Źródła zachwytu
(fot. Grohe) |
Wybierajmy trwałe i bezawaryjne modele sprawdzonych marek. Wprawdzie wymiana prostej umywalkowej baterii sztorcowej to nie problem, ale już awaria czterootworowej armatury ze zwijaczem węża, zamontowanej na rancie wanny, może wywołać w łazience małą rewolucję remontową. Zresztą do nowoczesnego salonu kąpielowego cieknący kran po prostu nie pasuje!
Wędrówka przez epoki
Baterie, z reguły niewielkie, w wystroju łazienki nie są elementem dominującym. Warto jednak zadbać o to, by ich forma idealnie komponowała się z urządzeniami sanitarnymi, a także z ogólną wymową stylistyczną wnętrza. Najłatwiej skorzystać z usług dużej firmy, która ma w swojej ofercie zarówno armaturę, jak i sanitariaty; znajdziemy tam linie urządzeń doskonale do siebie dopasowanych. Istnieją też inne recepty na styl. Pojęcie „dopasowane” nie oznacza przecież „identyczne”.Równie elegancki, a czasem ciekawszy efekt możemy uzyskać mieszając trendy. Przykład? Zanurzona w bieli, minimalistyczna łazienka, urządzona za pomocą prostych geometrycznych brył, a jako jedyna dekoracja – złocone baterie retro o wyrafinowanych kształtach i neobarokowe lustro. Eklektyzm to trudna sztuka, ale warto tę metodę aranżacyjną rozważyć; jest dziś szczególnie modna, gdyż stwarza nam ogromne możliwości estetyczne.
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym "Wnętrza 2012"