Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 5/2018

Pokrycia dachowe i rynny

Przeglądając katalogi producentów pokryć i przypatrując się nowym domom, można nabrać przekonania, że współczesny dach przede wszystkim powinien być szary. Ewentualnie grafitowy lub antracytowy. Te odcienie to prawdziwe przeboje, ale proszę się nie obawiać - oferta kolorów pokrycia, jego kształtów, materiałów, z których zostanie wykonane, jest zdecydowanie większa. Trzeba jedynie pamiętać, że nie każdy materiał równie dobrze sprawdzi się na konkretnym dachu.

Wybór pokrycia dachowego to jedno z przyjemniejszych zadań i aż szkoda, że w kwestii kolorów ograniczamy się ostatnio do szarości. Nawet jeśli jakiś wyrób występuje tylko w 4 bądź 5 odcieniach, z pewnością w asortymencie znajdziemy szary albo grafitowy, antracytowy (panom wyjaśniamy: szaroczarny), ewentualnie łupkowy (też szary) lub czarny. Rodzaj pokrycia, czyli to, czy jest z blachy, czy to dachówka czy gont bitumiczny, nie ma tu żadnego znaczenia - każde występuje jako szare!

Proszę się jednak nie niepokoić, bez problemu dostaniemy czerwone, ceglaste, kasztanowe, nawet zielone dachówki. Blachy srebrne, wiśniowe, białe, żółte, niebieskie, w odcieniu dębu, orzecha… Gonty bitumiczne także złociste, purpurowe, jesienne. Cóż z tego - większość nowych domów ma dachy szare!

Nim zdecydujemy się na konkretny produkt, wybierzmy się do składu budowlanego, weźmy do ręki interesujące nas pokrycie, porównajmy rozmaite rozwiązania. Dobrze jest obejrzeć zrobiony z niego dach, najlepiej taki, który wykonano kilka lat temu. Trzeba też mieć świadomość pewnych ograniczeń, które mogą zawęzić możliwość doboru. Wynikają one z właściwości poszczególnych materiałów, czasami również z zapisów lokalnego prawa.

Janusz Werner
fot. Braas

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!