Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 10/2017

Nowe płytki w łazience

Płytki sprzed lat ani wzornictwem ani jakością nie dorównują współczesnym. Dlatego odnowienie łazienki to jedna z najczęściej wskazywanych przez właścicieli starszych domów i mieszkań potrzeb remontowych. Gruntowna modernizacja tego pomieszczenia obejmuje także wymianę okładzin ściennych.

Jakie są stare płytki? Ubogie we wzory, kolory i faktury. Małe i nietrzymające wymiarów. Często ułożone bez fugi – nie, żeby tak kiedyś było modnie, tylko dlatego, że na rynku fug po prostu nie było. Teraz, gdy producenci ceramiki i gresu oferują kafelki w tysiącach wzorów, formatów i kolorów, każdy chce mieć łazienkę jak z żurnala.

 

Co więcej, przeważnie da się poprawić nie tylko jej wygląd, ale również funkcjonalność. W tym celu warto skorzystać z pomocy architektów wnętrz – niekiedy salony z ceramiką łazienkową oferują ich usługi w cenie płytek czy wyposażenia. Jeśli łazienkę planujemy samodzielnie, musimy pamiętać o pozostawieniu wystarczającej ilości miejsca przy różnych urządzeniach. Dla przykładu przed małą umywalką powinien to być prostokąt o wymiarach 50– 100 × 70 cm, przed sedesem kwadrat o boku 80 cm, przed wanną prostokąt 100–120 × 70–100 cm. Istotna jest wielkość urządzeń sanitarnych oraz wysokość, na jakiej zostaną zamontowane, odległości między nimi (przynajmniej 20 cm).

 

Program funkcjonalny ogranicza wielkość pomieszczenia: sedes i umywalkę zmieścimy w toalecie o powierzchni od 1,5 m2, na łazienkę z prysznicem potrzeba od 2,5 m2, o wannie można myśleć, gdy mamy do dyspozycji 4–5 m2. Stylistyczną harmonię wnętrza zachowamy, dobierając sanitariaty z jednej linii projektowej. Również płytki warto łączyć według wskazań ich producentów.

POCZĄTEK PRAC

Jeżeli stare płytki dobrze przylegają do podłoża, a łazienka jest wystarczająco duża, nie trzeba ich skuwać. Nowe można ułożyć metodą płytka na płytkę. Koniecznie stosując odpowiedni klej o wysokiej przyczepności i elastyczności. Wcześniej starą glazurę gruntuje się preparatem z dodatkiem np. piasku kwarcowego, co sprawi, że jej powierzchnia stanie się szorstka. Można ją też lekko ponacinać i zmatowić używając szlifierki kątowej.

Janusz Werner
fot. Opoczno

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!