Choć jest to możliwe, to raczej nie wyobrażamy sobie domu bez komina. Kominy służą do wyprowadzenia ponad dach wylotu kanałów różnych instalacji. Ich budowa i rozmieszczenie wpływają zarówno na funkcjonowanie ogrzewania czy wentylacji, jak i na wygląd domu.
(fot. CJ Blok)
W jednym kominie najczęściej znajduje się kilka kanałów. Kanały mogą być następujące:
spalinowe, którymi płyną produkty spalania paliw gazowych i płynnych (gazu ziemnego/płynnego albo oleju opałowego);
wentylacyjne, którymi wypływa na zewnątrz zużyte (zawierające np. zbyt dużo dwutlenku węgla lub wilgoci) powietrze z pomieszczeń.
Każdy rodzaj kanału musi mieć inne cechy, np. zakres odporności na temperaturę czy agresywne składniki zawarte w dymie lub spalinach. Ponadto nie należy do tego samego kanału wentylacyjnego przyłączać kilku pomieszczeń, szczególnie o różnym przeznaczeniu, np. kuchni i sypialni, by kanał nie stał się drogą przenikania zanieczyszczeń pomiędzy nimi.
Dość często wykorzystuje się także kanał w kominie, by wyprowadzić ponad dach zakończenie pionu kanalizacyjnego.
KIEDY NIEZBĘDNY?
Kotłownia. Kotły na paliwo stałe oraz kotły olejowe, a także kotły gazowe z otwartą komorą spalania (czyli pobierające powietrze do spalania z pomieszczenia) muszą zostać przyłączone do kanału odprowadzającego produkty spalania ponad dach. Na takie kotły wydziela się odrębne pomieszczenie – kotłownię, wyposażoną w sprawną wentylację grawitacyjną. Kanały wentylacyjne także muszą zostać wyprowadzone ponad dach. Komin jest więc niezbędny.
Tylko kotły gazowe, o mocy do 21 kW, z zamkniętą komorą spalania, mogą być wyposażone w tzw. kanał powietrzno- spalinowy wyprowadzony na zewnątrz przez ścianę budynku.
Taki kocioł nie musi być instalowany w odrębnej kotłowni. Może znaleźć się np. w kuchni, łazience czy przedpokoju, ale już nie w sypialni lub salonie. Pomieszczenie, w którym jest kocioł z zamkniętą komorą spalania, także musi mieć zapewnioną wentylację (choćby na wypadek wycieku gazu), jednak przepisy nie określają jej rodzaju.
Kominek. Komin z kanałem dymowym jest niezbędny do funkcjonowania kominka. Zwykle pomieszczenie z kominkiem wyposaża się w wentylację grawitacyjną, a nie mechaniczną, sterowanie którą byłoby w praktyce dość kłopotliwe. Nawet kominki z wkładem i z wykonanym kanałem doprowadzającym powietrze z zewnątrz nie mają w pełni zamkniętej komory spalania i zasysają powietrze także z pomieszczenia (np. przez szczeliny przy popielniku), natomiast wentylacja mechaniczna musiałaby być zrównoważona lub nadciśnieniowa (dostarczać tyle samo lub nieco więcej powietrza niż zużywa kominek i przebywający w pomieszczeniu ludzie), co wobec zmiennych parametrów pracy kominka, który ponadto pracuje tylko okresowo, trudno osiągnąć.
Uwaga! Przepisy zabraniają wyposażania pomieszczenia z kominkiem (dotyczy to także kuchni połączonych z salonem), w samą mechaniczną instalację wyciągową (wywiewną), bo w niekorzystnych warunkach grozi to odwróceniem ciągu kominowego i przenikaniem produktów spalania do pomieszczeń.
Pomieszczenia o zwiększonej wilgotności i reszta domu. Sprawna wentylacja jest niezbędna w kuchniach, łazienkach czy pralniach, bo przynajmniej okresowo powietrze jest tam przesycone nadmiarem wilgoci, często też musimy usunąć zanieczyszczone powietrze o przykrym zapachu. W większości polskich domów nadal wykonuje się wentylację grawitacyjną, a więc takie pomieszczenia muszą sąsiadować z kominami, wyposażonymi w kanały wentylacyjne.
Wentylacja pozostałych pomieszczeń, np. sypialni, najczęściej odbywa się w sposób pośredni – powietrze z stamtąd przepływa w kierunku kanałów w łazienkach i kuchni. Jednak w praktyce okazuje się to często niewystarczające – ciąg powstający w kanałach, szczególnie bardzo krótkich, na poddaszu, jest bardzo słaby, a przepływ hamują ponadto drzwi (na drodze nigdy nie powinno być ich więcej niż dwie pary). Dlatego, szczególnie jeśli znajdują się z dala od kuchni i łazienek, pomieszczenia powinny mieć niezależną wentylację.
Ciąg dalszy artykułu w Budujemy Dom "Dom Polski" 2010