Dodatki we wnętrzu możemy zmieniać co sezon, posadzka zostaje na lata. Jest jednym z elementów przesądzających o wystroju pomieszczenia. Musi być estetyczna i praktyczna. Wybór nie jest prostym zadaniem, ponieważ różnorodność produktów, podobnie jak rozpiętość cenowa, jest bardzo duża.
Posadzki z parkietu, desek albo paneli układa się najczęściej w pokojach dziennych, sypialniach, gabinetach, ale niektóre gatunki drewna (szczególnie te egzotyczne) można stosować również w kuchni i łazience. Na salony wkracza też tzw. parkiet przemysłowy, choć ten najlepiej pasuje do wnętrz nowoczesnych.
Gdzie sprawdza się parkiet?
Kto chce mieć ekologiczną podłogę, po której z przyjemnością chodzi się boso, wybiera parkiet – materiał z tradycjami. Drewno cenimy przede wszystkim za naturalny, elegancki wygląd – ma niepowtarzalną barwę i rysunek słoi (trudno znaleźć dwa takie same elementy). Jest miłe, ciepłe w dotyku. Dobrze izoluje termicznie oraz akustycznie. Można je odnawiać, cyklinować i lakierować. Ponadto nie przyciąga kurzu, zatem poleca się go do domów alergików.
Niestety, zarówno materiał, jak i jego ułożenie sporo kosztuje. Prawidłowy montaż takiej posadzki wymaga doświadczenia i jest czasochłonny. Większość parkietów nie nadaje się na ogrzewanie podłogowe (klepki znacznie gorzej przewodzą ciepło, niż płytki ceramiczne). Miękkie gatunki drewna (sosna, jodła, świerk) są dość wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne – nie sprawdzają się w miejscach intensywnie eksploatowanych, takich jak korytarze, kuchnie, pokoje dziecięce. Za to parkiet, który jest prawidłowo ułożony, i o który się odpowiednio dba, może posłużyć kilkadziesiąt lat.
Małgorzata Kolmus
fot. Kronopol