Styl dworkowy

Światło przesiane przez gęste firanki, zapach drewna i urocze drobiazgi, pamiętające niejedno pokolenie. To cechy polskiego dworku, który dziś każdy z nas śmiało może nazwać swoim dziedzictwem.

Dzieje naszego kraju nie sprzyjały zachowaniu ciągłości kulturowej, a jednak styl dworkowy od wieków pozostaje niezmienny. Ukształtowany pod koniec XVIII stulecia, do dziś wiernie odzwierciedla tradycje ówczesnego ziemiaństwa. Okres jego dojrzewania przypadł na lata rozbiorów i zrywów niepodległościowych, gdy wszystko, co polskie, było pod szczególną ochroną. Dziś śmiało możemy nazywać go stylem narodowym, bo jak żaden inny nurt ilustruje wyjątkowość naszych losów.

Reguła "zastaw się, a postaw się" dobrze przedstawia priorytety naszej szlachty, a mimo to styl dworkowy charakteryzuje się bezpretensjonalnością i eklektyzmem. Wynika to z faktu, że dworki, zazwyczaj przez dziesiątki lat należące do jednej rodziny, urządzane były sprzętami przechodzącymi z pokolenia na pokolenie. U jego podstaw leży potrzeba demonstracji nie tyle zamożności, ile ciągłości rodu zamieszkującego jedno miejsce, dlatego do pamiątek rodzinnych przywiązuje się tu większą wagę niż do wystawności aranżacji. Portrety przodków będą tu zdecydowanie pożądane.

Kiedy kształtował się styl dworkowy, Polska nie była krajem zamożnym, dlatego to, co ocalało po poprzednich pokoleniach, traktowano w ziemiańskich siedzibach z pietyzmem. Dzięki temu, odtwarzając dworkowy klimat, możemy z powodzeniem posługiwać się przedmiotami z różnych okresów. Liczy się przytulny nastrój i nostalgiczne tchnienie historii. Miękkie tapicerowane meble, grube zasłony i pledy, proste dekoracje i wszechobecne drewno - dzięki nim uda się odtworzyć niepowtarzalny dworkowy klimat bez większego trudu.

fot. Quick Step

Pozostałe artykuły