Digitalizacja w branży instalacyjnej oznacza cyfryzację na każdym polu: począwszy od funkcjonowania samego przedsiębiorstwa, przez opracowywanie nowych rozwiązań i produkcję, po pracę urządzeń w realnych warunkach. Digitalizacja oznacza również całościową kontrolę i zarządzanie energią cieplną w obiektach. To także kompleksowa wymiana danych i globalna integracja wszystkich systemów. Tak, aby poszczególne pomieszczenia były zintegrowane z całym budynkiem, ten z jego otoczeniem, a nawet całym miastem.
Zmiany, jakie niesie branża grzewcza dla użytkowników i instalatorów będą ogromne. Użytkownik z pewnością będzie mniej świadomy zasad pracy domowych urządzeń grzewczych. Skupi się na tym, co dla niego najistotniejsze, a więc na komforcie cieplnym, funkcjonalności i wygodzie korzystania z domowych systemów, począwszy od sterowania głosowego, na sztucznej inteligencji kończąc. Digitalizacja sprawi, że optymalna i ekonomiczna praca instalacji nie będzie wymagała praktycznie żadnego zaangażowania ze strony użytkownika.
Instalator w przyszłości będzie musiał posiąść zupełnie inną wiedzę niż dotychczas. Będzie ona oparta o szeroko pojęte technologie internetowe, komunikacyjne i informatyczne. Digitalizacja pozwoli też uniknąć wielu błędów, ponieważ nowoczesne systemy będą wskazywały odpowiedni kierunek instalatorom na każdym etapie ich pracy.
Jeśli chodzi o urządzenia to z rynku z pewnością znikną niektóre grupy produktów. W przypadku naszej oferty przestaje w niej funkcjonować kocioł na biomasę. Będzie też dalej postępował bardzo szybki rozwój urządzeń związanych z prądem, takich jak pompy ciepła, fotowoltaika, systemy zarządzania energią.
W ofercie Viessmann nigdy nie było kotła węglowego. Jedynym przejawem paliw stałych są kotły na biomasę. Z techniki olejowej i gazowej przechodzimy sukcesywnie w kierunku energii elektrycznej bazującej na OZE, a już teraz oferujemy całe zintegrowane systemy grzewcze z pełnym ich zarządzaniem przez internet.
Sebastian Walerysiak
Prezes firmy Viessmann Sp. z o.o.
Dodaj komentarz