Inwestycja w pompę ciepła jest stosunkowo droga, dlatego większość osób zastanawia się, czy i kiedy to się zwróci, dzięki niższym kosztom eksploatacji. Przeciwnicy z góry zakładają, że to niemożliwe.
| Zdaniem Redakcji BD opinia z forum.budujemydom.pl jest: | ||
| TRAFNA | WPROWADZAJĄCA W BŁĄD | DYSKUSYJNA |
Po co komu w dzisiejszych czasach pompa ciepła? Nie rozumiem. Jeszcze kolektory proponuję do tego dodać i …kręgielnię! Kręgielnią można się chwalić sąsiadom podobnie jak pompą ciepła! Kręgielnia się nigdy nie zwróci – podobnie jak pompa ciepła. No może za 18 i pół roku....
Sporo jest też opinii wydawanych pochopnie, w oparciu o niepełne dane.
Mnie tylko wkurza, jeśli PC reklamują jako taki super sposób na oszczędzanie! A z naszych wyliczeń nawet tu na forum wychodzi, że to zupełna pomyłka.
Zapomina się, że koszty działania pompy ciepła zależą nie tylko od zapotrzebowania budynku na ciepło, ale również od tego, jakie jest dolne (powietrze, grunt, woda) i górne (ogrzewanie podłogowe czy grzejniki ścienne) źródło ciepła. Wymuszając wyższą temperaturę wody w instalacji, by podnieść temperaturę w pomieszczeniach np. z 20°C do 22°C, będziemy płacić więcej z dwóch powodów – bo do pomieszczeń musi trafić więcej ciepła, a ponadto COP pompy spadnie.
|
|
| (fot. KAN) | (fot. Oventrop) |
| Źródło górne, czyli ogrzewanie podłogowe lub grzejnikowe – to pierwsze jest korzystniejsze pod względem kosztów eksploatacji | |
Jestem zwolennikiem i propagatorem ogrzewania za pomocą pomp ciepła. Ale uważam, że PC nie są najlepszym rozwiązaniem w przypadku ogrzewania kaloryferami. (…) Pewnie że PC sprawdza się przy ogrzewaniu kaloryferami, tyle że zawsze kosztem COP, który będzie oscylował wokół 3 – w większości sytuacji poniżej. Również moc PC powinna być wyższa niż dla samej podłogówki. Te aspekty należy uwzględnić przy planowaniu takiego sposobu ogrzewania.
Czasem odwrotny od zamierzonego skutek powoduje natrętny marketing i nierzetelność sprzedawców.
Moją niechęć do tego urządzenia wytworzyli różni sprzedawcy, przedstawiciele i tym podobni czarodzieje wmawiający klientom, że takie urządzenie po 5 latach zwróci mu się w całości i nic nie zapłaci za ogrzewanie itp.
Ale czy z tego powodu należy odrzucić same pompy ciepła? To tak, jakby nie kupić żadnego samochodu, bo ich sprzedawcy są często nierzetelni, a reklamy głupie.
Trzeba jednak wnikliwie analizować oferty, nie dać się nabrać na takie wyliczenia, pokazujące jak droga jest, porównywana z pompą ciepła, instalacja na gaz ziemny.
Wydatki jednorazowe:
komin: 5000 zł
przyłącze gazowe wraz z kotłem: 10 000 zł
Drzwi ognioodporne 1000 zł
Komin wentylacyjny 2000 zł
Odbiory kominów 300 zł
Suma: 18 300 zł
Wydatki eksploatacyjne:
Kominiarz, serwis kotła gazowego: 200 zł/rok
Wymiana kotła po 15 latach eksploatacji 5000 zł
Całkowite koszty w ciągu 30 lat eksploatacji:
18 300 + 30 × 200 + 5000 = 29 300 zł
W kalkulacji nie uwzględniłem kosztów budowy kotłowni jako oddzielnego pomieszczenia, której pompa ciepła nie wymaga, gdyż równie dobrze może stać w garażu lub innym pomieszczeniu gospodarczym.
Wydatki dodatkowe w przypadku budynku z pompą ciepła: pompa ciepła wraz z wykonaniem dolnego źródła: 30 000 zł
Niedostatki tej „kalkulacji” bardzo łatwo zauważyć przy odrobinie wnikliwości.
1. Poproszę o dokładne wraz z eksploatacją wyliczenia dla PC a nie tylko suche 30 tys., które jest też zaniżone.
2. Drzwi ognioodpornych w kotłowni nie ma nikt, kogo znam, więc proszę nie naciągać.
3. Nie naciągać też kosztów kominów – 7000 zł a ponadto są kociołki z możliwym odprowadzeniem spalin przez ścianę.
4. Od kiedy to PC wyklucza wentylacyjne kominy?
5. Od kiedy to w domu z PC nie potrzebny jest odbiór kominów?
6. Rozumiem, że przez cały czas PC nie wymaga serwisu i remontów i że przeżyje kocioł (bo tylko on będzie wymagał wymiany). (…)
8. Kociołek spokojnie może stać w pomieszczeniu gospodarczym spełniającym wymagania dla kociołków gazowych.
9. Wypadałoby jeszcze dodać przygotowanie c.w.u. (na korzyść PC wypadnie) jak mogłeś zapomnieć.
Uczciwie stawiając sprawę, trzeba przyznać, że w typowym domu w przypadku pomp ciepła na okres zwrotu dodatkowych kosztów inwestycyjnych w porównaniu z ogrzewaniem gazem płynnym lub olejem opałowym może sięgać kilkunastu lat, w przypadku ogrzewania gazem ziemnym lub węglem czas zwrotu może przekraczać „czas życia” samej pompy – o ile oczywiście ceny paliw nie wzrosną drastycznie.
W wielu jednak sytuacjach w grę wchodzą także inne czynniki, np. wygoda obsługi czy raczej bezobsługowa eksploatacja pomp ciepła. Dlatego niektórzy odżegnują się od patrzenia na instalację grzewczą przez pryzmat czasu zwrotu kosztów.
Wiem, że taka instalacja jest najdroższą i niektórzy przeliczają zwrot kosztów. Ale mam do Was tak myślących pytanie, czy przeliczacie zwrot kosztów ułożenia parkietu w cenie 170 zł/m2 w stosunku np. do paneli za 30 zl/m2, czy wiecie po ilu latach ta inwestycja się zwróci? Podejrzewam, że nie przeliczacie w ten sposób, a inwestycja w parkiet się nigdy nie zwróci, ale parkiety są układane!
Jarosław Antkiewicz
34
