Czy zawsze można zbudować oczyszczalnię ścieków?

Czy zawsze można zbudować oczyszczalnię ścieków?

Za założeniem przydomowej oczyszczalni ścieków, zamiast szczelnego szamba, przemawia komfortowe użytkowanie oraz rachunek ekonomiczny, który po porównaniu kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych obu układów, jest zdecydowanie korzystniejszy w przypadku tej pierwszej.

Zalety i wady przydomowej oczyszczalni ścieków

Właściciele domów, mieszkający na terenach, na których MPZP nie zabrania budowania przydomowych oczyszczalni ścieków, powinni koniecznie rozważyć założenie u siebie tego rodzaju urządzenia. Dlaczego? Ponieważ wszystkie certyfikowane wyroby tego typu są ekologiczne, a zasada ich działania polega na wzbudzeniu wewnątrz instalacji intensywnych procesów biologicznych, w wyniku których dochodzi do rozłożenia ścieków na proste i nieszkodliwe dla środowiska naturalnego związki mineralne. Wskutek tego można je, bez narażania na skażenie, odprowadzać do gruntu, rowu melioracyjnego, albo rzeki.

Taki system ma wiele zalet. Zapewnia wieloletnią i niemal bezobsługową eksploatację, roczne koszty użytkowania na poziomie 100-400 zł (podczas gdy opróżnianie szamba to rocznie 1500-3000 zł) i co jeszcze ważniejsze - wyjątkowo krótki okres zwrotu inwestycji, średnio po trzech latach. Ponadto koszt budowy najprostszych oczyszczalni jest podobny do tego dotyczącego założenia szamba. Niekiedy można go dodatkowo zmniejszyć, ubiegając się o dofinansowanie inwestycji ze środków gminnych (lub unijnych).

Do wad niektórzy ich posiadacze zaliczają obwarowanie budowy obiektu obostrzeniami formalnymi i prawnymi, a także dotyczącymi warunków środowiskowych i glebowych na posesji. Jeśli jednak warunki są sprzyjające, warto przeprowadzić nawet uciążliwe działania formalno-prawne, ponieważ późniejsze użytkowanie oczyszczalni oferuje właścicielom wygodę, nieporównywalną z absorbującym i drogim korzystaniem z szamba.

Obwarowania prawne i formalne

Sprawdzenie ich jest konieczne, bowiem w Polsce istnieją miejsca, gdzie lokalne prawo zabrania budowy przydomowych oczyszczalni ścieków (informacje dostępne są w MPZP oraz w urzędzie gminy).

Zgodnie z Prawem Budowlanym, przy budowie przydomowej oczyszczalni ścieków o wydajności mniejszej od 7,5 m3 na dobę wymagane jest jedynie zgłoszenie zamiaru jej wykonania w starostwie powiatowym, a po upływie 21 dni i nie później niż po upływie dwóch lat - rozpoczęcie jej realizacji. Do zgłoszenia trzeba dołączyć szkice i rysunki, mapkę z lokalizacją oczyszczalni, dokument stwierdzający prawo do dysponowania nieruchomością. Proces budowy należy zakończyć inwentaryzacją powykonawczą oraz zawiadomić o tym ten sam urząd.

Obwarowania glebowe i środowiskowe

Informacja o rodzaju gruntu jest ważna, gdy planuje się wykorzystanie go w drugim etapie oczyszczania ścieków. Warto wykonać badanie geotechniczne, w celu sprawdzenia właściwości podłoża i jego przekroju, a także poziomu wód gruntowych. Ten ostatni przepisowo powinien się znajdować co najmniej 1,5 m poniżej rur drenarskich. Jeśli jednak w wody gruntowe występują zbyt wysoko, stosuje się warianty instalacji, m.in. z podniesionym kopcem filtracyjnym i przepompownią.

W niektórych przypadkach przeszkodą staje się mała wielkość działki - np. gdy między osadnikiem gnilnym a studnią (własną i sąsiadów) nie udaje się zachować minimalnej odległości 15 m, albo odległości 30 m między odbiornikiem oczyszczonych ścieków a studnią. Dystans do innych obiektów na posesji również regulują przepisy prawa.

Zbudowanie przydomowej oczyszczalni ścieków wymaga rozkopania ogrodu
Zbudowanie przydomowej oczyszczalni ścieków wymaga rozkopania ogrodu. Warto o niej pomyśleć przed jego zagospodarowaniem. (fot. J.Werner)

Dofinansowanie inwestycji

Środki na przeprowadzenie specjalnego programu operacyjnego pozyskują tylko władze gminy, planując budowę oczyszczalni, należy więc dowiedzieć się, czy aktualnie realizują tego rodzaju przedsięwzięcie. Szczegółowe informacje znajdują się w miejscowym wydziale ochrony środowiska oraz w Internecie.

Dlaczego warto tak postąpić? Ponieważ koszt inwestycyjny można zmniejszyć, korzystając z dotacji ze środków unijnych albo NFOŚiGW. Po otrzymaniu wsparcia, właściciele mają szansę pokryć do 90% kosztów kwalifikowanych! Jednak muszą się liczyć z tym, że w każdym przypadku dofinansowanie jest inne, np. może obejmować tylko pewne rodzaje oczyszczalni, wykonanie projektu itd.

Działanie przydomowych oczyszczalni ścieków

We wszystkich kategoriach takich urządzeń następuje identyczny proces. W pierwszym etapie ścieki są poddawane oczyszczaniu beztlenowemu, w drugim - tlenowemu.

Etap I. W jedno- lub wielokomorowym osadniku gnilnym odbywają się procesy biochemiczne, wywołane przez bakterie beztlenowe oraz zjawiska fizyczne (np. powstanie osadu na jego dnie). W wyniku tych procesów stała część osadu ulega fermentacji i rozkłada się na proste związki rozpuszczalne w wodzie i nierozpuszczalne sole mineralne. Po dwóch albo trzech dniach i przejściu przez kosz filtracyjny, płynna część ścieków przepływa do studzienki rozdzielczej.

Etap II. Po przepłynięciu z osadnika gnilnego klarowne ścieki poddawane są dalszemu oczyszczaniu w warunkach tlenowych. Wtedy następuje rozkładanie i neutralizowanie zanieczyszczeń groźnych dla środowiska.

Dobranie rodzaju oczyszczalni

Najlepiej zrobić to ze specjalistą, udostępniając mu m.in. badanie geotechniczne.

Oczyszczalnie drenażowe

Drenażowe systemy uzyskały wśród użytkowników największą popularność dzięki prostej konstrukcji, znikomej awaryjności, niskim kosztom inwestycyjnym i eksploatacyjnym oraz łatwej obsłudze. Występują w kilku wersjach.

Wariant z drenażem rozsączającym nadaje się do przepuszczalnego gruntu. Wiąże się z odpowiednim ułożeniem rur drenarskich (muszą przebiegać co najmniej 1,5 m powyżej zwierciadła wód gruntowych, w warstwie gruntu na głębokości 0,6-1,2 m, bo tam rozwijają się mikroorganizmy niezbędne do prawidłowego działania tego modelu). Po wstępnym oczyszczeniu w osadniku gnilnym, ścieki trafiają do studzienki rozdzielczej, z niej do systemu perforowanych rur drenarskich, a w końcu do przygotowanego poletka filtracyjnego.

Jego wielkość projektuje się w zależności od ilości ścieków i liczby użytkowników. Na jednego mieszkańca przeznacza się około 15 m rury z PVC o średnicy ok. 110 mm, którą obsypuje się warstwą płukanego żwiru frakcji 16/32 mm. W celu zapewnienia organizmom tlenowym odpowiedniego napowietrzenia - w układ drenów wstawia się kominki napowietrzające. Jeśli poletko filtracyjne się nie zmieści, oczyszczalnię wyposaża się w jeden szeroki tunel drenujący, bądź szeregowo usytuowane pakiety filtrujące.

Tunel rozsączający o pojemności 300 l
Tunel rozsączający o pojemności 300 l. (fot. Graf Polska)

Wariant ze złożem (filtrem) piaskowym albo żwirowym stosuje się na gruncie słabo przepuszczalnym, albo gdy poziom wód gruntowych jest wysoki. W pierwszym przypadku, usuwa się glebę na głębokości 1,5 m i zastępuje piaskiem i/lub żwirem, tworzącymi filtr. W drugim buduje się przepompownię ścieków i kopiec filtracyjny, oddzielony od rodzimego podłoża folią. Formę kopca przybiera usypany filtr piaskowy albo żwirowy, w nim znajdują się dreny.

Wyżej wymienione operacje, niestety, podnoszą koszt inwestycji. Zaletą systemu jest możliwość wykorzystania oczyszczonych ścieków do mycia samochodu lub podlewania ogrodu. A jaką drogę pokonują ścieki? Ze studzienki rozprowadzającej trafiają do drenów rozsączających, z nich do opisanego złoża, po czym do drenów zbierających, które kierują je do studni zbiorczej i potem do odbiornika, skąd można je pobierać do celów gospodarczych.

Oczyszczalnie biologiczne

Również występują w kilku wariantach - oprócz modeli z osadem czynnym, albo ze złożem biologicznym, opracowano nowoczesne modele hybrydowe, które łączą obie technologie. Urządzenia mają bardziej skomplikowaną budowę od wersji drenażowych, za to niewielki rozmiar (zajmują średnio zaledwie 8 m2). Sprawdzają się na niewielkich działkach, oraz w trudniejszych warunkach glebowych (ich stosowania nie ogranicza rodzaj gruntu, ani poziom wód gruntowych). Wadą są wysokie koszty inwestycyjne.

Oczyszczalnia biologiczna. (fot. z lewej: Kan-Eko, fot. z prawej: Graf Polska)

W technologii z osadem czynnym pierwsza komora zbiornika pełni rolę osadnika wstępnego, w drugiej następuje napowietrzanie, trzecia to osadnik wtórny. Ścieki, podczyszczone w pierwszym osadniku, cyklicznymi porcjami podawane są do komory napowietrzenia i dalej. Pływające mikroorganizmy (tzw. osad czynny, inaczej kłaczki), które tlenowo rozkładają ścieki na osad i ciecz nadosadową, wydajnie pracują pod warunkiem, że są dotlenione i wymieszane ze ściekami. Zadanie to spełnia urządzenie napowietrzające. Niedotleniony osad opada na dno i zostaje przepompowywany do osadnika wtórnego w postaci osadu nadmiernego.

W oczyszczalni celowo inicjuje się proces recyrkulacji (przepływania osadu z dna osadnika wtórnego na początek systemu, czyli do osadnika wstępnego), dzięki czemu część wracającego osadu, powstającego w wyniku procesu sedymentacji, również ulega rozłożeniu. Resztę okresowo usuwa się z oczyszczalni (raz w roku, ewentualnie raz na dwa lata należy zamówić szambiarkę). Natomiast ciecz nadosadową, po odprowadzeniu do odbiornika lub studni chłonnej, można wykorzystać gospodarczo.

W technologii ze złożem biologicznym ścieki przepływają z osadnika gnilnego do zbiornika z napowietrzonym stałym złożem biologicznym, utworzonym przez np. kamienie, kształtki PVC, siatkę z polietylenu. Na jego powierzchni rozwija się błona biologiczna z bakterii, które odżywiając się związkami zawartymi w ściekach, je oczyszczają. W wyniku wielokrotnego przepływania przez złoże i błonę biologiczną, ścieki zostają oczyszczone w 95% i mogą być odprowadzone do gruntu, wód powierzchniowych i urządzeń wodnych.

Wadą takiego modelu jest konieczność czyszczenia złoża. Aby tego uniknąć, do tradycyjnego złoża biologicznego dodaje się złoże zanurzone (tarczowe lub zraszane). Cechuje je stabilność i odporność na zmiany jakościowe, ilościowe i temperaturowe dopływających ścieków. Żeby ścieki odpowiednio przepływały i stale kontaktowały się z błoną biologiczną, w oczyszczalni montuje się tarcze i dyski, które obracają się ze stałą prędkością, zapewniając równomierny dopływ ścieków. Natomiast powietrze, dostarczane przez pompy napowietrzające, wymusza obracanie złoża biologicznego. To sprawia, że złoże nie zarasta i nie trzeba go okresowo czyścić. W takim systemie nie jest także konieczne podawanie biopreparatów przez sedes.

Zbiornik z tworzyw sztucznych o pojemności 3400 l wykorzystywany w różnych typach oczyszczalni ścieków
Zbiornik z tworzyw sztucznych o pojemności 3400 l wykorzystywany w różnych typach oczyszczalni ścieków. (fot. JFC)

Oczyszczalnie roślinne

Ścieki oczyszczane są w złożach glebowo-korzeniowych przez bakterie żyjące w korzeniach roślin. Złoże, oddzielone folią od macierzystego podłoża, składa się z warstw piasku, żwiru, urodzajnego gruntu (sadzi się na nim trzcinę, wierzbę).

Tego typu obiekty uzyskują wysoką sprawność i dekorują działkę. Umożliwiają wykorzystanie oczyszczonych ścieków do celów gospodarczych lub ozdobnych (tzw. ociek można skierować do studni chłonnej, stawu). Warunek ich urządzenia to jednak duża powierzchnia, poza tym ich budowa jest droga. W zimie, podczas dłuższej przerwy w dopływie ścieków spowodowanej wyjazdem, złoże niekiedy zamarza.

Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Studzienka rozprowadzająca, pod nią znajduje się filtr żwirowo-piaskowy. (fot. L. Jampolska)

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz