Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 3/2015

Zakładanie trawnika

Anglicy mawiają, że stworzenie pięknej murawy jest bardzo łatwe – wystarczy wysiać odpowiednie nasiona, a potem kosić darń dwa-trzy razy w tygodniu, i tak przez kilkaset lat (tyle liczą niektóre angielskie trawniki). Dlaczego więc przydomowy trawnik nie zawsze jest wizytówką posesji? W poniższym tekście zdradzamy tajniki jego zakładania.


Pierwszy trawnik powstał prawdopodobnie w Indiach w XVII wieku. Trawę posiano celowo – miała stanowić zielone otoczenie budynku i jednocześnie go nie zasłaniać (kilkadziesiąt kobiet codziennie przycinało źdźbła narzędziami podobnymi do nożyczek). Dziś murawa także stanowi tło dla ogrodowych obiektów, a oprócz tego miejsce wypoczynku dla całej rodziny. Wiosna to bardzo dobry moment na zakładanie trawnika – w marcu można już przystąpić do układania darni z rolki, a w kwietniu do wysiewania nasion – ale najpierw trzeba odpowiednio przygotować podłoże.

Przygotowanie podłoża

Właściwe przyszykowanie gruntu pod trawnik jest tak samo istotne, jak późniejsza pielęgnacja murawy. Ziemię pod siew nasion przygotowuje się podobnie, jak pod rozkładanie rolek. Miejsce idealne dla wzrostu trawy jest przez cały dzień nasłonecznione, z podłożem wilgotnym i przepuszczalnym (nie musi być bardzo żyzne, liczy się struktura gleby – lekka i próchniczna zapewnia łatwy dostęp wody i powietrza do korzeni). Niemniej jednak ziemia w ogrodzie bywa bardzo różna.

1 Prace porządkowe

Zakładanie trawnika należy rozpocząć od usunięcia z podłoża ewentualnych śmieci i zanieczyszczeń po budowie domu (gruz, cegły, kamienie, resztki zaprawy murarskiej), bo mają one niekorzystny wpływ na glebę i rośliny.

2 Rozluźnienie gleby

Potem grunt należy przekopać – szpadlem (na głębokość, na jaką sięga narzędzie) lub za pomocą glebogryzarki albo pługa (na głębokość 20–35 cm), jeśli teren jest duży. Poszczególne skiby trzeba następnie rozluźnić, wytrząsając je widłami płaskimi (amerykańskimi).

3 Usunięcie chwastów

Gdy podłoże jest przekopane, dość łatwo usunąć z niego korzenie chwastów wieloletnich – mniszka, skrzypu, babki (za pomocą grabi lub wideł). Jeśli teren porasta perz – raczej nie obejdzie się bez herbicydów. Pamiętajmy jednak, by opryski stosować w ostateczności, bo oprócz chwastów, niszczą wszystko, co żyje na powierzchni gleby. Poza tym, resztki roślin i tak zazwy- czaj trzeba wygrabić. Ważne jest również, by po użyciu preparatu odczekać miesiąc, zanim przystąpi się do siewu trawy lub rozkładania rolek.

Małgorzata Kolmus
fot. Gardena

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!