Zbiornik na deszczówkę z automatycznym systemem nawadniania

Zbiornik na deszczówkę z automatycznym systemem nawadniania

Korzystanie z systemu magazynowania deszczówki obniża koszty podlewania. Przy obecnej aurze, szkoda, że zbiornik ma pojemność tylko 10 m3, zamiast 20-30 m3 - mówią Maciek i Paweł, którzy zbiorników na deszczówkę używają od 2019 r.

Dom:

  • Powierzchnia 226 m2.
  • Dach - dwuspadowy, o powierzchni 254 m2.
  • Działka - 2900 m2, grunt niejednorodny, głównie ilasty.

Przeznaczenie deszczówki:

  • Do podlewania ogrodu, układ podłączony do automatycznego systemu nawadniania.
  • Elementy systemu - podziemny zbiornik z tworzywa sztucznego o pojemności 10 m3, studzienka rewizyjna, instalacja kanalizacji deszczowej wykonana z rur PVC o średnicy 110 mm, pompy, pływakowy czujnik zapełnienia, automatyczne regulatory itp.

Decyzja: Maciek - Z uwagi na konieczność chronienia działki przed podtopieniami, które pojawiają się w okolicy okresowo na wiosnę oraz po ulewnych burzach, albo długotrwałych opadach, już podczas budowy domu postanowiłem skierować deszczówkę z dachu (ma 254 m2) do dużego podziemnego zbiornika. Chciałem ją stosować do podlewania dużego ogrodu o powierzchni 2900 m2 i w ten sposób obniżyć koszty jego utrzymania - gdybym to robił tylko wodą z wodociągu, byłoby drogo i nieekologicznie.

Zamontowanie zbiornika oraz rozprowadzenie instalacji automatycznego podlewania zleciłem firmie ogrodniczej, bo zależało mi na połączeniu tych obu układów i zautomatyzowaniu ich obsługi. Główna ogrodniczka dobrała odpowiedni zbiornik i osprzęt, poprowadziła też, z rur kanalizacyjnych z PVC o przekroju 110 mm, podziemną szczelną instalację kanalizacji deszczowej, która odbiera wodę opadową z dolnych wpustów odpływowych przy czterech rurach spustowych.

Pod trawnikiem wkopano szczelny podziemny zbiornik z PVC (10 m3 ), przed nim - studzienkę rewizyjną
Pod trawnikiem wkopano szczelny podziemny zbiornik z PVC (10 m3 ), przed nim - studzienkę rewizyjną.

Podziemny zbiornik na deszczówkę - rady i przestrogi:

  • Paweł: Kiedy, przed budową domu, zleciłem geotechniczne badanie, woda podskórna pojawiła się już na głębokości 40 cm. Ekipa, wkopując zbiornik wyprodukowany z tworzywa sztucznego, musiała zatem dobrze go zabezpieczyć przed parciem wód gruntowych. Przy pomocy koparko-ładowarki przygotowała, w dniu poprzedzającym jego przywiezienie i w odległości 3 m od budynku, wykop o wymiarach 10 × 6 × 3,5 m. Przy takiej jego głębokości, mogła zasobnik dobrze zakotwiczyć i przykryć grubą warstwą ziemi oraz z odpowiednim spadkiem poprowadzić, do niego i do studzienki rewizyjnej, rury kanalizacji deszczowej.

    Przed zasypaniem, napełniła go wodą, na wlocie założyła filtr, podłączyła osprzęt. System podlewania skonfigurowała w taki sposób, żeby pompa pobierała z niego deszczówkę i kierowała do poszczególnych sekcji ze zraszaczami wynurzalnymi, lub liniami kroplującymi. Kiedy jej brakuje w okresie suszy (pokazuje to pływakowy czujnik zapełnienia), uruchamia się pompa dolewająca do rezerwuaru "wodociągówkę". Natomiast w okresie długotrwałych opadów w lecie inicjuje się dodatkowe podlewanie ogrodu. W zimie nadmiar deszczówki wypływa, przez otwór przelewowy, na poletko rozsączające (pod trawnikiem). Na początku musieliśmy interweniować, bo zamontowano wadliwą pompę samozasysającą (na kilka dni zainstalowano inną), po naprawie działa bezawaryjnie. Po pierwszej zimie osiadła ziemia w obrębie wykopu ze zbiornikiem, wykonawcy ją uzupełnili i naprawili trawnik.

  • Korzystanie z systemu magazynowania deszczówki obniża koszty podlewania. Przy obecnej aurze, żałuję nawet, że zbiornik ma pojemność tylko 10 m3, zamiast 20-30 m3. Stacja automatycznego sterowania systemem podlewania znajduje się w kotłowni. Na niej widać, jak działa on w danym momencie, w jakiej sekcji jest awaria itp. Można zarządzać nią ręcznie (np. niekiedy potrzebne jest dodatkowe podlewanie w danym miejscu ogrodu), lecz częściej używam aplikacji na smartfon.

Koszty montażu podziemnego zbiornika na deszczówkę:

  • zbiornik, osprzęt, automatyczne sterowanie, montaż 10 000 zł + osprzęt do systemu podlewania.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Osprzęt w studzience rewizyjnej.

Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej Zobacz mniej
Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz