Odpowiedź eksperta: Dobór dodatkowych grzejników wymaga ustalenia, jakie zapotrzebowanie na ciepło mają poszczególne pomieszczenia, w czym pomocny może być projekt instalacji ogrzewania podłogowego. Bazując na tych wartościach, należy przyjąć pożądane proporcje udziału grzejników i podłogówki w ogrzewaniu, zakładając ich jednoczesne działanie i niezależną pracę.
Ze względu na bardzo zróżnicowane zapotrzebowanie na moc grzewczą w ciągu sezonu, konieczne będzie założenie określonych - traktowanych jako bazowe - warunków pogodowych i temperatury zewnętrznej. Odpowiednio do nich dobieramy parametry pracy instalacji grzewczej.
Można też założyć, że ogrzewanie podłogowe samodzielnie zapewni wymaganą temperaturę wewnętrzną nawet w największe mrozy, a grzejniki wykorzystywane będą jedynie do szybkiego nagrzania pomieszczeń. W takim układzie nie będziemy musieli martwić się powolnym nagrzewaniem i ospałą reakcją podłogówki na zapotrzebowanie na ciepło, szybko będą reagować grzejniki.
W praktyce można wtedy przyjąć, że samodzielnie działające grzejniki powinny pokrywać ok. 1/3 obliczeniowej mocy grzewczej, przyjętej dla konkretnego wnętrza. Najczęściej odpowiada to 15-20 W/m2 pomieszczenia. Ponieważ kocioł kondensacyjny może bezpośrednio zasilać ogrzewanie podłogowe, również dla dodatkowych grzejników najkorzystniej będzie przyjąć niskotemperaturowe parametry zasilania, nawet 40/35/20°C (zasilanie/powrót/temperatura w pomieszczeniu). Wówczas kocioł będzie pracował w sposób najbardziej ekonomiczny.
Zakładając takie wartości, z katalogu producentów grzejników łatwo dobierzemy grzejnik odpowiadający nam pod względem wymiarów i sposobu podłączenia. Przykładowo dodatkowe grzejniki do pokoju o powierzchni 30 m2 powinny uzyskiwać moc około 450 W (15 W/m2 × 30 m2). Zapewni ją np. grzejnik dwupłytowy o wymiarach 100 × 60 cm lub dwa grzejniki 60 × 45 cm.
Redakcja BudujemyDom
Na zdjęciu: Grzejniki mogą dobrze uzupełniać działanie ogrzewania podłogowego. Reagują szybko na zmiany zapotrzebowania na ciepło i świetnie nadają się do pokrycia szczególnie dużych strat ciepła w pobliżu okien. (fot. Regulus-System)
Dodaj komentarz