Kupujemy centralę wentylacyjną. Na jakie parametry zwracać uwagę?
Kupujemy centralę wentylacyjną. Na jakie parametry zwracać uwagę?
Jaka powinna być centrala wentylacyjna? Powinna być taka, żeby spełniała niezbędne wymagania wynikające z projektu całej instalacji wentylacyjnej. Centrala jest jej integralną częścią, wprawdzie ważną i kosztowną, ale funkcjonuje jako część całego układu. Dlatego najlepiej, jeżeli wyboru konkretnego modelu urządzenia ostatecznie dokonamy po konsultacji z projektantem instalacji. Sprawdzi on czy wszystkie wymagane parametry są odpowiednie.
Warto jednak wiedzieć, na co powinniśmy zwracać uwagę choćby przy wstępnej selekcji, co jest na prawdę istotne oraz brak jakich informacji powinien wzbudzić naszą czujność. Sprzedawcy niestety nie zawsze są uczciwi, a ponadto nierzadko brakuje im wiedzy.
Ważne parametry central wentylacyjnych
Wydajność, czyli przepływ powietrza, jest najważniejszym parametrem centrali. Od niego bowiem zależy czy wymiana powietrza będzie wystarczająca. Przede wszystkim musimy pamiętać, że wydajność nie jest wielkością stałą - im większe opory przepływu będą musiały pokonać wentylatory w samej centrali oraz w kanałach, tym przetłoczą mniej powietrza. Zdolność do pokonania oporów przepływu nosi nazwę sprężu.
Zapamiętajmy koniecznie, że jeżeli rośnie wymagany spręż to wydajność spada. Wykresy lub tabele, pokazujące zależność pomiędzy tymi parametrami powinien umieścić w dokumentacji każdy szanujący się producent. Jeżeli tych danych brak to poważny sygnał ostrzegawczy.
W typowym domu jednorodzinnym przyjmuje się, że wydajność nominalna powinna wynosić przynajmniej 200 m3/h. Spręż zaś ma wartość ok. 150 Pa, jednak faktyczna wartość, w konkretnej instalacji, może być znacząco inna.
Sprawność odzysku ciepła to często zmanipulowany parametr. Przede wszystkim nie dajmy się nabrać na deklaracje w rodzaju "sprawność do 95%". A od ilu procent i w jakich warunkach? Sprawność zmienia się bowiem wraz ze zmianą wielu parametrów - temperatury na zewnątrz i w budynku, wydajności centrali, wilgotności powietrza.
Ponadto czym innym jest sprawność:
samego wymiennika ciepła;
centrali wentylacyjnej;
całej instalacji.
Wymagania NFOŚiGW określają tylko sprawność samego wymiennika ciepła, zbadaną w ściśle określonych, laboratoryjnych warunkach testowych. Rzeczywista sprawność odzysku ciepła - instalacji jako całości i przy zmiennych warunkach będzie wyraźnie niższa. Orientacyjnie można przyjąć, że taka faktyczna sprawność na poziomie 70% będzie dobrym wynikiem, wobec bardzo wysokiej wymaganej sprawności samego wymiennika - odpowiednio 85% (standard NF 40) oraz 90% (NF 15).
W praktycznej eksploatacji ta dość teoretyczna różnica 5% może być w ogóle nieodczuwalna, o ile więc nie ubiegamy się o dotację, nie czyńmy z kilkuprocentowej różnicy sprawności zasadniczego kryterium wyboru. Dobrze zaś świadczy o producencie, jeżeli w dokumentacji udostępnia dane o sprawności odzysku ciepła i temperaturze powietrza nawiewanego, w warunkach w jakich centrala najczęściej pracuje, przykładowo od -15 do +10°C.
Zanim kupimy centralę sprawdźmy ile kosztuje komplet filtrów dla niej. W niektórych przypadkach to znaczna część kosztów eksploatacyjnych. (fot. Wolf)
Dodatkowe wyposażenie - w standardzie lub dostępne za niekiedy słoną dopłatą - może istotnie zaważyć na decyzji o zakupie.
Zasadnicze elementy centrali to wprawdzie wentylatory i wymiennik, ale jej pozostałe części też są ważne:
sterownik służący do zmiany parametrów pracy centrali. Minimum to ręczna zmiana intensywności wentylacji. Jednak zdecydowana większość kupujących wybiera automatykę ze sterowaniem czasowym w cyklu dziennym lub tygodniowym. Takie są też minimalne wymagania NFOŚiGW. Możliwe jest też automatyczne sterowanie bypasem, ustawienie temperatury zadziałania grzałki itp.
filtry powietrza (oczyszczają powietrze nawiewane oraz chronią wymiennik), koszt ich wymiany warto sprawdzić przed zakupem, bo bywa zaskakująco duży;
grzałka zapobiegająca oszronieniu wymiennika w czasie dużych mrozów;
grzałka (nagrzewnica) powietrza nawiewanego do pomieszczeń. Może być elektryczna lub wodna, połączona z instalacją c.o.;
obejście (bypas), po włączeniu którego powietrze omija wymiennik. Gdy na zewnątrz jest ciepło, użycie wymiennika nie ma sensu, zaś jego ominięcie pozwala ograniczyć zużycie prądu przez wentylatory.
Głośność centrali i kanałów to parametr bardzo ważny, ale trudny do określenia z góry, bo zależy od sposobu wykonania instalacji jako całości. Pamiętajmy, że najbardziej odczujemy hałas dobiegający z kanałów nawiewnych, bo te znajdują się w pokojach, w tym w sypialniach. A niektórym osobom nawet lekki szum może zakłócać odpoczynek. Dźwięki słyszalne w pobliżu wlotów kanałów wyciągowych będą mniej dokuczliwe. Znajdują się w łazienkach i kuchni, a tam nie wymagamy absolutnej ciszy. Generalnie hałasy w każdej instalacji da się wytłumić, ale to już zadanie dla profesjonalisty. Szczególnie ważne, jeżeli centrala znajduje się blisko sypialni.
Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.
W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.
Skomentuj
