Ręczna budowa oczyszczalni trwała 2 dni. Jak dotąd, złoże pracuje znakomicie. Oczyszczalnia nie ma przykrego zapachu. Inwestycja zwróciła się po roku - mówią Agnieszka i Darek, Czytelnicy Budujemy Dom, którzy przydomową oczyszczalnię użytkują 6 lat.
Oczyszczalnia ścieków: drenażowa ze złożem żwirowym, dwukomorowy osadnik gnilny o poj. 2 x 2,5 m3.
Decyzja:budowę oczyszczalni ze złożem żwirowym doradziła nam ciocia, która zajmuje się tym zawodowo. W naszej okolicy na razie nie planuje się sieci kanalizacyjnej, dlatego domy zaopatrywane są albo w szambo, albo w przydomową oczyszczalnię ścieków. Działki wzdłuż naszej ulicy mają niejednorodny grunt - pasy piachu i gliny przeplatają się i naprawdę mieliśmy szczęście, że na naszej podłoże nadaje się do budowy oczyszczalni. Niektórzy sąsiedzi wybierają ścieki z szamba co 2 tygodnie, każdorazowo za 150-180 zł!
W naszym wypadku montaż oczyszczalni nie był drogi. Dzięki fachowemu projektowi i nadzorowi cioci nie zatrudniliśmy specjalistycznej firmy, tylko zbudowaliśmy oczyszczalnię z pomocą miejscowego robotnika. Jako osadnik gnilny zastosowaliśmy gotowe betonowe szczelne szambo, a reszta materiałów kosztowała kilkaset złotych.
Plastikowa pokrywa umożliwia wymianę pompy i opróżnienie osadnika gnilnego oczyszczalni
Oczyszczalnia ze złożem żwirowym - porady i przestrogi:
Oczyszczalnia działa bezawaryjnie i skutecznie obniża koszty utrzymania domu. Obsługa jest niekłopotliwa. Jeszcze ani razu nie musieliśmy opróżnić osadnika gnilnego, ale pewnie zrobimy to niebawem. Raz na 2-3 miesiące wpuszczamy do rur kanalizacyjnych biopreparat, ale ciocia zapewnia, że i bez niego w złożu osłoniętym folią skolonizowała się odpowiednia ilość bakterii. Oczywiście, żeby ich nie zniszczyć, w domu stosujemy ekologiczne środki myjące i piorące. Co 1-2 lata wymieniamy pompę w osadniku gnilnym.
Działanie oczyszczalni jest proste. W komorze osadnika gnilnego zanurzyliśmy pompę do brudnej wody, która przepompowuje wstępnie oczyszczone tzw. szare ścieki do studzienki rozdzielczej. Stamtąd przepływają grawitacyjnie, przez otwór w górnej części studzienki, do rury i dalej do złoża żwirowego. W złożu rura główna rozgałęzia się na 3 perforowane o łącznej długości 45 m. Złoże żwirowe z rurami, owinięte w folię, umieściliśmy w wykopie o głębokości 1,40 m. Sami nie potrafilibyśmy prawidłowo obliczyć wielkości złoża żwirowego, dlatego doświadczenie i wiedza cioci były tak przydatne. Ręczna budowa oczyszczalni trwała 2 dni. Jak dotąd, złoże pracuje znakomicie. Oczyszczalnia nie ma przykrego zapachu. Inwestycja zwróciła się po roku. Szkoda, że nie mamy możliwości odzyskania, z zakopanego złoża, oczyszczonych ścieków do celów gospodarczych.
Fragment betonowej pokrywy nad studnią rozdzielczą, z której szare ścieki kierowane są rurą do złoża żwirowego
Koszty budowy oczyszczalni ze złożem żwirowym:
gotowe betonowe szambo 1500 zł,
reszta materiałów i żwir 600 zł, robocizna 400 zł.
Koszty eksploatacji oczyszczalni ze złożem żwirowym:
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.