Impregnat biobójczy (jak np. Drewnochron Impregnat Grunt R) można nakładać za pomocą pędzla, wcierając go w strukturę drewna. Co istotne, bardzo obficie, tak żeby drewno było dobrze nasycone. Kolejne warstwy należy nakładać po całkowitym wchłonięciu przez drewno impregnatu. Przed taką impregnacją wilgotność drewna powinna wynosić nie więcej niż 12%.
Powierzchnia drewna powinna być wyszlifowana drobnym papierem ściernym np.: 100 - 120, w zależności od gatunku drewna oraz wymaganej estetyki wykończenia. Szlifowanie drewna przed impregnacją jest bardzo ważne, ponieważ otwiera wiązki przewodzące drewno, dzięki czemu wnikanie środka impregnującego jest większe, a przez to późniejsze zabezpieczenie znacznie trwalsze.
Należy unikać stosowania zbyt drobnego papieru, ponieważ może to doprowadzić do zamknięcia porów drewna. To sprawi, że impregnacja będzie powierzchowna i nie spełni swojego zadania. Impregnację prowadzimy do maksymalnego nasycenia drewna środkiem. Kiedy widzimy, że kolejna warstwa impregnatu już się nie wchłania, pozostawiamy drewno do wyschnięcia.
W dalszych krokach zabezpieczania drewna nakładamy wyroby nawierzchniowe w celu stworzenia powłoki stanowiącej późniejszą barierę zabezpieczającą drewno przed czynnikami zewnętrznymi. Wybierając te produkty warto zwrócić uwagę na te z produktów, których formuła jest głęboko penetrująca i dodatkowo reguluje wilgotność drewna. To kryterium spełniają np. impregnaty rozpuszczalnikowe. Wnikają głębiej i szybciej od preparatów wodorozcieńczalnych. Dobrze, aby impregnat biobójczy zwiększał także przyczepność i wydajność innych wyrobów nawierzchniowych, jak emalie, lakiery czy bejce.
Nie jest to tylko kwestia estetyczna. Konieczne jest połączenie impregnatu biobójczego z preparatem kolorowym, ponieważ tylko one chronią drewno przed działaniem promieniowania UV. Razem stanowią kompletną ochronę.
Ernest Wesołowski
ekspert Drewnochron i Akademii Technicznej PPG Deco
Zdaniem naszych Czytelników
Gość Stefan
18 Sep 2019, 12:15
A tartak jakie preparaty stosuje