Panie Profesorze, jak poznać, że dom jest chory?
Najpierw wyjaśnijmy pojęcia, które często są mylone. Otóż, choroby pojawiające się w następstwie przebywania w nadmiernie zanieczyszczonym środowisku wewnętrznym nazywa się chorobami związanymi z budynkiem (BRI - Building Related Illness), spośród których najbardziej znanymi są z pewnością zatrucie tlenkiem węgla i astma, a także stosunkowo niedawno zbadana tzw. choroba legionistów (wywoływana zakażeniem bakterią Legionella) oraz gorączka "klimatyzacyjna" (humidifier fever). Do grupy chorób związanych z budynkiem należy także zaliczyć choroby nowotworowe, będące następstwem narażenia na takie substancje rakotwórcze, jak dym tytoniowy, czy też radon i produkty jego rozpadu.
Znacznie mniej poważną w skutkach zdrowotnych, lecz z drugiej strony bardzo uciążliwą i często występującą chorobą jest tzw. Syndrom Chorego Budynku (SBS - Sick Building Syndrome), który charakteryzuje się zespołem niespecyficznych objawów oraz zróżnicowanymi, jak dotąd niezbyt dobrze poznanymi problemami zdrowotnymi.
Objawy zdrowotne Syndromu Chorego Budynku można podzielić następująco:
- objawy ogólne (ból głowy, nienaturalne zmęczenie, przygnębienie, zawroty głowy);
- podrażnienie błon śluzowych (suchość lub podrażnienie oczu, nosa, gardła);
- objawy skórne (przesuszenie, zaczerwienienie, złuszczanie naskórka - na twarzy, rękach, uszach).
Z badań prowadzonych w krajach skandynawskich wynika, że omawiane objawy częściej występują w pomieszczeniach biurowych niż w mieszkaniach i wyraźnie częściej są odnotowywane przez kobiety niż przez mężczyzn.
Klasyfikacji budynku jako chorego dokonuje się w oparciu o zarejestrowane dolegliwości, zwane Syndromem Chorego Budynku. Jeśli od kilku do kilkunastu procent osób w nim przebywających systematycznie doświadcza wymienionych wyżej objawów, które po opuszczeniu go stopniowo zanikają, to taki budynek nazywamy "chorym".
- O co chodzi z tymi pompami ciepła? Powietrze-powietrze, powietrze-woda?
- Rekuperator decentralny PRANA w ścianie zamiast centrali wentylacyjnej i sieci kanałów pod sufitem
- Odetchnij świeżym powietrzem w domu w stylu eco
- Co lepsze, anemostat czy kratka wentylacyjna?
Czy można powiedzieć, że o Syndromie Chorego Budynku mówi się u nas mniej, niż na zachodzie Europy czy w USA? Jeśli tak, z czego to wynika?
Rzeczywiście, o Syndromie Chorego Budynku mówi się u nas mniej - z wielu powodów. W odniesieniu do budynków mieszkalnych zapewne najważniejszy jest fakt olbrzymiego deficytu mieszkań. Szczęście z zakupu własnego mieszkania jest tak duże, że lokatorzy nie zwracają uwagi na wspomniane objawy zdrowotne, tym bardziej, że są to tzw. objawy niespecyficzne, z których każdy z osobna może być wywołany przez różne przyczyny (w szczególności takie objawy, jak ból głowy). W tym miejscu należy zauważyć także drugi powód - brak właściwej edukacji.
W przypadku pomieszczeń biurowych i mieszczących nieprodukcyjne stanowiska pracy, powodem jest brak w Polsce stosownych przepisów. Nawet w odniesieniu do tych nielicznych zanieczyszczeń powietrza wewnętrznego, których stężenia dopuszczalne są jasno zdefiniowane, nie można poprzez pomiar stężeń w pomieszczeniu prognozować, czy wystąpi bądź nie wystąpi SBS. Powodem jest fakt, ze SBS może się pojawić w wyniku synergii (współdziałania) kilku substancji, bądź szerzej - kilku różnych czynników, z których każdy z osobna może występować w bardzo niskim stężeniu.
Jakie przyczyny SBS wskazuje się w Polsce najczęściej? Czy są one inne niż np. w USA, gdzie za większość problemów odpowiada źle zaprojektowana lub nieczyszczona klimatyzacja?
W Polsce, jak się wydaje, najczęstszymi powodami SBS są: emisja zanieczyszczeń z wykładzin dywanowych, z tapet, z boazerii, z mebli, oraz zagrzybienie pomieszczeń. W ostatniej dekadzie oddziaływanie tych czynników jest wzmacniane przez nieodpowiednią wentylację w wyniku montażu szczelnych okien w budynkach z wentylacją grawitacyjną. Wkrótce należy się spodziewać wzrostu liczby przypadków SBS w pomieszczeniach biurowych wyposażonych w systemy wentylacyjno-klimatyzacyjne.
Czy przyczyny, a co za tym idzie objawy Syndromu Chorego budynku są w domach jednorodzinnych inne niż w biurowcach? Czy SBS w domu różni się od tego w miejscu pracy?
Podstawowe przyczyny SBS w budynkach mieszkalnych są w Polsce zwykle inne niż w biurowcach. Z moich obserwacji wynika, że w przeciwieństwie np. do Skandynawii, skutkuje to głównie podrażnieniami błon śluzowych. Problem ten wymaga jednak pogłębionych badań, zwłaszcza w nowych domach, oddanych do użytku w ostatniej dekadzie.
Jak w prosty sposób eliminować ryzyko wystąpienia SBS? Gdzie, ewentualnie u kogo, szukać pomocy, gdy podejrzewamy, że dom jest chory?
Nie jest możliwe wyeliminowanie SBS w prosty sposób. Oczywiście, najlepiej i najłatwiej jest wprowadzać określone programy prewencyjne.
Należy też pamiętać, że jednym z istotnych czynników, mających wpływ na poziom narażenia w mieszkaniach, jest wiek budynków. Z jednej strony, z upływem czasu zmniejszają się emisje zanieczyszczeń z materiałów budowlanych oraz z mebli, lecz z drugiej, pogarsza się jakość budynku. Dywany i wykładziny podłogowe akumulują coraz większą ilość pyłu i innych zanieczyszczeń, które łatwo mogą być reemitowane do powietrza.
Instalacje wentylacyjne zapychają się, co zmniejsza stopień wentylacji, a w dłuższym okresie generuje dodatkową emisję zanieczyszczeń (przede wszystkim z nadmiernie zapylonych filtrów). Niszczeje struktura wewnętrznych i zewnętrznych elewacji, które stają się dodatkowymi źródłami emisji.
Jeżeli w eksploatowanym budynku wystąpią objawy SBS, to najpierw potrzebna jest właściwa diagnoza. Stosowne badania, które ustalą najważniejszy powód występowania SBS mogą być przeprowadzone przez wyspecjalizowane instytucje, np. Instytut Techniki Budowlanej w Warszawie, Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu, Katedrę Ochrony Powietrza Politechniki Śląskiej w Gliwicach i szereg innych jednostek.
Dopiero w następnej kolejności należy podjąć specjalistyczne działania naprawcze, np. wysuszanie bądź odgrzybianie pomieszczeń, czyszczenie systemów klimatyzacyjnych, czy też zmianę ich parametrów pracy, a czasem wymianę (częściową albo całościową) urządzeń klimatyzacyjnych. Niekiedy może wystąpić konieczność wymiany dywanów (wykładzin dywanowych), boazerii, nawet mebli.
Redaktor: Janusz Werner
fot. otwierająca: Fotolia