Komin to niezbędny element prawie każdego budynku. By służył przez długie lata, musi być dostosowany do rodzaju gazów, jakie ma odprowadzać. Dlatego już na etapie projektu domu powinniśmy wiedzieć: jakim paliwem będziemy ogrzewać dom, jaki rodzaj kotła wybierzemy i jaką wentylację zainstalujemy.
(fot. RuppCeramika)
Popularnie kominem nazywamy ten element domu, który służy do odprowadzenia produktów spalania z różnego rodzaju palenisk. Jednak faktycznie jest on jedynie obudową kanałów dymowych, spalinowych oraz wentylacyjnych, a także osłoną rur odpowietrzających instalację kanalizacyjną bądź doprowadzających powietrze do palenisk typu zamkniętego.
Kominy w domach jednorodzinnych budowane są najczęściej jako konstrukcje wielokanałowe, gdzie w jednej „obudowie” znajdują się kanały pełniące różne funkcje. Ze względów formalnych, zależnie od rodzaju przepływających gazów, kanały kominowe podzielone są na trzy grupy.
Kanałami spalinowymi odprowadzane są produkty spalania z kotłów i podgrzewaczy gazowych, kotłów olejowych oraz wyciągów kuchennych.
Produkty spalania paliw stałych w kotłach węglowych, na drewno oraz z kominków odprowadzają z kolei kanały dymowe, a funkcję odprowadzenia i doprowadzenia powietrza do pomieszczeń pełnią kanały wentylacyjne. Podstawowym warunkiem prawidłowej pracy wszystkich rodzajów kanałów jest ich szczelność względem siebie. Przemieszczanie powietrza lub spalin w kanałach może odbywać się grawitacyjnie, dzięki różnicy w gęstości powietrza ciepłego i zimnego lub zostać wymuszone przez wentylator wyciągowy bądź nawiewny. Ruch wywołany ciśnieniem nazywamy ciągiem kominowym i musi on zapewniać skuteczne odprowadzenie zużytego powietrza, spalin lub dymu.
Jaki komin?
Miejsce umieszczenia komina, konstrukcja i rodzaj użytych do jego budowy materiałów powinny uwzględniać szereg wymagań stawianych przez przepisy budowlane, a przy okazji zapewniać możliwość funkcjonalnego urządzenia pomieszczeń, przez które przechodzi. Ze względu na szybsze schładzanie się kanałów należy unikać umieszczania kominów przy ścianach zewnętrznych, gdyż zmniejsza to ciąg i może powodować zbyt szybkie wychładzanie spalin (a to zanieczyszcza komin). Jeśli jednak będzie to konieczne, to jego powierzchnię zewnętrzną trzeba ocieplić lub zastosować izolowane wkłady kominowe.
Często zastanawiamy się, czy budować komin tradycyjny, z cegły, czy też wykorzystać prefabrykowane elementy. Decydujące znaczenie przy wyborze ma lokalizacja komina. Jeśli został zaprojektowany w ścianie nośnej, to lepiej postawić go z cegły, gdyż wtedy uniknie się problemów związanych z oparciem stropu. Natomiast w domach o lekkiej konstrukcji szkieletowej lub gdy komin zaprojektowano jako wolno stojący, wygodniej będzie postawić go z gotowych elementów. Warto jednak pamiętać, że cienkie ścianki kominów prefabrykowanych, wstawionych np. w ściany działowe, nie zapewniają dobrej izolacji akustycznej i mogą być „nośnikiem” uciążliwych hałasów, np. z sąsiedniego pomieszczenia gdzie zamontowano hydrofor.
Niezależnie od rodzaju komina, umieszczone w nim kanały muszą spełniać określone wymagania.
Kanały dymowe – służą do podłączenia do nich kotłów i kominków na paliwa stałe. Ich przekrój nie może być mniejszy niż 14 × 14 cm lub średnica – 15 cm. Każde z tych urządzeń musi być podłączone do oddzielnego kanału.
Kanały spalinowe – służą do odprowadzania produktów spalania z gazowych lub olejowych urządzeń grzewczych. Przewodami spalinowymi nazywane są również kanały odprowadzające powietrze z okapów kuchennych.
Przekrój kanałów murowanych nie może być mniejszy niż 14 × 14 cm. Wewnętrzna powierzchnia kanału, w przypadku możliwości wystąpienia wykraplania się wody ze spalin, musi być odporna na agresywne oddziaływanie kondensatu. Średnica stalowego wkładu kominowego musi wynosić co najmniej 12 cm.
Kanały wentylacyjne – służą do odprowadzania powietrza w systemie wentylacji grawitacyjnej. Ich przekrój powinien wynosić nie mniej niż 160 cm2, a najmniejszy wymiar kanału to 10 cm. Kanał wentylacyjny może odprowadzać powietrze tylko z jednego pomieszczenia. Najczęściej potrzebne kanały są prowadzone w jednym kominie.
Redakcja BudujemyDom
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 5/2011