Co wybrać?
(fot. M. Szymanik) |
Co jest najważniejsze dla mnie jako przyszłego użytkownika – zarówno w trakcie budowy, jak i podczas eksploatacji domu? Czy będzie to tempo wznoszenia ścian? A może ważniejsza jest łatwość budowy? To ostatnie zagadnienie warto rozważyć wówczas, gdy mamy zamiar samodzielnie postawić ściany. Jeżeli natomiast zamierzamy rozbudowywać dom w przyszłości, to z pewnością warto wziąć pod uwagę przede wszystkim te technologie, które podatne są na modyfikacje. Przebudowę będzie można wówczas przeprowadzić bez zbędnych komplikacji oraz nie dewastując nadmiernie otoczenia domu.
Z całą pewnością przemyślenia wymaga również związek trybu naszego życia z cechami użytkowymi przyszłego domu. Może się bowiem okazać, że znacznie większą zaletą, niż zdolność akumulacji oraz długotrwałego przechowywania ciepła przez ściany, będzie chociażby możliwość błyskawicznego nagrzania wnętrza budynku. W przypadku częstych i długotrwałych wyjazdów to niezwykle ważna oraz praktyczna cecha. Dobrze jest również wsłuchać się w otoczenie działki. Wsłuchać się w sposób dosłowny! Jeżeli przyszły dom ma stanąć w pobliżu ruchliwej szosy lub magistrali kolejowej, to lepiej żeby jego konstrukcja przypominała dźwiękoszczelną kapsułę.
Co może ściana
Odpowiednio dobrane technologie i materiały ścienne mogą zapewnić najwyższy komfort użytkowania domu. Dla każdego z nas komfort ten może oznaczać coś innego. Warto więc prześledzić najważniejsze właściwości ścian zewnętrznych, ponieważ wiedza taka ułatwia dobranie odpowiednich materiałów oraz sposobu budowy. Oto najważniejsze z nich:Ciepłochronność (termoizolacyjność) to cecha, do której większość inwestorów przywiązuje największą wagę. Trudno się zresztą dziwić, gdyż stopień ciepłochronności przesądza o tym, czy dom będzie ciepły zimą oraz chłodny latem. Uzyskanie właściwej ciepłochronności jest najtrudniejsze w przypadku ścian jednowarstwowych. Ściana tego rodzaju ma naturalne słabe punkty, przez które ucieka energia cieplna. Są to na przykład miejsca styku z wieńcem, a także nadproża okienne i drzwiowe. Warto podkreślić, że niechlujne wykonawstwo może znacznie pomnożyć ilość tego rodzaju miejsc.
Wytrzymałość muru jest cechą niezwykle istotną. Wszystkie dostępne na rynku materiały ścienne zapewniają nośność odpowiednią dla domu jednorodzinnego (do kilku kondygnacji). Kłopoty mogą pojawić się właściwie tylko wówczas, gdy inwestycja obciążona jest poważnymi błędami projektowymi lub wykonawczymi. Ich skutkiem bywają na przykład pęknięcia ścian spowodowane punktowym naciskiem (np. słupów nośnych). Na szczęście tego rodzaju uchybienia zdarzają bardzo rzadko, a doświadczony inspektor nadzoru wyłapuje je przeważnie bez większego kłopotu.
Paroprzepuszczalność bywa cechą przecenianą, szczególnie przez tzw. znawców tematu. Jest ona przez nich rozumiana jako zdolność ściany do zapewnienia wymiany powietrza z otoczeniem (często używane jest określenie „oddychanie”). Tak naprawdę cecha ta jest jednak istotna przede wszystkim przy doborze: rodzaju ocieplenia, tynku oraz powłok malarskich, którymi będą wykończone ściany warstwowe. Jeśli nie zostanie uwzględniony odpowiedni opór dyfuzyjny materiałów, może dochodzić do wykraplania się pary wodnej w przegrodzie. Opór ów powinien wzrastać w kierunku od zewnątrz do wewnątrz przegrody (najniższy w warstwie elewacyjnej, najwyższy w warstwach wewnętrznych ściany). Wracając zaś do wspomnianego „oddychania” – paroprzepuszczalność ściany nie jest w stanie zastąpić wydajnej wentylacji!
Zdolność tę można najbardziej docenić w przejściowych porach roku, a więc wiosną i jesienią. Posiadacze domu wzniesionego z materiałów o dużej akumulacyjności cieplnej (np. bloczków silikatowych lub pustaków ceramicznych z ociepleniem wełną mineralną bądź styropianem) mogą wówczas bardzo efektywnie wykorzystywać promieniowanie słoneczne. Cechy tej nie mają natomiast budynki o konstrukcji szkieletowej, a więc popularne „kanadyjczyki”. Ściany o wysokiej akumulacyjności pary wodnej przyczyniają się z kolei do powstania w domu zdrowego klimatu.
W tym przypadku najistotniejsze znaczenie mają: materiał warstwy konstrukcyjnej oraz rodzaj powłoki, jaką przegroda będzie wykończona od wewnątrz. Pochłanianie nadmiaru wilgoci i oddawanie go w sytuacji, gdy powietrze w domu z jakichś przyczyn ulega wysuszeniu, to cecha bardzo ważna, gdyż wytwarzanie owej wilgoci (np. przez ludzi, zwierzęta czy sprzęty gospodarstwa domowego) ulega w ciągu doby sporym wahaniom.
Ściany zewnętrzne o właściwościach akumulacyjnych doskonale sprawdzą się w domach, które mają charakter wielopokoleniowego, rodzinnego gniazda (w budynkach takich prawie zawsze ktoś przebywa). Materiałami sprawdzającymi się najlepiej, jeśli wziąć pod uwagę właściwości akumulacyjne, są pustaki ceramiczne i bloczki silikatowe zastosowane w technologii trójwarstwowej.
Ciąg dalszy artykułu w Budujemy Dom "Dom Polski" 2010