Płaska blacha na rąbek stojący - z pokryciem od początku mieliśmy niefart!
Panele mocno zawiodły nas pod względem funkcjonalnym. Podczas silnych wiatrów wpadają w wibracje i hałasują do tego stopnia, że przeszkadzają we śnie. Podczas pierwszej wichury w nowym domu mieliśmy z żoną wrażenie, że wiatr zrywa pokrycie, a my odlecimy razem z nim. Nie ubarwiamy - łomot blachy jest okropny i stanowi poważny defekt użytkowy. Ale to nie wszystko... - mówi Konrad, Członek Klubu Budujących Dom, który dach układał w 2011 r.