Styl włoski

Włosi, jak chyba żaden inny naród na ziemi, zostali obdarzeni wyjątkowym wyczuciem piękna. Potwierdza to niewymuszony, stworzony jakby przypadkiem styl, którym posługują się z taką łatwością, jak nożem i widelcem przy stole.

Każdego roku, w Mediolanie, niekwestionowanej stolicy designu, odbywają się prestiżowe, największe na świecie targi wnętrzarskie. Nie jest to przypadek, bowiem obiegowa opinia o mieszkańcach Italii głosi, że piękno jest im potrzebne, jak powietrze do oddychania. I trzeba przyznać, że otrzymali go od losu niemało: monumentalne zabytki starożytności, średniowieczne miasteczka i renesansowe metropolie, a to wszystko osadzone w malowniczym krajobrazie półwyspu Apenińskiego i opiekuńczo otoczone najłagodniejszym, najbardziej słonecznym klimatem Europy. Taka kompozycja czynników jest niezwykle inspirująca. I faktycznie, włoska kreatywność w dziedzinie piękna nie ma sobie równych.

Rzeczą niemal świętą jest dla Włochów tradycja, ale nie poprzestają oni na jej kultywowaniu. Ich specjalnością jest odmładzanie zabytkowej scenografii ożywczym fermentem nowoczesności. Dlatego w mieszkaniu w stylu włoskim musimy znaleźć miejsce na historię i na awangardę. Dla takiej aranżacji idealnym punktem wyjścia jest wnętrze w stylu starej kamienicy: wysokie i przestronne, jasne dzięki dużym płaszczyznom okien, bogate w sztukaterie i reliefy, wykończone materiałami szlachetnie naturalnymi lub doskonale takie imitującymi. Baza powinna być pozbawiona ekstrawagancji; na ścianach i posadzkach dopuszczalne są oznaki zniszczenia w postaci delikatnej patyny czasu - lekkie przetarcia i przebarwienia.

Raczej należy wystrzegać się mocnych efektów w postaci kontrastowych tapet, jaskrawych farb czy okładzin. W gamie materiałów wykończeniowych obowiązuje łagodna paleta kolorów. Rolę jaskrawych akcentów rezerwujemy dla mobilnych elementów wyposażenia: lamp, grubych miękkich dywanów i oczywiście mebli. Na równi z kolorami Włosi wielbią biel; kilka białych sprzętów uwydatnionych złamanymi barwami tła wprowadzi do wnętrza powiew świeżości, ale i wysmakowanej elegancji.

fot. Bonaldo

Pozostałe artykuły