Oczyszczalnia ścieków stała się dekoracją naszego ogrodu

Oczyszczalnia ścieków stała się dekoracją naszego ogrodu

Tuż przed budową domu jechałem na rowerze przez las i zauważyłem w jakimś ogrodzie piękne miejsce. Zatrzymałem się i zapytałem właściciela, co to jest, a on odpowiedział, że to oczyszczalnia ścieków - mówi Marek, Czytelnik Budujemy Dom, który oczyszczalnię ścieków użytkuje od 2005 r.

Oczyszczalnia ścieków:

  • Hydroponiczna, z plastikowo-mineralnym złożem biologicznym, porośniętym roślinnością makrofitową (sitowie, pałki wodne, glony).
  • Elementy składowe - dwukomorowy betonowy osadnik wstępny o poj. 10 m3 (w drugiej komorze przepompownia), główny moduł (reaktor) zbudowany na zasadzie koncentrycznych rowów cyrkulacyjnych ze złożem filtracyjnym, kaskada wodna (jako odbiornik wody lub osadnik wtórny).
  • Liczba mieszkańców - 5 albo 6 osób.

Decyzja: koniecznie chciałem uniknąć wybierania co 2 tygodnie ścieków z szamba - w tamtych latach kosztowało to ok. 120 zł, obecnie aż 230 zł - dlatego postanowiłem założyć oczyszczalnię. Tuż przed budową domu jechałem na rowerze przez las, okalający peryferyjną dzielnicę mojego miasta, i zauważyłem w jakimś ogrodzie piękne miejsce. Zatrzymałem się i zapytałem właściciela, co to jest, a on odpowiedział, że to oczyszczalnia ścieków. Był zachwycony tą technologią, więc poprosiłem o namiary na firmę wykonawczą.

Trafiłem z tym urządzeniem w dziesiątkę! Fantastycznie działa, wymaga minimalnej obsługi, z oczyszczonej wody korzystają rośliny, wiewiórki i ptaki, lęgną się w niej żaby. Mam blisko serwis, monterzy reagują natychmiast i są pomocni. Urządzenie ma tę zaletę, że na kaskadzie wodnej widać, czy oczyszczania działa. Tego nie ma w innych. Przy tego rodzaju technologii musiałem jedynie zadbać o to, żeby kondensat z kotła grzewczego nie odpływał do ścieków. Stosuję więc specjalny granulat neutralizujący.

Oczyszczalnia ścieków - kopiec
Oczyszczalnia ścieków - kopiec

Oczyszczalnia ścieków - porady i przestrogi:

Oczyszczalnia zajmuje mało miejsca. Główny reaktor to walec o średnicy i wysokości 2 m, wykonany z tworzywa sztucznego i wypełniony filtrami. Podczas montażu, który trwał dzień, koparka natrafiła na wielki głaz, więc walca nie udało się wkopać niżej. Dla mnie to nie problem, bo wokół nasypałem ziemi i posadziłem rośliny. Teraz kopiec jest najładniejszym miejscem na mojej działce. Na szczycie oczyszczalni, w obrębie walca, rosną rośliny wodne, m.in. pałki. W końcu lata, zgodnie z zaleceniem monterów, co roku obcinam je, żeby zmniejszyć ich ciężar i nacisk na elementy oczyszczalni. Korzenie nie mogą niszczyć filtrów.

Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej Zobacz mniej

Obsługa polega jeszcze na wybieraniu ścieków 1 albo 2 razy w roku, żeby odciążyć urządzenie. U mnie nie potrzeba wrzucać do domowej instalacji kanalizacyjnej preparatów bakteryjnych. Monterzy zaraz po uruchomieniu wlali duży słoik zsiadłego mleka i to koniec. W budynku nigdy nie pojawił się przykry zapach z rur kanalizacji. Przy samej oczyszczalni za to kilka razy, lecz zdarza się to tylko wtedy, kiedy jedna z pomp napowietrzających się zepsuje. Po wymianie - zazwyczaj robię to sam - wszystko wraca do normy.

Na przestrzeni 12 lat wymieniłem 4 pompy. Kupuję sprzęt dobrej jakości, żeby zapewnić oczyszczalni najwyższą sprawność, a sobie odjąć pracy. Pomp nie słychać, nikomu nie przeszkadzają w wypoczynku na zewnątrz. Co 2 lata wzywam serwisanta do przeglądu urządzenia. Sprawdza pompy, filtry, nieraz dosypuje keramzytu.

Koszty budowy i eksploatacji oczyszczalni ścieków:

  • budowa z robocizną 12 000 zł netto; 
  • eksploatacja - 1 lub 2 razy w roku wybranie ścieków każdorazowo za 230 zł; 
  • pompa napowietrzająca 400 zł/szt.; 
  • serwis oczyszczalni 300 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu: Główny moduł oczyszczalni ze złożem plastikowym i mineralnym, porośniętym makrofitami (tu sitowiem i pałką wodną - zostały właśnie przycięte), staje się elementem dekoracyjnym ogrodu.

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz