W natłoku rozmaitych prac organizacyjnych, budujący nowe domy zazwyczaj zapominają o odpowiednio wczesnym zaplanowaniu tarasu. To błąd, ponieważ ten stały architektoniczny element powinien dobrze wpisywać się w stylistykę budynku i zarazem ogrodu, ponadto być dostatecznie funkcjonalny. Z praktycznego punktu widzenia, dla użytkowników ważne są jego lokalizacja, wielkość, kształt, zadaszenie, sposób i staranność wykończenia, wreszcie - przemyślane wyposażenie i umeblowanie.
ZE STAŁYM LUB SEZONOWYM ZADASZENIEM
Taras powinien mieć stałe, ewentualnie sezonowe, zadaszenie przynajmniej nad tą częścią płyty, na której stoją meble. Tymczasem wielu właścicieli zaczyna myśleć o nim dopiero w momencie, kiedy jest on już wykonany, a nagle zaczyna doskwierać im prażące słońce albo padający letni deszcz i konieczność zbierania poduch z mebli ogrodowych.
Najlepszym momentem do zdecydowania, w jaki sposób taras ma być zadaszony, jest okres projektowania domu z architektem lub wybierania gotowego projektu z katalogu. Czyniąc to później, często samodzielnie, użytkownicy narażają dom na zakłócenie proporcji jego bryły.
Lilianna Jampolska
fot. Perfecta