeśli wziąć pod uwagę ilość zużytego tworzywa. Pamiętając o tych zależnościach możemy dobrać materiał idealnie do potrzeb – tego czy nasz dach ma być płaski, łukowaty czy może jeszcze bardziej urozmaicony.
Płyty cechuje różny stopień przezroczystości, przetłoczenia nadają im większą sztywność. (fot. Gutta)
Płyty z tworzyw mogą być przy tym przezroczyste, częściowo przyciemnione (mleczne lub przydymione) lub niemal całkowicie nieprzezroczyste. Wybór odpowiedniego rodzaju to wbrew pozorom kluczowa sprawa. Im mniej przezroczysta płyta, tym bardziej hamuje ona światło. Co może być zaletą, jeżeli chcemy ograniczyć nasłonecznienie i nagrzewanie się tarasu oraz salonu. Ale pamiętajmy, że takiego zadaszenia nie zmieniamy w ciągu roku. Jeśli więc przesadzimy to jesienią i zimą w salonie może być zbyt ciemno, jeżeli zadaszenie będzie przysłaniać większość jego okien. Dlatego dość popularnym rozwiązaniem jest ułożenie przezroczystego pokrycia, ale wyposażenie go w materiałowe rolety na prowadnicach, rozpięcie latem tkaniny itd. Wystarczą rolety wewnętrzne mocowane analogicznie jak te używane do okien dachowych. Dzięki takim rozwiązaniom możemy praktycznie dowolnie dawkować ilość przepuszczanego światła.
Należy tu wspomnieć jeszcze o jednej rzeczy związanej z przezroczystością płyt. Mianowicie na tych ciemniejszych, szczególnie matowomlecznych, zdecydowanie mniej widać ewentualne zabrudzenia.
Stały dach z częściowo przezroczystych płyt będzie zmniejszał nasłonecznienie i rozpraszał światło. (fot. Gutta)
Zamiast płyt z tworzyw sztucznych do krycia zadaszonych tarasów stosuje się także tafle szkła. Jednak dobór i wykonanie takiego pokrycia to zdecydowanie zadanie dla profesjonalistów. Chyba najczęściej wykonawcami są firmy specjalizujące się w budowie ogrodów zimowych (przydomowych oranżerii). Bo szkło, przy wszystkich swoich zaletach, jest materiałem ciężkim, trudnym w obróbce i bardzo wymagającym na etapie montażu. O ile na wykonanie zadaszenia z tworzyw sztucznych może się pokusić uzdolniony majsterkowicz- amator, to wykonanie konstrukcji szklanych należy pozostawić doświadczonym fachowcom. Tym bardziej że jest to materiał drogi, bo szkło użyte do budowy zadaszenia musi cechować np. duża odporność na uderzenia, podobnie jak szyby w oknach dachowych i kolektorach słonecznych. Inaczej nie przetrwałyby one np. gradobicia. Systemy mocowań elementów szklanych także wymagają nie tylko wiedzy, ale i umiejętności i użycia specjalistycznych narzędzi.
Wróćmy więc do zadaszeń wykonanych z tworzyw sztucznych. Chociaż same płyty są lekkie, to wymagania odnośnie solidności konstrukcji nośnej zadaszenia mogą być znaczne. Bo przecież dach musi znieść działanie nawet najbardziej porywistego wiatru, ciężar zalegającego śniegu a nawet ciężar człowieka, który na taki dach wejdzie. Może to być konieczne nie tylko na etapie budowy takich zadaszeń, lecz również później. Konieczne może być przecież wykonanie jakiś poprawek, usunięcie uszkodzeń, przycięcie roślin rosnących nad zadaszeniem (czy wręcz na nim), dokładne umycie. Nie na każdym takim dachu (szczególnie dużym) da się to zrobić stojąc obok na drabinie. Można umyć w ten sposób dach wodą, ale już nie usunąć żywicę, która spada z pobliskich drzew iglastych.
Trudno tu podać jakieś konkretne wytyczne odnośnie przekrojów i rozstawu elementów nośnych. Dobiera się je indywidualnie, oczywiście uwzględniając wymagania producenta materiału pokryciowego, dotyczące rozstawu łat lub innych elementów, na których będą się opierać płyty. Ważne, w jaki sposób i jak gęsto konstrukcja zadaszenia kotwiona jest do ścian budynku. Bo przecież oczywiste że dach umieszczony we wnęce pomiędzy dwoma ścianami i solidnie do nich przytwierdzony, będzie znacznie stabilniejszy, niż gdyby umocowano go tylko do jednej ze ścian. Sposoby mocowania są identyczne jak te opisane w podrozdziale o markizach.
Bardzo ważne jest też przestrzeganie zasad odnośnie sposobu mocowania samych płyt. Ten może być odmienny, zależnie od rodzaju tworzywa, kształtu płyt (proste, faliste, trapezowe) ich grubości itp. To producent określa jakich łączników i w jaki sposób należy używać. A te mogą być umieszczane w grzbietach fal lub w ich zagłębieniu, wymagany może być różny rodzaj podkładek, zachowanie określonej odległości mocowania od brzegu płyty, powiększenie otworu względem średnicy wkrętów, zachowanie pewnych luzów na poczet przyszłych odkształceń pod wpływem zmian temperatury itd. Najkrócej mówiąc - wytyczne producenta i instrukcja montażu to lektura obowiązkowa.
Dla tych którzy zamierzają samodzielnie wykonać konstrukcję nośną warto polecić wykorzystanie drewna. Jest ono wystarczająco mocne, a przy tym lekkie i znacznie łatwiejsze w obróbce niż stal lub inne metale. Drewno starannie wysuszone i zaimpregnowane cechuje też bardzo dobra trwałość.
Drugi biegun jeśli chodzi o wykonawstwo, to zlecenie wszystkiego fachowcom. Z pewnością dla wielu osób będzie to najrozsądniejsze, bo nie każdy ma smykałkę do majsterkowania i robót budowlanych.
Ale jest jeszcze trzeci wariant. Można zamówić gotowy zestaw o określonych wymiarach, czyli konstrukcję i pokrycie dachu, które wystarczy jedynie zmontować w całość. To zadanie o wiele łatwiejsze niż wykonanie wszystkiego od zera.
Przedłużenie dachu w roli zadaszenia tarasu
Zadaszenie tarasu może stanowić część zasadniczego dachu budynku, być np. mocno wydłużonym okapem. W takim układzie dach w części nad tarasem ma zwykle wyraźnie mniejszy spadek. Chociaż, oczywiście nie musi tak być, wszystko zależy od konkretnego przypadku - jeśli dach ma mały spadek albo dom jest parterowy z płaskim dachem, to część nad tarasem może być jego prostym przedłużeniem. Podobną rolę zadaszenia nad tarasem może też z powodzeniem pełnić balkon lub strop, jeżeli taras zostanie cofnięty w głąb domu i przynajmniej częściowo znajdzie się we wnęce.
Balkon także może być stałym elementem bardzo skutecznie osłaniającym taras przed słońcem i deszczem. (fot. Posbruk (POSIADAŁO))
Najlepiej, jeśli takie wyciągnięcie dachu nad taras przewidziano od razu w projekcie budynku. Ewentualnie jeżeli zrobiono je na etapie adaptacji projektu. Bo poza względami technicznymi taka operacja wymaga bardzo dobrego wyczucia proporcji i zmysłu estetycznego. Typowe pokrycie dachu, takie jak dachówka lub blacha może bowiem wyglądać ciężko nad tarasem, sprawiać wrażenie jego przytłoczenia. Tym bardziej, że są to pokrycia nieprzezroczyste, które od spodu trzeba jeszcze wykończyć. Z natury rzeczy nie będą to więc filigranowe, wyglądające lekko konstrukcje.
Elementy nośne - ich rodzaj, przekrój i rozstaw powinien dobrać fachowiec. Tym bardziej, że 1 m2 ciężkiego pokrycia dachowego, np. dachówki, może ważyć znacznie powyżej 50 kg.
Jarosław Antkiewicz fot. otwierająca: Gutta
FAQ Pytania i odpowiedzi
Dlaczego warto wykonać zadaszenie tarasu?
Zadaszenie tarasu umożliwia korzystanie z niego przez dłuższy czas, chroniąc przed nadmiernym nasłonecznieniem i deszczem, co zwiększa komfort użytkowania.
Czym charakteryzują się markizy tarasowe?
Markizy tarasowe zapewniają cień i częściową ochronę przed deszczem, są łatwe w montażu i można je składać lub rozwijać w zależności od potrzeb. Jednak ich lekka konstrukcja sprawia, że są podatne na uszkodzenia przy silnym wietrze.
Jakie są korzyści z wykonania stałego zadaszenia tarasu?
Stałe zadaszenie jest bardziej solidne i trwałe niż markiza, oferując lepszą ochronę przed warunkami atmosferycznymi przez cały rok. Wymaga jednak zastosowania wytrzymałych materiałów i fachowego montażu.
Jakie materiały można zastosować do zadaszenia tarasu?
Do zadaszenia tarasu można używać płyt z tworzyw sztucznych, takich jak poliwęglan, oraz szkła. Każdy z tych materiałów ma swoje specyficzne właściwości, które wpływają na estetykę, trwałość oraz funkcjonalność zadaszenia.
Kiedy warto wykonać przedłużenie dachu nad tarasem?
Przedłużenie dachu nad tarasem jest dobrym rozwiązaniem, gdy zaplanowano je w projekcie budynku, ponieważ wymaga odpowiedniego dopasowania konstrukcyjnego i estetycznego. Wykonane prawidłowo, skutecznie chroni przed słońcem i deszczem.
Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.
W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.