Dachówki ceramiczne i cementowe - porównanie produktów
Dachówki ceramiczne i cementowe - porównanie produktów
Dla przeciętnego inwestora na dachu są nie do odróżnienia. Ich właściwości także są dość podobne. Niewielkie różnice trwałości, dokładności elementów, dostępnej kolorystyki, wynikają z faktu, że dachówki ceramiczne i cementowe są produkowane z różnych surowców i w odmiennych procesach technologicznych.
Janusz Werner
Data publikacji: 2021-08-03
Data aktualizacji: 2021-08-03
Dachówki ceramiczne to jeden z najdłużej stosowanych i najpopularniejszych materiałów pokryciowych. Najstarsze odnalezione w Europie mają około 4 tys. lat. Cementowe (nazywane również betonowymi) to przy nich w zasadzie nowinka - są wytwarzane od mniej więcej 150 lat, a upowszechniły się dopiero w drugiej połowie XX w.
I jedne, i drugie zaliczamy do pokryć ciężkich. Pokrycie z dachówki ceramicznej waży 35-75 kg/m2, z cementowej 40-55 kg/m2. Typowa dachówka betonowa jest cięższa od ceramicznej, ale na metrze kwadratowym układa się ich mniej, zatem taki dach jest nieco lżejszy. Betonowych na 1 m2 wychodzi około 10, ceramicznych nawet 15.
Im cięższy materiał pokryciowy, tym solidniejsza musi być konstrukcja dachu, czyli więźba. Jeśli zaprojektowano ją pod lekką blachę, zmiana pokrycia na dachówkę może oznaczać konieczność pogrubienia krokwi czy zmniejszenia odległości między nimi. Do wprowadzania takich modyfikacji uprawniony jest wyłącznie konstruktor.
Z drugiej strony, duża masa ma zalety - taki dach lepiej izoluje akustycznie (w domu nie słychać uderzających o niego kropli deszczu), cięższe elementy są też odporniejsze na podrywanie przez wiatr. To, czy dachówka jest z ceramiki, czy z betonu, nie ma tu większego znaczenia.
Infografika: Dachówka ceramiczna czy cementowa?
Starsze z gliny
Podstawowym surowcem do wytwarzania dachówki ceramicznej jest glina - podobnie jak w przypadku tradycyjnej cegły. Pierwszym etapem produkcji jest przygotowanie dobrze uplastycznionej masy glinianej. Ta trafia do form, które nadają jej kształt. Dachówki są wytłaczane, albo cięte z uformowanej wcześniej gliny (te nazywa się ciągnionymi). Masa, której nadano kształt dachówki, trafia do suszarni, gdzie traci nadmiar wody.
Po wysuszeniu wyrób jest wypalany w piecu, w temperaturze dochodzącej do 1000°C. Bez dodatkowych zabiegów uzyskuje się dachówkę o naturalnej, ceglanej barwie. Kolor zależy od złoża, z którego pochodzi glina, domieszek oraz od temperatury i czasu wypalania. W czasie suszenia i wypalania produkt może się minimalnie odkształcić i zmienić wymiary - to cecha wszystkich wyrobów z gliny.
Żeby nadać dachówkom inną barwę oraz zwiększyć odporność na osadzanie się zanieczyszczeń i porosty, poddaje się je angobowaniu bądź glazurowaniu. Przeprowadzane po wysuszeniu, a przed wypalaniem angobowanie to barwienie powierzchni mieszanką rozrzedzonej gliny, minerałów, tlenków metali. Uzyskany w ten sposób wyrób jest lekko matowy. Połysk nadaje dachówkom glazurowanie, czyli pokrywanie powierzchni szkliwem. Oba zabiegi zwiększają odporność na przebarwienia oraz pozwalają dłużej utrzymać kolor.
Dachówki cementowe produkuje się z mieszaniny gruboziarnistego piasku, cementu portlandzkiego i wody. Gotowa zaprawa jest wlewana do form, które nadają jej kształt. Masa jest dodatkowo barwiona, a wyrób pokrywany farbą akrylową, najczęściej dwukrotnie - przed i po suszeniu. Taka powierzchnia nie jest jednak tak trwała, jak angoba i glazura.
Dobrej jakości dachówki cementowe cechuje mała porowatość, co zmniejsza ich nasiąkliwość i zwiększa mrozoodporność. Nowoczesny wyrób może mieć bardzo gładką powierzchnię, zachowuje też nadane mu podczas formowania wymiary, co ułatwia pracę dekarzom.
Beton jest jednak wrażliwy na działanie kwasów, dlatego wykonanych z niego dachówek lepiej nie stosować w regionach, gdzie padają kwaśne deszcze.
Dachówka ceramiczna bez problemu wytrzyma 100 lat. Betonowa ma opinię nieco mniej trwałej - zachowuje właściwości przez 70-80 lat. Producenci przeważnie dają na nią gwarancję na 20-30 lat, przy ceramicznej nawet na 50.
Produkt z wypalonej gliny jest wyjątkowo odporny na działanie czynników atmosferycznych - promieniowania słonecznego, śniegu, gradu, zmiany temperatury. Ma niską nasiąkliwość, więc woda nie wnika w materiał, co mogłoby prowadzić do jego uszkodzenia podczas mrozów. Wyrób z betonu ustępuje ceramice tylko nieznacznie. Odporność na warunki atmosferyczne jest dobra, a beton z czasem ulega utwardzeniu. Po latach cementowa dachówka może trochę spłowieć - da się ją wówczas odnowić, malując farbą akrylową.
Kształty i kolory dachówek
To dachówki ceramiczne występują w większym wyborze. Mamy tu wzory znane od stuleci, jak choćby mnich-mniszka. Dziś, ze względu na trudny i kosztowny montaż, stosowane raczej podczas renowacji zabytkowych budynków. Czy układaną w "rybią łuskę" karpiówkę, która wciąż znajduje amatorów. Bardzo popularne są dachówki holenderskie, nazywane esówkami, ze względu na przekrój w kształcie litery S. I najmodniejsze ostatnio dachówki płaskie. Te ostatnie i esówki kupimy także w wersji cementowej. Z obu materiałów produkowane są również inne znane wzory - marsylka i dachówka romańska.
Gdy idzie o kolory, przewagę ponownie ma ceramika - pokrycie może być zielone, niebieskie, cieniowane. Oferta kolorystyczna produktów cementowych jest mniejsza, lecz jeśli inwestora interesuje typowy odcień dachu - czerwień, brąz, modny szary, ze znalezieniem pasującego produktu nie będzie żadnego problemu.
Ponieważ dachówki cementowe wytwarza się z gliny, która nie jest materiałem jednorodnym, po wypaleniu te naturalne i niektóre angobowane mogą nieznacznie różnić się kolorem. Dlatego przy kryciu dekarz powinien mieszać produkty z różnych palet.
Różne dachówki z bliska: ceramiczna karpiówka (a: fot. BMI Braas) i marsylka (b: fot. Wienerberger), esówka z betonu (c: fot. BMI Braas), ceramiczna dachówka romańska (d: fot. Röben) oraz hit ostatnich sezonów - dachówka płaska, akurat ta cementowa (e: fot. BMI Braas).
Wspólne zalety dachówek ceramicznych i cementowych
Dachówki są dość małe i dobrze sprawdzają się przy kryciu dachów o skomplikowanych kształtach. Łatwo wymienić uszkodzone elementy, przy montażu nie powstaje wiele odpadów.
Są całkowicie niepalne, jak już wspomnieliśmy, dobrze tłumią hałas i znoszą zmiany temperatury.
Nie trzeba pod nie deskować dachu. Ułożone pokrycie jest szczelne i trwałe. Bez trudu dobierzemy model dachówki do stylu budynku - na klasyczny domek można dać esówkę, na nowoczesny dachówkę płaską.
Dachówki ceramiczne i betonowe trudno odróżnić z bliska, a co dopiero na dachu. Tu nowoczesne, płaskie dachówki w odcieniach szarości: betonowa (fot. po lewej: BMI Braas) i ceramiczna (fot. po prawej: Wienerberger).
Montaż dachówek
Dachówki nie wymagają jako podkładu pełnego deskowania, wystarczy ruszt z łat i kontrłat. Montaż pokrycia ceramicznego i cementowego specjalnie się nie różni. Oba rodzaje dachówek wykorzystuje się zazwyczaj na połaciach o kącie nachylenia od 30 do 60°, choć producenci dopuszczają od 16 do nawet 90° (czyli na elewacji!). Układa się je, zaczynając od okapu, na ruszcie z łat przybijanych prostopadle do krokwi i równoległych do nich kontrłat. Te zapewniają wentylację dachu między dachówkami a warstwą wstępnego krycia. Kolejny rząd dachówek dociska ułożone wcześniej i zakrywa mocowania.
W większości przypadków nie mocuje się ich trwale - spinkami dekarskimi przypinane są jedynie elementy skrajne i okapowe, potem na połaci tylko co 5 czy 8, pozostałe zahacza się o łaty (każda dachówka ma na spodzie specjalne zaczepy). Kryjąc dachy o większym kącie nachylenia (np. mansardowe), wszystkie trzeba mocować do łat spinkami lub gwoździami.
Większość dachówek to modele przesuwne, co oznacza, że dopuszczalna jest pewna tolerancja (zwykle kilka cm) rozstawu łat. Co ma znaczenie przy remontach i przekładaniu pokrycia. Trzeba też powiedzieć, że ułożenie pełnego deskowania pod dachówki nie jest błędem - wręcz przeciwnie, zwiększa sztywność konstrukcji dachu, niestety, również koszty.
Szczegółowe informacje dotyczące sposobu montażu znajdują się w instrukcjach producentów.
Mocowanie dachówki za pomocą klamry. (fot. Röben)
Większość dachówek to modele przesuwne - dzięki temu przy wymianie pokrycia nie trzeba przekładać łat. (fot. Röben)
Konserwacja dachówek
Ceramika w zasadzie nie wymaga konserwacji, więc w tej konkurencji wygrywa. Pokrycia powlekane wystarczy umyć wodą pod ciśnieniem raz na kilkanaście lat. Najczęściej trzeba czyścić dachówki ceramiczne naturalne, które nie mają żadnej powłoki ochronnej. W ich przypadku, zalecana jest impregnacja i mycie co kilka lat. Dachówki cementowe zabezpieczone fabrycznie potrzebują mycia co 10-15 lat. Po kilkunastu latach można je odświeżyć przez malowanie.
Dachówka cementowa z błyszczącą powierzchnią (fot. Creaton Polska)
Podsumowanie: które dachówki wybrać?
Co zatem wybrać - ceramikę czy pokrycie cementowe?
Z daleka oba rodzaje dachówki wyglądają podobnie, niektóre modele wręcz identycznie. Inwestorom zainteresowanym większym wyborem wzorów i kolorów oraz oryginalnością polecić wypada dachówki ceramiczne. Tym, dla których istotna jest cena - betonowe.
Zauważmy, że ceny najtańszych podstawowych dachówek ceramicznych i betonowych są dość zbliżone - 1 m2 pokrycia z betonu to wydatek od 35 zł, z ceramiki od 35-40 zł. Materiał, kiedyś uchodzący za drogi, dziś kosztuje podobnie jak inne pokrycia. Koszt wykonania dachu wyraźnie podnosi jednak użycie dachówek specjalnych - przyokapowych, końcowych (na krańcach połaci) itp. Jedna taka z ceramiki kosztuje nawet tyle, co 10 zwykłych. Dlatego w składzie materiałów budowlanych zawsze należy poprosić o wycenę całego, konkretnego dachu. W tych o skomplikowanych kształtach wyraźnie podniesie ją duża liczba dachówek specjalnych i gąsiorów.
Wracając do kwestii wyboru - jeśli inwestorowi zależy na większej trwałości, może wybrać ceramikę. Ale czy tak naprawdę robi nam różnicę, czy dach wytrzyma 80 czy 100 lat? Za ceramiką przemawia jeszcze brak konieczności jej odnawiania.
Inwestor niezdecydowany powinien udać się do składu budowlanego, obejrzeć rozmaite materiały, wziąć dachówkę do ręki, zobaczyć jak wygląda na dachu. Przed podjęciem decyzji trzeba też sprawdzić zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - ten może określać kształt i spadek dachu, a nawet jego kolor. Czytałem właśnie, że w zachodniopomorskim Barlinku urzędnicy wysyłają pisma do mieszkańców, którzy zamiast czerwonych zrobili czarne dachy. W planie zagospodarowania jest napisane wyraźnie - odcienie czerwieni i brązu, więc ci, co mają dachy czarne boją się, że będą musieli wymieniać pokrycie.
Redaktor: Janusz Werner fot. otwierająca: Creaton Polska
Dziennikarz z przeszło 25-letnim doświadczeniem w mediach drukowanych i elektronicznych. W Budujemy Dom od blisko dekady. Na budowach bywa tak często, jak w redakcji. Autor tekstów poradnikowych i publicystycznych, także porad prawnych. Nadąża za zmianami w największych programach pomocowych dla inwestorów indywidualnych: w Czystym Powietrzu, Moim Prądzie, Mojej Wodzie...
29 minut temu, Pomocnik napisał:
dachówki ceramiczne i cementowe są produkowane z różnych surowców i w odmiennych procesach technologicznych.
Dokładnie. Sąsiad szuka takiej ceramicznej, wypalanej jeszcze za czasów CK Franciszka Józefa. Kupił ...