Jakie podłoże jest konieczne pod gonty?
W Ameryce gonty opierano na podłożu ze sklejki wodoodpornej (tzw. plywood) o grubości 15-18 mm. Próba przeniesienie tego sposobu do nas skończyła się fiaskiem z powodu wymiarów materiału, z którego wykonana była więźba dachowa. W Polsce krokwie mają przeważnie przekrój 7 × 14 cm i są osadzane co 75-95 cm. Przy takim rozstawie nie da się przytwierdzić 15 mm sklejki lub płyty drewnopodobnej, ponieważ konstrukcja po prostu się ugnie np. pod wpływem braku wentylacji.
W USA elementy więźby dachowej mają szerokość około 37 mm i są montowane co 40 cm. Przy takim dystansie podłoże ze sklejki zachowuje się stabilnie. Zapewne z tego powodu w Polsce próbowano układać gonty na deskowaniu, co dawało mierne efekty wizualne i techniczne oraz spowodowało, że to pokrycie ma złą sławę. W końcu na małogabarytowych powierzchniach (altanki, tarasy) zaczęto stosować jako podkład - deski (wąskie) na pióro-wpust lub felc. Obecnie uważa się, że prawidłowo wykonane podłoże powinno być z wodoodpornych płyt drewnopochodnych o grubości 18-22 mm, podpartych co około 41-70 mm.
Pokrycie bitumiczne - co na poszycie?
Oryginalnie pod gonty używana była (sprowadzana ze Stanów) papa izolacyjna z narysowanymi liniami poziomymi, ułatwiającymi pracę. W Polsce próbowano stosować różne papy izolacyjne i podkładowe, które (niestety) - ze względu na swą grubość i walory techniczne - nie nadawały się pod gonty.
Mało kto był świadomy tego, że papa jest mocowana do podłoża za pomocą gwoździ ocynkowanych (papiaki ryflowane lub skrętne o powiększonych łepkach), ale jeszcze bardziej nie zdawano sobie sprawy z tego, że potrzeba ich aż 40 na 1 m2 dachu, a każdy papiak - to dziura. Żadna papa nie wytrzymywała takiej ilości dziur i nie mogła być traktowana jako warstwa wodochronna, a tylko jako przekładka technologiczna (warstwa oddzielająca). Obecnie pod gonty stosuje się specjalne cienkie membrany bitumiczne - modyfikowane SBS.
Kiedy można ułożyć nowe gonty na starych? Jak się do tego przygotować?
Nie należy zapominać o tym, że gonty przyjmują kształt podłoża, na którym są zamontowane, czyli jeśli trafi na pomarszczoną i pofałdowaną papę - to, niestety, tak będzie wyglądał nowy dach. Powinno się pościnać fałdy, zniwelować nierówności (np. odpowiednio pociętymi kawałkami tego materiału). Trzeba też pamiętać o mocowaniu gontów i dobrać np. dłuższe papiaki. Jest również możliwość umocowania na starym podłożu cienkiej płyty OSB.
- Niski strych - potencjał ukryty. Jak go wykorzystać?
- Płynna membrana Hyperdesmo - system do renowacji wyeksploatowanych pokryć dachowych
- Co to jest blachodachówka hybrydowa i jak się ją montuje?
- Drewno klejone w budownictwie - dlaczego warto je wybrać?
Na schemacie otwierającym: Schemat układania gontów bitumicznych
Zbigniew Buczek
mistrz blacharstwa i dekarstwa; dekarz z 26-letnim doświadczeniem;
członek Oddziału Mazowieckiego Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy; nauczyciel zawodu dekarstwa i blacharstwa, członek komisji egzaminacyjnej Mazowieckiej Izby Rzemiosła; orzecznik techniczny w Polskim Stowarzyszeniu Dekarzy; rzeczoznawca SITPMB przy NOT;
właściciel firmy AL-FI