Wszystkie wykorzystywane w danym budynku materiały elewacyjne muszą pasować do technologii wykonania ścian zewnętrznych. Przypadkowe wybory są tu wykluczone. Ładny reprezentacyjny wygląd elewacji jest istotny, lecz ma znaczenie drugorzędne. Najważniejsza jest trwałość materiałów i odporność na czynniki zewnętrzne.
JAKIE ELEWACJE DO JAKICH ŚCIAN?
W ostatnich latach nie bez powodu wzrasta popularność różnego rodzaju okładzin elewacyjnych: ceramicznych, kamiennych, betonowych, drewnianych. Są bowiem bardzo dekoracyjne i dość łatwe w montażu, a co najistotniejsze – można nimi wykończyć wszystkie rodzaje ścian zewnętrznych, bez względu na rodzaj technologii ich budowy. Nowoczesne okładziny nie zagrażają jednak powszechnie stosowanym tynkom.
Ściany jednowarstwowe – wznosi się z bloczków betonu komórkowego, pustaków keramzytobetonowych, bądź pustaków z poryzowanej ceramiki. Do ich wykończenia przeważnie używa się tynku tradycyjnego, cementowo-wapiennego, ale jeśli ściana jest gładka, można wykorzystać tynk cienkowarstwowy (bez względu na rodzaj tynku, układa się go bezpośrednio na ścianie).
Ściany dwuwarstwowe – do postawienia warstwy nośnej wybiera się dowolny materiał, a następnie ociepla ją, od zewnętrznej strony, styropianem lub wełną mineralną. Warstwę izolacyjną chroni elewacja, którą można ułożyć w dwojaki sposób:
- na mokro – w postaci tynku cienkowarstwowego bądź płytek elewacyjnych. Z uwagi na ograniczoną nośność podłoża, nie może to być gruby tynk tradycyjny. Natomiast płytki elewacyjne przytwierdza się na zaprawę klejową.
- na sucho – w postaci okładziny elewacyjnej z paneli drewnianych lub z PCV (sidingu). Wybraną okładzinę mocuje się do przytwierdzonego do ściany stelaża (wcześniej trzeba wypełnić puste przestrzenie stelaża ociepleniem).
Lilianna Jampolska
fot. ETEX (EURONIT)