(fot. M. Szymanik) |
Na tym nie kończą się jednak zadania tej ważnej przegrody. Strop to również ważna bariera akustyczna tłumiąca dźwięki rozchodzące się pomiędzy kondygnacjami oraz bariera dla ciepła. Druga z wymienionych właściwość jest szczególnie ważna w przypadku nieogrzewanej piwnicy. Warto, aby strop leżący w takim miejscu miał możliwie jak najlepszą izolacyjność cieplną.
Stropy wykorzystywane w budownictwie jednorodzinnym wytrzymują obciążenie rzędu 1,5 kN/m2 (przyjęte za standardowe obciążenie użytkowe w tego rodzaju obiektach). Dlatego też decydując o wyborze konstrukcji stropowej, najlepiej kierować się:
– sposobem wykonania,
– możliwościami wykończenia sufitu,
– rzutem budynku (nie każdy rodzaj stropu łatwo jest wykonać w przypadku domu o nieregularnym obrysie),
– ceną materiałów, robocizny oraz transportu.
Kolejną niezwykle istotną cechą stropu, która często decyduje o możliwości jego zastosowania jest rozpiętość (maksymalna możliwa odległość pomiędzy podporami konstrukcyjnymi – ścianami i słupami nośnymi). Ma ona duży wpływ na późniejszą aranżację przestrzeni. Duża rozpiętość jest na przykład warunkiem niezbędnym do uzyskania tak modnej obecnie open space. Trzeba przyjąć, że szerokość jednego pomieszczenia, jaką można uzyskać (bez dodatkowych zabiegów konstrukcyjnych), to przeważnie 6 – 7 m. Nie jest to wcale mało, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę przeciętne gabaryty domów jednorodzinnych.
Jeżeli jesteśmy zwolennikami otwartego planu z szeroką, wolną przestrzenią, to możemy poprosić projektanta o zastąpienie podpory konstrukcyjnej tzw. podciągiem, czyli poziomą żelbetową belką, podtrzymującą strop. Mankamentem takiego rozwiązania jest to, że zwykle pozostaje ono widoczne. Belka nie wygląda najgorzej jeśli zostanie umiejscowiona na linii podziału różnych stref użytkowych, np. części wypoczynkowej i jadalnianej. Sytuacja zaczyna się komplikować, jeżeli podciąg trafi na środek przestrzeni spójnej funkcjonalnie.
Wówczas jest elementem, który zwiększa wprawdzie metraż pomieszczenia, ale jednocześnie w wyraźny sposób je szpeci. Podciąg można jednak ukryć w stropie. Należy tylko przewidzieć takie rozwiązanie już na etapie projektu, gdyż komplikuje ono nieco wykonanie konstrukcji domu. Znacznie prostszym rozwiązaniem jest zamaskowanie belki podciągu sufitem podwieszanym.
Jaki strop wybrać?
Największym uznaniem wśród inwestorów cieszą się obecnie stropy gęstożebrowe, których konstrukcja nośna składa się ze zbrojonych żeber, układanych równolegle do siebie (w rozstawie nie większym niż 60 cm). Rozwiązanie to bardzo cenią projektanci, czego odzwierciedleniem są katalogowe oferty projektów gotowych. Stropy gęstożebrowe zdecydowanie tam przeważają. Swą popularność zawdzięczają przede wszystkim łatwości wykonania. Waga wszystkich elementów składowych jest na tyle nieduża, że ekipa krzepkich robotników nie ma najmniejszych kłopotów z ich ręcznym ułożeniem.Ważną, dodatkową zaletą konstrukcji gęstożebrowych jest ich ograniczone zapotrzebowanie na beton oraz deski szalunkowe. Rozwiązanie to sprawdza się najlepiej w domach o regularnym obrysie (opartym na kącie prostym). W ofercie rynkowej dostępnych jest kilka odmian stropów gęstożebrowych, które różnią się między sobą: wytrzymałością, rozpiętością i rozstawem belek, wysokością konstrukcji oraz rodzajem wypełnienia przestrzeni pomiędzy belkami. Do najpopularniejszych typów należy zaliczyć: Terivę I i Terivę I bis (o nieco dłuższych elementach nośnych), a także Ceram i Fert.
W domach, w którym szerokość pomieszczeń nie przekracza 6 m, warto zastosować strop z płyt kanałowych (nazywanych czasem żerańskimi). Ich ułożenie wymaga wprawdzie wynajęcia dźwigu, ale i tak ten rodzaj stropu jest najtańszy ze wszystkich już wymienionych. Jego wykonanie nie trwa na ogół dłużej niż jeden dzień, a ponadto można go niemal od razu w pełni obciążyć. Można w ten sposób uzyskać duże oszczędności, cennego na budowie czasu. Inną, bardzo cenioną przez inwestorów, zaletą stropu płytowego jest swoboda aranżacji przestrzeni znajdującej się nad nim (standardowe ścianki działowe można ustawić w dowolnych miejscach).
Ciąg dalszy artykułu w Budujemy Dom "Dom Polski" 2009