Zdecydowana większość polskich inwestorów wybiera domy z użytkowym poddaszem. Tę przestrzeń można komfortowo użytkować pod kilkoma warunkami. Po pierwsze, poddasze musi mieć odpowiednią wysokość. Po drugie, zimą powinno być na nim ciepło, a latem chłodno. Po trzecie, do pomieszczeń pod dachem trzeba doprowadzić światło, co ułatwią okna połaciowe.
Janusz Werner
Data publikacji: 2022-04-21
Data aktualizacji: 2024-09-06
Zdecydowana większość polskich inwestorów wybiera domy z użytkowym poddaszem, które można komfortowo zagospodarować pod kilkoma warunkami, m.in. odpowiednią wysokością i izolacją cieplną oraz dostępem do naturalnego światła. W PRL-u strychy były niewykorzystane z powodu trudności w utrzymaniu odpowiedniej temperatury i braku doświetlenia. Zmiany przyniosły nowoczesne materiały, takie jak termoizolacje, folie dachowe i okna połaciowe, co umożliwiło przekształcenie strychów w pomieszczenia mieszkalne. Optymalną izolację cieplną zapewnia wełna mineralna, która jest lekka, niepalna, dobrze izoluje cieplnie i akustycznie, a także przepuszcza parę wodną. Wytwarzana z bazaltu (wełna skalna) lub piasku kwarcowego (wełna szklana), ma podobne właściwości, jednak wełna szklana może być lżejsza i bardziej sprężysta. W izolacji ważne jest utrzymanie odpowiedniej grubości, by spełniała wymagania cieplne, a także zachowanie szczelin wentylacyjnych, szczególnie przy dachach z niskoparoprzepuszczalnymi foliami lub deskowaniem. Alternatywą dla wełny jest natryskiwana pianka PUR, która ma dobrą izolacyjność i przyczepność, szybko się aplikuje, wypełnia wszelkie szczeliny, ale wymaga specjalistycznego sprzętu i ekipy. Pianka występuje w dwóch rodzajach – otwartokomórkowej (lepsza izolacyjność, lekkość) i zamkniętokomórkowej (odporność na wodę, sztywność).
Dlaczego w PRL-u pod skośnymi dachami były tylko strychy-graciarnie? Ponieważ zagospodarowanie tej przestrzeni stanowiło duże wyzwanie. Latem na strychu było gorąco jak w piekarniku, zimą z kolei za zimno. I na ogół ciemno. Po zmianie systemu społeczno-gospodarczego, na rynku pojawiły się produkty, które umożliwiły zamianę graciarni w pokoje i łazienki. To nowoczesne termoizolacje, folie dachowe, karton-gipsy, okna połaciowe. To dzięki nim dom z użytkowym poddaszem stał się najczęstszym wyborem polskich inwestorów.
Trzeba jednak pamiętać, że do pełnego wykorzystania nadaje się tylko ta część poddasza, która ma wysokość przynajmniej 1,9 m. Żeby ustawić sprzęty i meble, przy ścianach, potrzeba 1,2-1,5 m. Formalnie, minimalna wymagana wysokość pomieszczeń mieszkalnych na poddaszu to 2,2 m. Przy czym w pomieszczeniach ze skosami liczy się ją jako średnią, poczynając od 1,9 m.
Efektywnemu wykorzystaniu strychu sprzyjają: prosty kształt dachu (najlepsze są dwuspadowe), wysoka ścianka kolankowa (ponad 1 m), duża rozpiętość dachu (więcej niż 8 m) oraz brak słupów podtrzymujących więźbę.
Żeby na strychu zapewnić komfort termiczny, izolację cieplną układa się między i pod krokwiami, czasami także na nich. Jako ocieplenie powszechnie stosuje się produkty z elastycznej wełny mineralnej, coraz częściej również piankę poliuretanową, aplikowaną natryskowo. Termoizolacja z poliuretanów występuje też w postaci płyt mocowanych nakrokwiowo.
Jeśli nie chcemy tracić wysokości pomieszczenia, do ocieplenia poddasza możemy wykorzystać cienką izolację refleksyjną. (fot. Aluthermo)
Wełna najpopularniejsza
Do ocieplania dachów skośnych stosuje się produkty z wełny mineralnej skalnej (bazaltowej) lub szklanej. To materiał, który wyjątkowo dobrze nadaje się do tego celu. Jest niepalny i dość lekki. Ma dobrą izolacyjność cieplną i zdolność do przepuszczania pary wodnej. Skutecznie izoluje akustycznie, jest też sprężysty.
Wełnę skalną wytwarza się z bazaltu, gabro, dolomitu lub kruszywa wapiennego. Także z pochodzących z recyklingu brykietów mineralnych. Materiał jest topiony w wysokiej temperaturze (1400°C w przypadku bazaltu), co wywołuje proces rozwłóknienia. Do włókien, jako lepiszcze, dodaje się specjalne żywice i formuje z nich gotowe produkty - płyty, maty itd. Te poddaje się procesowi hydrofobizacji, dzięki czemu słabiej chłoną wodę.
Wełna szklana powstaje w podobny sposób, ale wytwarza się ją z piasku kwarcowego i stłuczki szklanej z recyklingu, czasami z dodatkiem materiału skalnego.
Oba rodzaje mają prawie identyczną paroprzepuszczalność i nasiąkliwość. Wełna szklana może mieć nieco lepszą izolacyjność cieplną - jej współczynnik przewodzenia ciepła λ wynosi nawet 0,030 W/(m·K), wełny skalnej 0,034. Żeby osiągnąć lepszą wartość tego parametru, wełna skalna musi mieć większą gęstość. Jest jednak odporniejsza na ściskanie. Szklana jest z kolei lżejsza i bardziej sprężysta (do transportu można ją ścisnąć tak, że zajmuje trzy razy mniej miejsca, niż skalna).
Zgodnie z przepisami, współczynnik przenikania ciepła U dachu nie może być wyższy niż 0,15 W/(m2·K). Żeby to osiągnąć, termoizolacja z wełny powinna mieć przynajmniej 25 cm grubości. Tyle nie mieści się między krokwiami, dlatego układa się ją w dwóch warstwach - pierwszą pomiędzy nimi, drugą - prostopadle poniżej.
Wełna mineralna to dobry izolator akustyczny. Na ocieplonym nią poddaszu będzie cicho. (fot. Velux)
Uwaga na detale!
Sposób ułożenia wełny pod połacią zależy od tego, czy do wstępnego krycia dachu użyto folii o wysokiej paroprzepuszczalności (membrany dachowej), czy papy lub folii niskoparoprzepuszczalnej. Ruch pary wodnej hamuje też pełne deskowanie, szczególnie wykonane z płyt drewnopochodnych. Jeżeli na dachu jest membrana, ocieplenie można układać na styk z nią. Nie należy go jednak do niej dopychać, żeby w czasie upałów rozgrzane pokrycie nie uszkodziło stykającej się z nim folii i żeby nie blokować szczeliny wentylacyjnej.
Jeśli podkładem jest folia niskoparoprzepuszczalna, papa lub szczelne deskowanie, niezbędne jest pozostawienie 3-4 cm szczeliny wentylacyjnej między wełną i folią/poszyciem z desek. Tworzy się ją, rozciągając między krokwiami cienki ocynkowany drucik, żyłkę, mocny sznurek, ewentualnie mocując folię dachową o wysokiej paroprzepuszczalności. Dzięki szczelinie powietrze przepływa od okapu do kalenicy i osusza konstrukcję dachu. Konieczne jest wykonanie wlotów powietrza przy okapie i wylotu w kalenicy! Bez tego para wodna z pomieszczeń skrapla się na wewnętrznej stronie folii lub deskowania, co prowadzi do pogorszenia właściwości izolacyjnych ocieplenia, a z czasem do konieczności jego wymiany.
Jeśli do wstępnego krycia dachu wykorzystano folię wysokoparoprzepuszczalną, szczelina wentylacyjna nie będzie potrzebna. (fot. Fakro)
Równie istotnie jest zachowanie ciągłości izolacji. Ocieplenie należy ułożyć tak, żeby nie było w nim przerw, np. na wysokości murłaty. W zależności od wysokości poddasza, wełnę układa się albo na całych połaciach dachu, albo na ich fragmencie i podsufitce opartej na jętkach. Zawsze jednak musi być ciągłe.
Jeśli ścianka kolankowa jest niska, często stawia się ślepe ścianki działowe (przedścianki), aby skos zaczynał się przynajmniej metr nad podłogą. Takie ścianki z płyt gipsowo-kartonowych na stelażu stalowym lub drewnianym również ociepla się wełną, zaś od strony pomieszczenia trzeba założyć na nie paroizolację.
Piana PUR jako alternatywa
Ocieplanie poddasza nanoszoną natryskowo pianą poliuretanową PUR to rozwiązanie stosowane w Polsce od kilku, a na Zachodzie od kilkudziesięciu lat. Pianę cechuje świetna przyczepność do różnych materiałów budowlanych - drewna, betonu, metalu, płyt g-k.
Wytwarza się ją na budowie i aplikuje za pomocą agregatu. Nie zrobimy tego samodzielnie - trzeba zatrudnić fachowców, dysponujących sprzętem do natrysku, do prac zakłada się też strój ochronny, kask, maskę. Robota idzie szybko - na zaizolowanie całego poddasza wystarczy kilka do kilkunastu godzin, przy układaniu wełny czas pracy liczy się podobnie, ale w dniach. Żeby spełnić wymagania WT 2021, warstwa izolacji powinna mieć jakieś 25 cm grubości.
Piana PUR układana natryskowo występuje w dwóch rodzajach, jako otwarto- i zamkniętokomórkowa. Na poddaszach stosuje się zwykle tę pierwszą. Ma dobrą izolacyjność termiczną (λ 0,036–0,040 W/(m·K)), jest bardzo lekka (do 10 kg/m3) i paroprzepuszczalna. Od strony wnętrza budynku zaleca się ułożenie na niej paroizolacji. Zamkniętokomórkowa jest cięższa i lepiej izoluje termicznie (λ nawet 0,023). Nie jest paroprzepuszczalna, lecz cechuje ją wysoka odporność na wodę. Po wyschnięciu jest sztywna, zatem bardziej narażona na konsekwencje rozmaitych naprężeń.
Pianka PUR nie obciąża istotnie konstrukcji dachu. Jest rozprężna, więc wciska się we wszelkie zakamarki i dokładnie wypełnia przestrzeń, w której jest układana. To izolacja bezspoinowa - jej prawidłowe naniesienie eliminuje ryzyko powstania mostków cieplnych. Jest też odporna na działanie pleśni, ale w porównaniu z wełną mineralną ma gorsze właściwości ogniochronne.
Piankę PUR nanosi się natryskowo. (fot. PCC Prodex)
W ofercie rynkowej są jeszcze płyty z pianki poliuretanowej PIR. Ich λ jest niska - od 0,022 do 0,026 W/(m·K), co oznacza, że izolacja może być nieco cieńsza. Płyty są lekkie, wodoodporne, nierozprzestrzeniające ognia. Na skośnym dachu taką izolację układa się jako nakrokwiową (nie między krokwiami, lecz na nich).
Alternatywa dla ocieplenia z wełny - ułożone nakrokwiowo płyty z poliuretanu PIR. (fot. Balex Metal)
Wariant łączony: płyty PIR na krokwiach i wełna pomiędzy nimi. (fot. Bauder)
Ocieplamy poddasze - krok po kroku
Zakładamy, że wszystkie prace prowadzone wcześniej wykonano jak należy - dekarze ułożyli prawidłowo folię wysokoparoprzepuszczalną (z zakładem i właściwą stroną na zewnątrz) oraz odpowiednio uszczelnili okna i wyłazy dachowe. Ocieplenie ułożymy w dwóch warstwach.
KROK 1) Najpierw mierzymy odstęp między krokwiami, a do ich boków przykręcamy wieszaki grzybkowe, na których później zamocujemy stelaż, podtrzymujący płyty gipsowo-kartonowe. Producenci płyt zalecają, żeby wieszaki umieszczać co 40 cm. (fot. Rockwool)
KROK 2) Wełnę tniemy na pasy o 2 cm szersze niż rozstaw krokwi. Dzięki temu sprężysty materiał powinien sam utrzymać się między elementami więźby. Przycinanie wełny z rolki pozwoli ograniczyć straty materiału. (fot. Isover)
KROK 3) Układamy pierwszą warstwę ocieplenia między krokwiami na lekki wcisk. Im mniejszy rozstaw krokwi, tym większa szansa, że ocieplenie utrzyma się samo. Jeśli będzie opadać, zakładamy podtrzymujący je sznurek. Na zdjęciu widać przykręcone wcześniej wieszaki grzybkowe. (fot. Rockwool)
KROK 4) Jeżeli zdecydowaliśmy się na wieszaki typu ES, nie grzybkowe, to po ułożeniu pierwszej warstwy wełny, przytwierdzamy je do czoła krokwi i zakładamy profile metalowe typu C. Do wieszaków typu ES profile przykręcamy za pomocą wkrętów, a na grzybkowych mocujemy je na wcisk. Alternatywą dla stalowego stelażu może być ruszt drewniany, który szczególnie w przypadku skomplikowanego dachu, będzie łatwiejszy w wykonaniu. (fot. Rockwool)
KROK 5) Montujemy drugą warstwę izolacji pod krokwiami. Najpierw wypełniamy wełną profile stalowe. (fot. Rockwool)
KROK 6) Potem układamy wełnę między profilami. Dzięki takiemu ułożeniu ocieplenia unikamy liniowych mostków cieplnych (izolacyjność drewnianych krokwi jest kilka razy niższa od izolacyjności wełny tej samej grubości). (fot. Rockwool)
KROK 7) Na tym zdjęciu, pod układaną właśnie drugą warstwą ocieplenia, widać "osznurkowaną" pierwszą warstwę. Sznurek mocujemy do spodów krokwi np. zszywkami i rozciągamy ukośnie. (fot. Isover)
KROK 8) Do stelaża, za pomocą dwustronnej taśmy samoprzylepnej, przyklejamy folię paroszczelną, która zapobiegnie przenikaniu pary do ocieplenia. Paroizolacją jest najczęściej folia polietylenowa o grubości 0,20 mm, którą układa się z 10 cm zakładem. Bardzo ważna jest szczelność wszystkich połączeń, także między folią a np. ścianą szczytową. Jeśli folia zostanie rozerwana lub uszkodzona, konieczne jest zaklejenie przecięć. (fot. Isover)
KROK 9) Na koniec montujemy płyty gipsowo-kartonowe. W pomieszczeniach mokrych (łazienka, kuchnia, pralnia) konieczne jest ułożenie zielonych płyt wodoodpornych, które przy brodziku i wannie musimy dodatkowo uszczelnić, np. folią w płynie. (fot. Isover)
Janusz Werner fot. otwierająca: Isover
FAQ Pytania i odpowiedzi
Dlaczego większość polskich inwestorów wybiera domy z użytkowym poddaszem?
Ponieważ współczesne technologie, takie jak termoizolacje, folie dachowe, karton-gipsy i okna połaciowe, umożliwiają komfortowe zagospodarowanie tej przestrzeni.
Jakie są kluczowe warunki komfortowego użytkowania poddasza?
Poddasze musi mieć odpowiednią wysokość, być ciepłe zimą, chłodne latem oraz dobrze doświetlone przez okna połaciowe.
Dlaczego w PRL-u strychy nie były użytkowane jako przestrzeń mieszkalna?
Ze względu na problemy z utrzymaniem komfortowej temperatury (latem gorąco, zimą zimno) oraz brak odpowiedniego doświetlenia.
Jakie materiały stosuje się do ocieplania poddasza?
Najczęściej stosuje się wełnę mineralną (skalną lub szklaną), a alternatywnie pianę PUR aplikowaną natryskowo.
Jakie są najważniejsze aspekty montażu izolacji cieplnej na poddaszu?
Należy zachować ciągłość izolacji, unikać przerw, zapewnić odpowiednią wentylację oraz dobrze uszczelnić folię paroizolacyjną.
Dziennikarz z przeszło 25-letnim doświadczeniem w mediach drukowanych i elektronicznych. W Budujemy Dom od blisko dekady. Na budowach bywa tak często, jak w redakcji. Autor tekstów poradnikowych i publicystycznych, także porad prawnych. Nadąża za zmianami w największych programach pomocowych dla inwestorów indywidualnych: w Czystym Powietrzu, Moim Prądzie, Mojej Wodzie...
Czy mamy dyskutować z botem ?
W pierwszej kolejności sprawdzenie parametrów danego materiału - deklaracje, aprobaty, certyfikaty.
Trzeba przeczytać zalecenia producenta i branżowe np. Instrukcją ochrony zdrowia i bezpieczeństwa gospodarki produktami dla natryskowej pianki ...
Po natrysku pianką nie ma w zasadzie możliwości ponownej modyfikacji warstwy izolacji. Rozwiązanie to jest może skuteczne ale można je wykonać raz a dobrze. Dodatkowo po latach nie wiadomo czy izolacja nadal będzie tak skuteczna jak w momencie aplikacji.
Chyba juz lepszym rozwiązaniem ...
Gość Adam
15-01-2019 13:49
Izolacja dachu poszła u mnie amerykańską pianką QuadFoam 500. Przewaga płyt OSB ogólnie, więc adhezja w tym przypadku wzorowa. Właściwości techniczne najwyższe z możliwych, a tabele produktu (certyfikowane na marginesie) zgadzają się z rzeczywistością. Dystrybutor, jedyny na ...