Źródło wody: czerpana z wodociągu; odprowadzana do miejscowej kanalizacji.
Urządzenia do uzdatniania wody: filtr mechaniczny, kolumnowy z wymiennym wkładem. Zmiękczacz wody z kolumną odżelaziającą.
Lokalizacja: na początku instalacji wodociągowej, w ogrzewanej piwnicy.
Decyzja: mieszkając w bloku i korzystając z wody wodociągowej z tego samego ujęcia, które obsługuje obecnie mój dom, miałam dużo pracy z usuwaniem żółtych zacieków, tworzących się na wannie i umywalkach. Wykańczając dom, od razu byłam zdecydowana na zamontowanie odżelaziacza i zmiękczacza wody. Chodziło mi o ułatwienie sobie sprzątania oraz ochronę ważnych domowych instalacji i urządzeń.
Już wtedy myślałam na przykład o zabezpieczeniu przed zarastaniem kamieniem dysz w wannie z hydromasażem, którą planowałam w łazience przy sypialni. Nie znając się na rzeczy, nie wiedziałam, że trzeba zamontować przed zmiękczaczem filtr mechaniczny. Upierał się przy tym mój zięć. To on, w porozumieniu z monterem z firmy zajmującej się uzdatnianiem wody, skonfigurował dla mojego domu stację uzdatniania wody.
Tak jak prosiłam, wybrali wydajne i proste w obsłudze urządzenia. Mam dużą piwnicę, więc nie mieli problemu z zamontowaniem dwuczęściowego zmiękczacza o sporej wielkości. Jest w niej też miejsce do magazynowania potrzebnego osprzętu - wkładów filtracyjnych i soli w workach.
W ogrzewanej piwnicy jest miejsce do magazynowania soli w workach, a dostęp do stacji filtrów jest łatwy
Filtr mechaniczny oraz zmiękczacz wody
Uzdatnianie wody - porady i przestrogi:
- Stacja uzdatniania wody nareszcie uwolniła mnie od uciążliwego szorowania sanitariatów. Teraz do ich umycia wystarczają łagodniejsze środki i w mniejszej ilości niż wcześniej. Woda jest tak miękka, że na początku nie potrafiłam się nią posługiwać. Na przykład, myjąc włosy, nabierałam za dużo szamponu i potem długo nie mogłam go spłukać. Jakiś czas przyzwyczajałam się do "nowej" wody. Po prostu muszę oszczędniej dozować środki myjące i czyszczące. Uzdatnianie wody ma liczne zalety. Zauważalną zmianą jest wygląd czajnika, którego wnętrze nie obrasta osadem. Nie kupuję już także odkamieniaczy do pralki i zmywarki. Choć często zażywam w wannie hydromasażu, nie mam wysuszonej skóry. Oczywiście równie mocno cieszy mnie, że stacja przedłuża żywotność wodnych instalacji i urządzeń takich, jak kocioł gazowy, pralka, zmywarka. Zaprzyjaźnione sąsiadki, kiedy poznały u mnie zalety uzdatniania wody, trochę zazdroszczą mi filtrów. Szkoda, że są za drogie dla wielu emeryckich kieszeni.
- Filtr mechaniczny wymaga wymiany wkładu raz w miesiącu. Jego brunatny kolor za każdym razem utwierdza mnie w przekonaniu, że warto było założyć domową stację uzdatniania wody. Wymiana wkładu filtru nie jest trudna, podobnie jak dosypanie soli do zbiornika zmiękczacza. Jednak sama nie mam siły odkręcać kolumny z filtrem, ani tym bardziej dźwigać worków z solą, które ważą aż 25 kg. Muszę prosić o pomoc. Płukanie złoża w kolumnie filtracyjnej obsługuje automatyczna głowica sterująca. To dla mnie poważne ułatwienie!
Filtr mechaniczny oraz zużyty wkład
Głowica sterująca na kolumnie filtrującej podłączona jest do prądu
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Koszty uzdatniania wody:
- Koszty zakupu i montażu: 3500 zł.
- Koszty użytkowania: sól 400 zł, wkłady do filtru mechanicznego 120 zł.
Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Kolumna ze złożem odżelaziającym połączona jest ze zbiornikiem na solankę